Ta metafora określające „starych“ jest pełna goryczy. Ludzie są ukazani jako pozbawieni „serc” oraz „ducha”, czyli trwający w stanie marazmu, beznadziei, smutku, pozbawieni zdolności działania;
- są ospali, bezczynni, niczym „płazy w skorupie”, cechuje ich egoizm:
„Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem”.
Młode pokolenie:
- młodzi tworzą nowy świat, nową rzeczywistość („wychodzący z zamętu świat ducha” )
- młodość „dodaje skrzydeł“,
- gotowi są do wspólnych działań („Razem, młodzi przyjaciele!…/ W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele”.)
- gotowi do poświęcenia się i nieustępliwości dla dobra sprawy („Gwałt niech się gwałtem odciska,/ A ze słabością łamać uczmy się za młodu!“
- rzeczywistość interpretują za pomocą intuicji i przeczucia („Pryskają nieczułe lody/ I przesądy światło ćmiące;/ Witaj jutrzenko swobody,/ Zbawienia za tobą słońce!”)
- odrzucają racjonalizm ( „łam czego rozum nie złamie”)
- odrzucają też empiryzm („Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga”).
Stare pokolenie:
„Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy;"
Ta metafora określające „starych“ jest pełna goryczy. Ludzie są ukazani jako pozbawieni „serc” oraz „ducha”, czyli trwający w stanie marazmu, beznadziei, smutku, pozbawieni zdolności działania;
- są ospali, bezczynni, niczym „płazy w skorupie”, cechuje ich egoizm:
„Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem”.
Młode pokolenie:
- młodzi tworzą nowy świat, nową rzeczywistość („wychodzący z zamętu świat ducha” )
- młodość „dodaje skrzydeł“,
- gotowi są do wspólnych działań („Razem, młodzi przyjaciele!…/ W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele”.)
- gotowi do poświęcenia się i nieustępliwości dla dobra sprawy („Gwałt niech się gwałtem odciska,/ A ze słabością łamać uczmy się za młodu!“
- rzeczywistość interpretują za pomocą intuicji i przeczucia („Pryskają nieczułe lody/ I przesądy światło ćmiące;/ Witaj jutrzenko swobody,/ Zbawienia za tobą słońce!”)
- odrzucają racjonalizm ( „łam czego rozum nie złamie”)
- odrzucają też empiryzm („Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga”).