Wobec trudnej sytuacji państwa w chwili objęcia tronu, Sobieski chwilowo zrezygnował z koronacji, którą odbył dopiero w 1676 r.
Pierwotnym głównym celem króla było zapewnienie Polsce silnej pozycji nad Bałtykiem oraz rewindykację i bezpośrednią inkorporację (lub złączenie unią personalną) Prus Książęcych. W tym celu zamierzał do neutralizacji stosunków polsko-tureckich oraz zawarcie bliską współpracę ze Szwecją i Francją. Program ten uzyskał miano „polityki bałyckiej” Sobieskiego. Doraźnie, za najpilniejsze zadanie dla Rzeczypospolitej król Jan III Sobieski uznał zawarcie pokoju z Turcją, odzyskanie ważnego strategicznie Kamieńca Podolskiego i przerwanie nieustannego pasma wojen na południowych granicach państwa. W tym celu jesienią 1674 Rzeczpospolita wznowiła działania wojenne na froncie tureckim. Zdobyte zostało niemal całe Podole, a Kamieniec – zablokowany. Na więcej Sobieskiego nie było stać, gdyż hetman wielki litewski Michał Kazimierz Pac znów zabrał wojska litewskie i wrócił na Litwę. Uważa się, że uczynił on to w interesie Brandenburgii; po pokonaniu Turków Sobieski zamierzał bowiem odebrać Prusy Książęce. Plany te zresztą spełzły na niczym, głównie dlatego, że Brandenburgia sprzymierzyła się z Francją.
Wobec trudnej sytuacji państwa w chwili objęcia tronu, Sobieski chwilowo zrezygnował z koronacji, którą odbył dopiero w 1676 r.
Pierwotnym głównym celem króla było zapewnienie Polsce silnej pozycji nad Bałtykiem oraz rewindykację i bezpośrednią inkorporację (lub złączenie unią personalną) Prus Książęcych. W tym celu zamierzał do neutralizacji stosunków polsko-tureckich oraz zawarcie bliską współpracę ze Szwecją i Francją. Program ten uzyskał miano „polityki bałyckiej” Sobieskiego. Doraźnie, za najpilniejsze zadanie dla Rzeczypospolitej król Jan III Sobieski uznał zawarcie pokoju z Turcją, odzyskanie ważnego strategicznie Kamieńca Podolskiego i przerwanie nieustannego pasma wojen na południowych granicach państwa. W tym celu jesienią 1674 Rzeczpospolita wznowiła działania wojenne na froncie tureckim. Zdobyte zostało niemal całe Podole, a Kamieniec – zablokowany. Na więcej Sobieskiego nie było stać, gdyż hetman wielki litewski Michał Kazimierz Pac znów zabrał wojska litewskie i wrócił na Litwę. Uważa się, że uczynił on to w interesie Brandenburgii; po pokonaniu Turków Sobieski zamierzał bowiem odebrać Prusy Książęce. Plany te zresztą spełzły na niczym, głównie dlatego, że Brandenburgia sprzymierzyła się z Francją.