wypisz neologizmy z wiersza i napisz co oznaczaja Leśmian Bolesław
Bałwan ze śniegu
Tam - u samego lasów brzegu,
Gdzie kruk -jedyny pustki widz,
Ktoś go ulepił z tego śniegu,
Co mu na imię: biel i nic...
Na głowę śmieszną wdział czapulę,
A w bok żebraczy wraził kij -
I w oczy spojrzał mu nieczule
I rzekł na drwiny: "Chcesz - to żyj!"
I żył niezgrabny, byle jaki,
A gdym doń przyszedł śladem trwóg -
Już weń wierzyły wszystkie ptaki,
Więc zrozumiałem, że to - bóg...
Czarował drzewa ócz błyskotem,
Piersią, do której wichry lgną -
I kusił mnie niewiedzą o tem,
Co było we mnie - tylko mną...
Pan ośnieżonej w dal przyczyny
Poprzez ślepotę mroźnych cisz
Patrzał w wądoły i w niziny,
Co mu się śniły wzwyż i wzwyż!
A kiedy poblask wziął od słońca
I w nicość zalśnił - błędny wskaż -
Pojąłem wszystko aż do końca
I uwierzyłem jeszcze raz!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
czapulę, wraził, doń, weń, ócz, o tem, wądoły.
Tyle :)
"czapulę"
"ócz" (chociaż nie jestem pewna czy to nie jest jakiegoś typu archaizm)
"wądoły" (wąwozy)
"poblask"
Bolesław Leśmian lubował się w neologizmach, często ich używał.
Słowo czapulę to zdrobnienie od czapki,wszelkie zdrobnienia mają za zadanie wygładzenie formy, nadawanie jej aspektu emoconalnego. Ócz to w sumie błąd językowy, tu użyto go by nadać formie swobody i chyba tak pasowało do rytmiki wersu.