Ciepłego letniego dnia,kiedy wody morza były spokojne wypłynąłem w nieznaną mi stronę oceanu.Przygotowania do wyprawy ruszyły z ogromnym zaangażowaniem i determinacją.Zainteresowały się mną nawet media .
Gdy już czas był wypływać zaczepił mnie jakiś chłop,rolnik z niezamorznej rodziny , który poszukiwał pracy na jakiś czas. Ostrzegałem go że możemy nie wrócic z tej wyprawy ,ale to go nie zniechecilo. Tak wyplynelismy z samego rana w nieznane wody.
Wraz z nowym przyjacielem dogadywalismy sie swietnie,wszystko szło po dobrej myśli.W chwilach grozy tez bylismy razem.
Gdyby nie to że nie miał na jedzenie i bym mu nie pomógł bym teraz nie miał przyjaciela.
Ciepłego letniego dnia,kiedy wody morza były spokojne wypłynąłem w nieznaną mi stronę oceanu.Przygotowania do wyprawy ruszyły z ogromnym zaangażowaniem i determinacją.Zainteresowały się mną nawet media .
Gdy już czas był wypływać zaczepił mnie jakiś chłop,rolnik z niezamorznej rodziny , który poszukiwał pracy na jakiś czas. Ostrzegałem go że możemy nie wrócic z tej wyprawy ,ale to go nie zniechecilo. Tak wyplynelismy z samego rana w nieznane wody.
Wraz z nowym przyjacielem dogadywalismy sie swietnie,wszystko szło po dobrej myśli.W chwilach grozy tez bylismy razem.
Gdyby nie to że nie miał na jedzenie i bym mu nie pomógł bym teraz nie miał przyjaciela.