Wyobraz sobie ze jestes autorem sztuki dramatycznej i przedstaw jedna scene pt.LEŃ Proszeeeeeee!!!!!!!!!! Daje naj opowiadanie krótkie proszę!!!!!!!!!!!!!!!!
tamblrgurl
Była już godzina 12 w poludnie. Moj syn Aleks nadal siedział w swoim pokoju i spał. Mialam już tego dosyć. Wiem, że musi wstawać wcześnie do szkoły, ale jego pokój sam się nie posprząta. Szybko poszłam do jego pokoju by go zbudzić. Nie pukając sprawnie przekręciłam klamke i weszłam. -Aleks jest już 12 godzina, wiem że już nie spisz tylko próbujesz się wymigać od sprzątania- wrzasnęłam na niego. -Jeszcze pięc minut mamo- powiedział jakby "dopiero się obudzil". Wiedziałam, że już dawno wstał, ale on jest takim leniem, że nie ma na niego słów. -Jeżeli za pięc minut nie wstaniesz nie wyjdziesz z tego pokoju do końca tygodnia. No chyba, że do szkoły- powiedziałam, a on zerwał się na proste nogi i zaczął sprzątać porozrzucane ubrania. Udało mi się, przchytrzyłam go.
-Aleks jest już 12 godzina, wiem że już nie spisz tylko próbujesz się wymigać od sprzątania- wrzasnęłam na niego.
-Jeszcze pięc minut mamo- powiedział jakby "dopiero się obudzil". Wiedziałam, że już dawno wstał, ale on jest takim leniem, że nie ma na niego słów.
-Jeżeli za pięc minut nie wstaniesz nie wyjdziesz z tego pokoju do końca tygodnia. No chyba, że do szkoły- powiedziałam, a on zerwał się na proste nogi i zaczął sprzątać porozrzucane ubrania. Udało mi się, przchytrzyłam go.