Wyobraź sobie,że jesteś *BABCIĄ która stoi na skraju chodnika. -CO CZUJESZ?.Podbiega chłopiec i pomaga ci przejść przez ulicę.Co teraz czujesz?Jak zmienił się otaczający cie świat?
*CHŁOPCEM,który idzie ulicą i zauważa staruszkę na skraju jezdni. -Co czujesz?Co robisz?Co mówisz?Dlaczego?
Wiersz Tadeusza Różewicza pt.PRZEPAŚĆ Błagam pomóżcie za dobre nagradzam za złe wstawiam spamy przynajmniej na 2strony lub więcej NIE MNIEJ:D z góry dziękuję
angelkax3
Gdy jestem babcią, która stoi na skraju chodnika czuje paniczny strach, niepewność... Wyobrażam sobie, że przejście przez ulice jest wielką, niekończącą się przepaścią. Gdy podbiega do mnie chłopiec czuje wielką ulgę oraz większą pewność siebie.. Wielka przepaść zmienia się w kwitnący świat ..
Gdy jestem chłopcem, który zauważa staruszkę na skraju jezdni czuje, że potrzebuje pomocy.. Podbiegam do niej, łapię za ramie i przeprowadzam przez ulicę. Mówię, że kiedy będzie czuła się niepewnie zawsze może na mnie liczyć, dlatego, że pomaganie osobom już nie tak sprawnym jest dla mnie dobrym uczynkiem...
Gdy jestem chłopcem, który zauważa staruszkę na skraju jezdni czuje, że potrzebuje pomocy.. Podbiegam do niej, łapię za ramie i przeprowadzam przez ulicę. Mówię, że kiedy będzie czuła się niepewnie zawsze może na mnie liczyć, dlatego, że pomaganie osobom już nie tak sprawnym jest dla mnie dobrym uczynkiem...