Ostatnimi czasy moja wyobraźnia w czasie snu mnie zaskoczyła !. Znalazłam się w ogromnym pokoju mającym wiele okien i kolorowych i śmiesznych fresków , na których były przedstawione postacie Pana Kleksa i innych uczestników jego wypraw . Malowidła te ciężko było dojżeć poniewarz zakrywała je ogromna masa różnych sprzętów a także powieszone na ścianie magiczne gry . Jak zdążyłam zauwarzyć sprzety były dosyć inne od przechowywanych w domu . Były one wielkie a kiedy stanęło się koło nich czułam jakbym była małym robaczkiem . Były one w przewadze do teleportacji , uczenia , wytwarzania magicznych rzeczy . Największą uwagę przykuł gigantyczny żyrandol z milionem koloró , które migotały i wirowały po zamalowanych i zasłoniętych ścianach jak małe śniezynki śniegu . Chciała bym mieć taki pokój.
Myślę że chociarz trochę pomogłam . Pozmieniaj sobie tam na rodzaj męski ;D
Ostatnimi czasy moja wyobraźnia w czasie snu mnie zaskoczyła !. Znalazłam się w ogromnym pokoju mającym wiele okien i kolorowych i śmiesznych fresków , na których były przedstawione postacie Pana Kleksa i innych uczestników jego wypraw . Malowidła te ciężko było dojżeć poniewarz zakrywała je ogromna masa różnych sprzętów a także powieszone na ścianie magiczne gry . Jak zdążyłam zauwarzyć sprzety były dosyć inne od przechowywanych w domu . Były one wielkie a kiedy stanęło się koło nich czułam jakbym była małym robaczkiem . Były one w przewadze do teleportacji , uczenia , wytwarzania magicznych rzeczy . Największą uwagę przykuł gigantyczny żyrandol z milionem koloró , które migotały i wirowały po zamalowanych i zasłoniętych ścianach jak małe śniezynki śniegu . Chciała bym mieć taki pokój.
Myślę że chociarz trochę pomogłam . Pozmieniaj sobie tam na rodzaj męski ;D