Pewnego dnia znalazłem napój leżący na środku drogi. Podniosłem go, ale wachałem się go wypić, lecz zdobyłem się na odwagę i go wypiłem. Okazało się że to był napój magiczny, ponieważ wzniosłem się w powietrze. To było niewiarygodne, ale również bardzo niebezpieczne. Na początku trochę się bałem, lecz później nauczyłem się "latać". Mogłem fruwać razem z ptakami. Przeleciałem nad moimi kolegami a oni o mało co nie zemdleli. Dla mnie to też było niewiarygodne. "Lot" był najwspanialszą rzeczą jaka mi się w życiu przydarzyła.
Moje wrażenie na ten temat jest bardzo przyjemne. Zawsze chciałem nauczyć się latać, w końcu się to spełniło. Wznosząc się w górę, byłem bardzo szczęśliwy, nie bałem się niczego. Będąc w górze zdałem sobie sprawę, że umieć latać to fajna rzecz, świat z lotu ptaka jest wspaniały. Było widać domy, jezioro itp. Nigdy tak się nie czułem, byłem z siebie bardzo dumny i zadowolony. Wróciwszy na ziemię wszyscy pytali się mnie jak to zrobiłem i czy było fajnie. Odpowiedziałem że tego nie da się opisać, to trzba po prostu poczuć.
Pewnego dnia znalazłem napój leżący na środku drogi. Podniosłem go, ale wachałem się go wypić, lecz zdobyłem się na odwagę i go wypiłem. Okazało się że to był napój magiczny, ponieważ wzniosłem się w powietrze. To było niewiarygodne, ale również bardzo niebezpieczne. Na początku trochę się bałem, lecz później nauczyłem się "latać". Mogłem fruwać razem z ptakami. Przeleciałem nad moimi kolegami a oni o mało co nie zemdleli. Dla mnie to też było niewiarygodne. "Lot" był najwspanialszą rzeczą jaka mi się w życiu przydarzyła.
Moje wrażenie na ten temat jest bardzo przyjemne. Zawsze chciałem nauczyć się latać, w końcu się to spełniło. Wznosząc się w górę, byłem bardzo szczęśliwy, nie bałem się niczego. Będąc w górze zdałem sobie sprawę, że umieć latać to fajna rzecz, świat z lotu ptaka jest wspaniały. Było widać domy, jezioro itp. Nigdy tak się nie czułem, byłem z siebie bardzo dumny i zadowolony. Wróciwszy na ziemię wszyscy pytali się mnie jak to zrobiłem i czy było fajnie. Odpowiedziałem że tego nie da się opisać, to trzba po prostu poczuć.