Wyobraź sobie że ty również masz szanse wejść do świata Narnii.Jak sie tam dostaniesz ? Kogo spotkasz? Jakie przygody przeżyjesz? Napisz na ten temat opowiadanie z dialogiem
Daje najlepsze 1 kartkę w zeszycie.
osdpkokwerr
Moja wizja dostania znalezienia się w Narnii jest poprzez wejście do starych mebli. Jestem w Narnii i pierwszy raz czuję tak magiczne uczucie. Właśnie zobaczyłam dziwne zwierze, które bacznie mi się przygląda. -Jak się zwiesz?-zapytałam. -Mentozar-odpowiedział.-I boję się,strasznie się boję. -Dlaczego Mentozarze? -Marznę tutaj,a na dodatek nie mam żadnych przyjaciół. Przez chwilę zastanawiałam się co robić, pocieszać czy może olać go i pójść dalej. W końcu postanowiłam mu pomóc. -Pomogę ci-powiedziałam zdecydowanie. -Naprawdę?-zdziwił się. -Oczywiście, znajdziemy fajne miejsce na noc a rano wyruszymy w podróż, oprowadzisz mnie po tym cudnym miejscu. -...(trzy kropki oznaczają milczenie i zasmucenie zwierza) -Co się stało? -Musisz mi pomóc drogie dziewczę, i nie tylko mnie ale i całej Narnii. -Jak? O co chodzi? -Bo wiesz, za górami i wiecznymi śniegami kryje się pałac królowej która niedługo zamrozi całą Narnie w lód i zabije wszystkich. -Hm...rano zastanowię się co zrobimy. Rankiem wyruszyliśmy w podróż. Podróż ta była wyczerpująca. Kilka razy stawaliśmy, przysypialiśmy i żywiliśmy się zwierzętami upolowanymi przez mojego nowego przyjaciela. W końcu powielu zmaganiach, bitwach z niedźwiedziami i wilkami dotarliśmy do celu. Zwierze powiedziało że dalej nie może iść samo, bo tylko człowiek mógł wejść do strefy "wiecznego lodu" (fosa zamku). I tak też się stało,weszłam tam i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam tysiące zamrożonych zwierząt. Aż nagle ujrzałam królową. -Co ty tu robisz dziecko?-zapytała królowa zimnym głosem-Będę cie musiała zamrozić. -Po moim trupie-odpowiedziałam-Nigdzy,nigdy! Ja uratuję Narnię. -Hahahhahaha, dziecko nie masz pojęcia o mej sile-wykrzyknęła i próbowała mnie zamrozić. Wtedy stało się coś magicznego. Powstrzymałam ją mą miłością i chęcią ocalenia przyjaciół poznanego zwierza. Królowa prysnęła, a ja zamieszkałam w Narnii w spokoju i wiecznym lecie.