Wyobraź sobie, że losy bohaterów Świtezianki potoczyły się inaczej niż w utworze Adama Mickiewicza. Napisz opowiadanie, które rozpoczniesz od słów: Strzelec nie uległ namowom nimfy... Wypracowanie powinno dowodzić, że dobrze znasz treść lektury. Twoja praca powinna zawierać co najmniej 200 słów
Wyobrażam to sobie tak, że młodzieniec nie dał się zwieść nimfie wodnej, ponieważ jego miłość do dziewczyny była bardzo silna. Nie zwrócił uwagi na zaloty Świtezianki, ponieważ cały czas oczekiwał ukochanej i nic nie było w stanie tego zmienić. Urodził się w roku 1798 w Zaosiu pod Nowogródkiem, zmarł w roku 1855. Największy poeta polski. Ukończył szkołę w Nowogródku, a potem studiował na Uniwersytecie Wileńskim. W tym okresie powstały jego pierwsze utwory „Oda do młodości” (1820), „Ballady i romanse” (1818–21), w których wyłożył swój program poetycki.
W roku 1824 Mickiewicz został uwięziony i zesłany przez władze carskie w głąb Rosji. Dopiero w 1829r. udało mu się wyjechać z Rosji do Niemiec i Włoch, a w końcu do Paryża, gdzie mieszkał do śmierci. Tam też, w latach 1832-34, napisał „Pana Tadeusza”. W roku 1848 i 1855 próbował organizować ruch wyzwoleńczy. W roku 1890 prochy Mickiewicza sprowadzono do Polski i złożono w krypcie katedry na Wawelu.
„Pan Tadeusz”
Akcja tej największej polskiej epopei toczy się jesienią 1811 r. oraz wiosną 1812 r. Jednak czasami, we wspomnieniach bohaterów, wraca nawet do roku 1792. Miejscem akcji jest Litwa, a konkretnie ziemia nowogródzka, gdzie urodził się i przebywał w młodości sam Adam Mickiewicz.
Głównymi bohaterami tego eposu są:
Jacek Soplica – młody szlachcic, który po zabójstwie Stolnika Horeszki uciekł z kraju, stał się bohaterem i po wielu latach wrócił na Litwę jako mnich zakonu bernardynów, przybierając dla pokory miano księdza Robaka.
Sędzia Soplica – brat Jacka, który po służbie na dworze Podkomorzego przejął majątek brata, wychował syna Jacka Soplicy – Tadeusza; wielki patriota, zwolennik zachowania starych tradycji polskich, sprawiedliwy i opiekuńczy dla swoich poddanych; prowadził wieloletni spór z ostatnim z roku Horeszków – Hrabią o prawo do zamku, dawnej własności Stolnika.
Hrabia – ostatni spadkobierca rodu Horeszków, który powróciwszy z dalekich wojaży, przesiąknięty zachodnimi modami, stara się zachować w posiadaniu zniszczoną już rezydencję Stolnika.
Telimena – krewna Sopliców, przebywająca w Soplicowie na utrzymaniu rodziny; kobieta już niezbyt młoda; prowadzi intrygi miłosne, starając się pozyskać względy Tadeusza, potem Hrabiego, w końcu zaś wychodzi za mąż za Rejenta.
Tadeusz – syn Jacka Soplicy – młodzieniec średnio wykształcony, o głębokim poczuciu patriotyzmu; wplątany w intrygi miłosne Telimeny, nie ulega jednak jej wdziękom i żeni się z Zosią, ofiarowując chłopom, podczas uroczystości zaręczyn, przywilej uwłaszczenia.
Zosia – wnuczka Stolnika, córka ukochanej przez Jacka Soplicę Ewy; wychowywana przez Telimenę, jest uosobieniem niewinności, skromności, darzy Tadeusza czystym uczuciem miłości.
Gerwazy – ostatni klucznik u Horeszków – po śmierci Stolnika pilnuje zamku i robi wszystko, aby nie dopuścić do oddania go w ręce odwiecznych wrogów swego pana – Sopliców; niezwykle zawzięty, prowokuje kłótnie, namawia Hrabiego, by ten nie oddawał zamku Sędziemu.
Poza tym w epopei tej występują bohaterowie tacy jak: Podkomorzy, Wojski, Asesor, Rejent, Protazy, Maciek Dobrzyński (przewodzący całej zaściankowej szlachcie z Dobrzyna), Żyd Jankiel i inni.
„Pan Tadeusz” podzielony jest na dwanaście ksiąg.
I Gospodarstwo
Do domu swego stryja – Sędziego wraca z nauki w Wilnie Tadeusz. W pierwszej chwili nikt go nie wita, wszyscy, z wyjątkiem Wojskiego, są bowiem poza domem. Wchodzi więc do swojego dawnego pokoju i stwierdza, że mieszka tu ktoś inny – pewna dziwna, tajemnicza postać. Niekompletnie ubrana dziewczyna, spostrzegłszy Tadeusza, ucieka speszona.
Tymczasem wraca z lasu całe towarzystwo: Sędzia, Podkomorzy, Podkomorzyna, Rejent, Asesor i inni. Witają Tadeusza i urządzają ucztę. Podczas niej trwają rozmowy o zaniku grzeczności wśród młodzieży, o nieuszanowaniu przez nią odwiecznych polskich szlacheckich tradycji. Tadeusz, patrząc na wolne miejsce przy stole, zastanawia się, dla kogo ono jest przeznaczone.
Wreszcie przychodzi spóźniony gość – Telimena i, w atmosferze podziwu dla jej uroków, zajmuje miejsce obok Tadeusza. Czyżby Telimena była więc ową tajemniczą osobą spotkaną zaraz po przyjeździe? – zastanawia się młodzieniec i prowadzi z nią filuterną rozmowę.
Przy stole wybucha między Asesorem i Rejentem spór o ich psy – Sokoła i Kusego. Który jest lepszy w tropieniu zwierzyny, ma wyjaśnić polowanie zaplanowane na jutro.
II Zamek
Nazajutrz wszyscy udają się na polowanie. Zaproszony Hrabia, spóźniając się jednak, spotyka Gerwazego. Ten opowiada mu historię rodu Horeszków, dziwiąc się przy tym, że młodzieniec tak łatwo rezygnuje z przysługujących mu praw do zamku.
A oto cała historia: Stolnik – dawny władca tego majątku, miał wielu przyjaciół, wśród nich Jacka Soplicę. Młodzieniec ten był częstym gościem Horeszki, więc nic dziwnego, że po jakimś czasie zakochał się w jego córce Ewie. Ojciec miał w związku z nią inne plany i podał Jackowi podczas jednej z uczt „czarną polewkę” na znak, że osoba Soplicy jest niemile widziana. Urażony młodzieniec przestał pojawiać się w zamku. Ewę Stolnik wydał za mąż. Pewnego dnia, a było to po ogłoszeniu Konstytucji 3 Maja, której zwolennikiem był Horeszko, na zamek uderzyli Moskale. Stolnik dzielnie się bronił, a po odparciu ataku spostrzegł Jacka Soplicę, który mierzył do niego z broni. Padł ugodzony śmiertelnym strzałem młodzieńca. Gerwazy, widząc to, podbiegł do umierającego, wystrzelił w kierunku zabójcy, który butnie stał, jakby czekając na trafienie. Niestety chybił, Gerwazy poprzysiągł więc zemstę wszystkim Soplicom. Teraz jest zły, że brat Jacka – Sędzia czyni starania o zamek.
Smutną opowieść Gerwazego Hrabia przyjął bez żadnej emocji, był bowiem bardziej romantykiem i artystą aniżeli mścicielem krzywd wyrządzonych jego rodzinie.
Tymczasem wracają wszyscy z polowania. Spór o Kusego i Sokoła nie został rozstrzygnięty. Telimena proponuje wyjście na grzybobranie.
III Umizgi
Wszyscy zbierają grzyby. Telimena, znając takie romantyczne miejsce, które nazywała Świątynią Dumania, udaje się tam i pośród drzew czyta książkę. Tadeusz chce do niej podejść, lecz wcześniej czyni to Sędzia. Rozmawiają o Tadeuszu. Sędzia chce go ożenić z córką Podkomorzego. Telimena, snując miłosne plany w stosunku do Tadeusza, chce raczej, aby pojechał do Petersburga, gdzie mógłby być wprowadzony przez nią w wielki świat. Sędzia zwierza się wstępnie, że brat, Jacek Soplica, chciałby, aby Tadeusz ożenił się z Zosią. Czas ma rozsądzić los Tadeusza.
Tymczasem zbliża się Hrabia, który przypatrując się Telimenie szkicował ją z ukrycia. Rozmawiają o pięknie krajobrazów włoskich. Do rozmowy włącza się Tadeusz oburzony, że nie doceniają piękna litewskiej przyrody.
IV Dyplomatyka i łowy
Po wieści, że w okolicznej kniei ukazał się niedźwiedź, wszyscy wyruszają na polowanie.
Ksiądz Robak siedzi w karczmie Jankiela i w umiejętny sposób agituje rozkrzyczaną szlachtę zaściankową do pieniężnego wsparcia przygotowywanych na Litwie powstania przeciw Rosjanom. Co chwilę wyciąga piękną tabakierkę z wizerunkiem Napoleona i częstuje ich tabaką, sprytnie naprowadzając rozmowę na tematy narodowowyzwoleńcze.
Podczas polowania niedźwiedź został zapędzony w stronę Hrabiego i Tadeusza. Obaj myśliwi chybili i już zwierzę miało rzucić się na ostatniego z Horeszków, kiedy nagły strzał powalił niedźwiedzia. To ksiądz Robak w odpowiedniej chwili celnym strzałem zabił go, ratując w ten sposób życie Hrabiemu i Tadeuszowi.
Wojski na swym wspaniałym rogu obwieszcza koniec łowów. Wszyscy raczą się tradycyjnym staropolskim bigosem.
V Kłótnia
Telimena znowu snuje plany miłosne, tym razem związane z Tadeuszem i Hrabią. Na próżno jednak, bo Tadeusz rozpoznał w pięknej Zosi postać w bieliźnie, którą ujrzał po powrocie z nauki w swoim dawnym pokoju. Telimena przestała mu się już podobać.
Na uczcie w zamku Horeszków panuje raczej ponura atmosfera. Hrabia również ma zły dzień, bo głośno oświadcza, że gości w domu, którego powinien być gospodarzem. W pomocy przychodzi mu Gerwazy, który celowo nakręca głośno zegary i przeszkadza zebranym w uczcie. Rozpoczyna się kłótnia, do kogo należeć powinien zamek i już ma dojść do bijatyki, kiedy Telimena ratuje sytuację, absorbując uwagę wszystkich nagłym zasłabnięciem, a Zosia zasłania Gerwazego przed ciosami. Hrabia i Gerwazy ratują się ucieczką.
VI Zaścianek
W Soplicowie panuje zły nastrój po wczorajszej kłótni. Kiedy wchodzi Robak, Sędzia właśnie pisze pozew do sądu, oskarżając Hrabiego o znieważenie. Ksiądz strofuje Sędziego mówiąc, by dał spokój waśniom z rodem Horeszków, bo zbyt wiele wycierpieli oni od Sopliców. Nie dość, że za udział w konferencji barskiej targowiczanie odebrali im część majątku ziemskiego i dali Soplicom, nie dość, że Jacek zabił Stolnika – to jeszcze Sędzia chce się z nim procesować o głupstwa. Ksiądz sugeruje, że najlepiej by było, aby skłócone rody pogodziły się zwłaszcza teraz, kiedy Napoleon zbliża się do Litwy, i objęły razem przywództwo powstanie narodowego przeciw Moskalom.
Dalej następuje opis szlacheckiego zaścianka, a więc wsi, w której mieszka zubożała szlachta. Jej przedstawiciele pracują jak chłopi i niczym się właśnie od nich nie różnią, prócz tego, że mają tytuły szlacheckie i w święta ubierają się po szlachecku. Wieś ta nazywa się Dobrzyn, mieszkańcy – Dobrzyńscy, a najbardziej poważaną osobą jest Maciek, zwany Maćkiem nad Maćkami.
VII Rada
W Dobrzynie znalazł się Gerwazy i nawołuje szlachtę zaściankową do dokonania napaści na Sędziego, tzn. zajazdu. Nie wszyscy kwapią się do tego, jednak zadawnione osobiste urazy w stosunku do Sędziego biorą górę. W rezultacie do udziału w zajeździe na Sopliców przekonuje ich dobry trunek przywieziony i ofiarowany przez Hrabiego.
VIII Zajazd
Tadeusz idzie do stryja, chce go prosić o zgodę na wyjazd do Księstwa Warszawskiego i zaciągnięcie się do wojska. Spotyka Telimenę, która oczekuje od Tadeusza wyznania miłości. Jednak na próżno. Młodzieniec ten kocha szczerym uczuciem Zosię. Kiedy Telimena rozgniewana nazywa go podłym, Tadeusz biegnie nad staw. Tu jednak spotyka Hrabiego, który ze swymi dżokejami aresztuje Tadeusza i Sędziego.
Tymczasem nadciągają Dobrzyńscy z zamiarem dokonania krwawego zajazdu. Widząc, że Soplicowie są już uwięzieni, całą swoją agresję wyładowuje na... inwentarzu domowym – kaczkach, gęsiach i kurach. Urządzają ucztę i wielką pijatykę, po czym pijani idą spać. Tak oto wyglądał zajazd na Litwie.
IX Bitwa
Po tej dość śmiesznej awanturze wszyscy śpią. Nocą do Soplicowa przyjeżdża batalion Moskali. Wraz ze stronnikami Sędziego Rosjanie związują pijanych szlachciców i zwracają wolność uwięzionych wcześniej. Sędzia po przyjacielsku próbuje załagodzić sytuację i nawet staje w obronie Hrabiego, Gerwazego i ich dobrzyńskiej kompanii. Pojawia się też ksiądz Robak z przyjaciółmi Sopliców i proponuje urządzić ucztę. Podczas niej pijany dowódca Moskali – Płut zaleca się do Telimeny i już ma ją pocałować, kiedy Tadeusz w obronie niewiasty wymierza mu w policzek.
Teraz już rozpoczyna się prawdziwa bitwa. Uwolnieni Dobrzyńscy biorą się do szabli. Wraca również Hrabia, walcząc wystawia się na strzały Rosjan. Widząc to, ksiądz Robak nagłym skokiem zasłania własną piersią ostatniego Horeszkę i zostaje ciężko ranny. Moskale próbują różnych podstępów, ale na szczęście zostają rozgromieni.
X Emigracja Jacka
Burza zerwała mosty i oddzieliła Soplicowo od świata. Trudno było więc Moskalom dokonać odwetu. Ta pogoda pomagała uczestnikom wczorajszej bitwy w przygotowaniach do ucieczki z kraju w obawie przed aresztowaniem. Wszyscy też dzięki tej bitwie zrozumieli, że nie ma po co dalej się kłócić. Hrabia pogodził się z Sędzią i Tadeuszem, a młodzieniec, namówiony przez stryja, teraz oficjalnie stara się o rękę Zosi. Niestety, ksiądz Robak, ciężko raniony wczoraj, czuł się coraz gorzej. Wezwał Sędziego i Gerwazego, aby wreszcie wyjawić całą prawdę o sobie. Otóż ksiądz Robak to nie kto inny, jak Jacek Soplica – tan sam, który zabił Stolnika Horeszkę.
Zabił go w desperacji, był bowiem bardzo zakochany w jego córce Ewie. Stolnik darzył go co prawda wielką przyjaźnią, ale była ona nieszczera. Jacek był mu raczej potrzebny do zdobywania politycznych wpływów wśród okolicznej szlachty. Młody człowiek zaczął sobie zdawać sprawę z tego dopiero, kiedy stał się już Stolnikowi niepotrzebny. Małżeństwo Ewy z Jackiem nie było Horeszce na rękę, więc w niegrzeczny sposób pozbył się niepożądanego gościa, podając mu „czarną polewkę”. Jacek, oszalały z bólu, dowiedziawszy się o ślubie Ewy z kimś innym, nie wiedział, co ma uczynić. Rozpił się, ożenił się z niekochaną kobietą, która przed śmiercią urodziła mu syna Tadeusza. Podczas najazdy Rosjan na zamek Stolnika Jacek znalazł się tam przypadkiem, a widząc, że Horeszko odparł z powodzeniem atak, w porywie złości zastrzelił znienawidzonego człowieka. Kiedy ten padł ugodzony śmiertelnie, przerażony swym czynem Jacek, wcale nie uciekał przed celującym weń Gerwazym. W okolicy szybko rozeszła się wieść, że Soplica sprzymierzył się z Moskalami, aby zabić Stolnika.
Okrzyknięty zdrajcą, uciekł za granicę. Tam wstawił się w walkach o ojczyznę, biorąc udział w kampanii napoleońskiej. Odniósłszy wiele ran wstąpił do zakonu i przyjął nazwisko Robak. Następnie wrócił na Litwę, aby poprzez działalność emisaryjną przygotować grunt pod przyszłe powstanie Polaków na Litwie. Gerwazy wzruszył się opowieścią księdza Robaka i, pamiętając, że dwukrotnie ocalił życie Horeszce, mając na uwadze jego zasługi dla narodowej sprawy, orzekł, że Jacek Soplica w pełni zrehabilitował się, a wręcz zasłużył na miano bohatera. Po swojej spowiedzi i uzyskaniu przebaczenia od Gerwazego, ksiądz Robak umiera.
XI Rok 1812
Minęło kilka miesięcy. Na Litwę wkraczają wojska Napoleona, a wśród nich Legiony Polskie Dąbrowskiego, które oswobodziły Litwę. Na uroczystej mszy w kościele zjawili się wszyscy, którzy musieli wcześniej uciec z powodu rozegranej w Soplicowie bitwy. Są w mundurach i Asesor, i Tadeusz, i Hrabia – znać, że wstąpili do polskiego wojska.
Po mszy Podkomorzy – wybrany przez szlachtę konfederackim marszałkiem – w obecności zebranych wygłasza przemówienie o zasługach Jacka Soplicy – księdza Robaka dla kraju. Napoleon przyznał mu za jego działalność pośmiertnie Krzyż Legii Honorowej.
Teraz następuje też pełne pojednanie wszystkich: Gerwazego z Protazym, Asesora z Rejentem, szlachty z chłopstwem. Nowa konstytucja Napoleona głosi idee równości, wolności i demokracji. Szykują się śluby Tadeusza z Zosią, Asesora z Hreczeszanką oraz Rejenta z Telimeną.
XII Kochajmy się
Bohaterowie ucztują. Wśród zaproszonych gości znalazł się sam generał Henryk Dąbrowski. Wszyscy chwalą i bogatą zastawę, i smaczne staropolskie dania, i Wojskiego, który tą ucztą zarządzał.
Tadeusz z Zosią postanawiają ogłosić zebranym, że dokonują uwłaszczenia swoich chłopów. Może i inni zdecydują się na tak nowoczesne posunięcie?
Kulminacyjnym momentem tej ostatniej staropolskiej uczty jest koncert Jankiela, w którym pobrzmiewają echa ważnych dla Polski historycznych wydarzeń. W radosnej atmosferze wolności wszyscy tańczą poloneza.
Odpowiedź:
Wyobrażam to sobie tak, że młodzieniec nie dał się zwieść nimfie wodnej, ponieważ jego miłość do dziewczyny była bardzo silna. Nie zwrócił uwagi na zaloty Świtezianki, ponieważ cały czas oczekiwał ukochanej i nic nie było w stanie tego zmienić. Urodził się w roku 1798 w Zaosiu pod Nowogródkiem, zmarł w roku 1855. Największy poeta polski. Ukończył szkołę w Nowogródku, a potem studiował na Uniwersytecie Wileńskim. W tym okresie powstały jego pierwsze utwory „Oda do młodości” (1820), „Ballady i romanse” (1818–21), w których wyłożył swój program poetycki.
W roku 1824 Mickiewicz został uwięziony i zesłany przez władze carskie w głąb Rosji. Dopiero w 1829r. udało mu się wyjechać z Rosji do Niemiec i Włoch, a w końcu do Paryża, gdzie mieszkał do śmierci. Tam też, w latach 1832-34, napisał „Pana Tadeusza”. W roku 1848 i 1855 próbował organizować ruch wyzwoleńczy. W roku 1890 prochy Mickiewicza sprowadzono do Polski i złożono w krypcie katedry na Wawelu.
„Pan Tadeusz”
Akcja tej największej polskiej epopei toczy się jesienią 1811 r. oraz wiosną 1812 r. Jednak czasami, we wspomnieniach bohaterów, wraca nawet do roku 1792. Miejscem akcji jest Litwa, a konkretnie ziemia nowogródzka, gdzie urodził się i przebywał w młodości sam Adam Mickiewicz.
Głównymi bohaterami tego eposu są:
Jacek Soplica – młody szlachcic, który po zabójstwie Stolnika Horeszki uciekł z kraju, stał się bohaterem i po wielu latach wrócił na Litwę jako mnich zakonu bernardynów, przybierając dla pokory miano księdza Robaka.
Sędzia Soplica – brat Jacka, który po służbie na dworze Podkomorzego przejął majątek brata, wychował syna Jacka Soplicy – Tadeusza; wielki patriota, zwolennik zachowania starych tradycji polskich, sprawiedliwy i opiekuńczy dla swoich poddanych; prowadził wieloletni spór z ostatnim z roku Horeszków – Hrabią o prawo do zamku, dawnej własności Stolnika.
Hrabia – ostatni spadkobierca rodu Horeszków, który powróciwszy z dalekich wojaży, przesiąknięty zachodnimi modami, stara się zachować w posiadaniu zniszczoną już rezydencję Stolnika.
Telimena – krewna Sopliców, przebywająca w Soplicowie na utrzymaniu rodziny; kobieta już niezbyt młoda; prowadzi intrygi miłosne, starając się pozyskać względy Tadeusza, potem Hrabiego, w końcu zaś wychodzi za mąż za Rejenta.
Tadeusz – syn Jacka Soplicy – młodzieniec średnio wykształcony, o głębokim poczuciu patriotyzmu; wplątany w intrygi miłosne Telimeny, nie ulega jednak jej wdziękom i żeni się z Zosią, ofiarowując chłopom, podczas uroczystości zaręczyn, przywilej uwłaszczenia.
Zosia – wnuczka Stolnika, córka ukochanej przez Jacka Soplicę Ewy; wychowywana przez Telimenę, jest uosobieniem niewinności, skromności, darzy Tadeusza czystym uczuciem miłości.
Gerwazy – ostatni klucznik u Horeszków – po śmierci Stolnika pilnuje zamku i robi wszystko, aby nie dopuścić do oddania go w ręce odwiecznych wrogów swego pana – Sopliców; niezwykle zawzięty, prowokuje kłótnie, namawia Hrabiego, by ten nie oddawał zamku Sędziemu.
Poza tym w epopei tej występują bohaterowie tacy jak: Podkomorzy, Wojski, Asesor, Rejent, Protazy, Maciek Dobrzyński (przewodzący całej zaściankowej szlachcie z Dobrzyna), Żyd Jankiel i inni.
„Pan Tadeusz” podzielony jest na dwanaście ksiąg.
I Gospodarstwo
Do domu swego stryja – Sędziego wraca z nauki w Wilnie Tadeusz. W pierwszej chwili nikt go nie wita, wszyscy, z wyjątkiem Wojskiego, są bowiem poza domem. Wchodzi więc do swojego dawnego pokoju i stwierdza, że mieszka tu ktoś inny – pewna dziwna, tajemnicza postać. Niekompletnie ubrana dziewczyna, spostrzegłszy Tadeusza, ucieka speszona.
Tymczasem wraca z lasu całe towarzystwo: Sędzia, Podkomorzy, Podkomorzyna, Rejent, Asesor i inni. Witają Tadeusza i urządzają ucztę. Podczas niej trwają rozmowy o zaniku grzeczności wśród młodzieży, o nieuszanowaniu przez nią odwiecznych polskich szlacheckich tradycji. Tadeusz, patrząc na wolne miejsce przy stole, zastanawia się, dla kogo ono jest przeznaczone.
Wreszcie przychodzi spóźniony gość – Telimena i, w atmosferze podziwu dla jej uroków, zajmuje miejsce obok Tadeusza. Czyżby Telimena była więc ową tajemniczą osobą spotkaną zaraz po przyjeździe? – zastanawia się młodzieniec i prowadzi z nią filuterną rozmowę.
Przy stole wybucha między Asesorem i Rejentem spór o ich psy – Sokoła i Kusego. Który jest lepszy w tropieniu zwierzyny, ma wyjaśnić polowanie zaplanowane na jutro.
II Zamek
Nazajutrz wszyscy udają się na polowanie. Zaproszony Hrabia, spóźniając się jednak, spotyka Gerwazego. Ten opowiada mu historię rodu Horeszków, dziwiąc się przy tym, że młodzieniec tak łatwo rezygnuje z przysługujących mu praw do zamku.
A oto cała historia: Stolnik – dawny władca tego majątku, miał wielu przyjaciół, wśród nich Jacka Soplicę. Młodzieniec ten był częstym gościem Horeszki, więc nic dziwnego, że po jakimś czasie zakochał się w jego córce Ewie. Ojciec miał w związku z nią inne plany i podał Jackowi podczas jednej z uczt „czarną polewkę” na znak, że osoba Soplicy jest niemile widziana. Urażony młodzieniec przestał pojawiać się w zamku. Ewę Stolnik wydał za mąż. Pewnego dnia, a było to po ogłoszeniu Konstytucji 3 Maja, której zwolennikiem był Horeszko, na zamek uderzyli Moskale. Stolnik dzielnie się bronił, a po odparciu ataku spostrzegł Jacka Soplicę, który mierzył do niego z broni. Padł ugodzony śmiertelnym strzałem młodzieńca. Gerwazy, widząc to, podbiegł do umierającego, wystrzelił w kierunku zabójcy, który butnie stał, jakby czekając na trafienie. Niestety chybił, Gerwazy poprzysiągł więc zemstę wszystkim Soplicom. Teraz jest zły, że brat Jacka – Sędzia czyni starania o zamek.
Smutną opowieść Gerwazego Hrabia przyjął bez żadnej emocji, był bowiem bardziej romantykiem i artystą aniżeli mścicielem krzywd wyrządzonych jego rodzinie.
Tymczasem wracają wszyscy z polowania. Spór o Kusego i Sokoła nie został rozstrzygnięty. Telimena proponuje wyjście na grzybobranie.
III Umizgi
Wszyscy zbierają grzyby. Telimena, znając takie romantyczne miejsce, które nazywała Świątynią Dumania, udaje się tam i pośród drzew czyta książkę. Tadeusz chce do niej podejść, lecz wcześniej czyni to Sędzia. Rozmawiają o Tadeuszu. Sędzia chce go ożenić z córką Podkomorzego. Telimena, snując miłosne plany w stosunku do Tadeusza, chce raczej, aby pojechał do Petersburga, gdzie mógłby być wprowadzony przez nią w wielki świat. Sędzia zwierza się wstępnie, że brat, Jacek Soplica, chciałby, aby Tadeusz ożenił się z Zosią. Czas ma rozsądzić los Tadeusza.
Tymczasem zbliża się Hrabia, który przypatrując się Telimenie szkicował ją z ukrycia. Rozmawiają o pięknie krajobrazów włoskich. Do rozmowy włącza się Tadeusz oburzony, że nie doceniają piękna litewskiej przyrody.
IV Dyplomatyka i łowy
Po wieści, że w okolicznej kniei ukazał się niedźwiedź, wszyscy wyruszają na polowanie.
Ksiądz Robak siedzi w karczmie Jankiela i w umiejętny sposób agituje rozkrzyczaną szlachtę zaściankową do pieniężnego wsparcia przygotowywanych na Litwie powstania przeciw Rosjanom. Co chwilę wyciąga piękną tabakierkę z wizerunkiem Napoleona i częstuje ich tabaką, sprytnie naprowadzając rozmowę na tematy narodowowyzwoleńcze.
Podczas polowania niedźwiedź został zapędzony w stronę Hrabiego i Tadeusza. Obaj myśliwi chybili i już zwierzę miało rzucić się na ostatniego z Horeszków, kiedy nagły strzał powalił niedźwiedzia. To ksiądz Robak w odpowiedniej chwili celnym strzałem zabił go, ratując w ten sposób życie Hrabiemu i Tadeuszowi.
Wojski na swym wspaniałym rogu obwieszcza koniec łowów. Wszyscy raczą się tradycyjnym staropolskim bigosem.
V Kłótnia
Telimena znowu snuje plany miłosne, tym razem związane z Tadeuszem i Hrabią. Na próżno jednak, bo Tadeusz rozpoznał w pięknej Zosi postać w bieliźnie, którą ujrzał po powrocie z nauki w swoim dawnym pokoju. Telimena przestała mu się już podobać.
Na uczcie w zamku Horeszków panuje raczej ponura atmosfera. Hrabia również ma zły dzień, bo głośno oświadcza, że gości w domu, którego powinien być gospodarzem. W pomocy przychodzi mu Gerwazy, który celowo nakręca głośno zegary i przeszkadza zebranym w uczcie. Rozpoczyna się kłótnia, do kogo należeć powinien zamek i już ma dojść do bijatyki, kiedy Telimena ratuje sytuację, absorbując uwagę wszystkich nagłym zasłabnięciem, a Zosia zasłania Gerwazego przed ciosami. Hrabia i Gerwazy ratują się ucieczką.
VI Zaścianek
W Soplicowie panuje zły nastrój po wczorajszej kłótni. Kiedy wchodzi Robak, Sędzia właśnie pisze pozew do sądu, oskarżając Hrabiego o znieważenie. Ksiądz strofuje Sędziego mówiąc, by dał spokój waśniom z rodem Horeszków, bo zbyt wiele wycierpieli oni od Sopliców. Nie dość, że za udział w konferencji barskiej targowiczanie odebrali im część majątku ziemskiego i dali Soplicom, nie dość, że Jacek zabił Stolnika – to jeszcze Sędzia chce się z nim procesować o głupstwa. Ksiądz sugeruje, że najlepiej by było, aby skłócone rody pogodziły się zwłaszcza teraz, kiedy Napoleon zbliża się do Litwy, i objęły razem przywództwo powstanie narodowego przeciw Moskalom.
Dalej następuje opis szlacheckiego zaścianka, a więc wsi, w której mieszka zubożała szlachta. Jej przedstawiciele pracują jak chłopi i niczym się właśnie od nich nie różnią, prócz tego, że mają tytuły szlacheckie i w święta ubierają się po szlachecku. Wieś ta nazywa się Dobrzyn, mieszkańcy – Dobrzyńscy, a najbardziej poważaną osobą jest Maciek, zwany Maćkiem nad Maćkami.
VII Rada
W Dobrzynie znalazł się Gerwazy i nawołuje szlachtę zaściankową do dokonania napaści na Sędziego, tzn. zajazdu. Nie wszyscy kwapią się do tego, jednak zadawnione osobiste urazy w stosunku do Sędziego biorą górę. W rezultacie do udziału w zajeździe na Sopliców przekonuje ich dobry trunek przywieziony i ofiarowany przez Hrabiego.
VIII Zajazd
Tadeusz idzie do stryja, chce go prosić o zgodę na wyjazd do Księstwa Warszawskiego i zaciągnięcie się do wojska. Spotyka Telimenę, która oczekuje od Tadeusza wyznania miłości. Jednak na próżno. Młodzieniec ten kocha szczerym uczuciem Zosię. Kiedy Telimena rozgniewana nazywa go podłym, Tadeusz biegnie nad staw. Tu jednak spotyka Hrabiego, który ze swymi dżokejami aresztuje Tadeusza i Sędziego.
Tymczasem nadciągają Dobrzyńscy z zamiarem dokonania krwawego zajazdu. Widząc, że Soplicowie są już uwięzieni, całą swoją agresję wyładowuje na... inwentarzu domowym – kaczkach, gęsiach i kurach. Urządzają ucztę i wielką pijatykę, po czym pijani idą spać. Tak oto wyglądał zajazd na Litwie.
IX Bitwa
Po tej dość śmiesznej awanturze wszyscy śpią. Nocą do Soplicowa przyjeżdża batalion Moskali. Wraz ze stronnikami Sędziego Rosjanie związują pijanych szlachciców i zwracają wolność uwięzionych wcześniej. Sędzia po przyjacielsku próbuje załagodzić sytuację i nawet staje w obronie Hrabiego, Gerwazego i ich dobrzyńskiej kompanii. Pojawia się też ksiądz Robak z przyjaciółmi Sopliców i proponuje urządzić ucztę. Podczas niej pijany dowódca Moskali – Płut zaleca się do Telimeny i już ma ją pocałować, kiedy Tadeusz w obronie niewiasty wymierza mu w policzek.
Teraz już rozpoczyna się prawdziwa bitwa. Uwolnieni Dobrzyńscy biorą się do szabli. Wraca również Hrabia, walcząc wystawia się na strzały Rosjan. Widząc to, ksiądz Robak nagłym skokiem zasłania własną piersią ostatniego Horeszkę i zostaje ciężko ranny. Moskale próbują różnych podstępów, ale na szczęście zostają rozgromieni.
X Emigracja Jacka
Burza zerwała mosty i oddzieliła Soplicowo od świata. Trudno było więc Moskalom dokonać odwetu. Ta pogoda pomagała uczestnikom wczorajszej bitwy w przygotowaniach do ucieczki z kraju w obawie przed aresztowaniem. Wszyscy też dzięki tej bitwie zrozumieli, że nie ma po co dalej się kłócić. Hrabia pogodził się z Sędzią i Tadeuszem, a młodzieniec, namówiony przez stryja, teraz oficjalnie stara się o rękę Zosi. Niestety, ksiądz Robak, ciężko raniony wczoraj, czuł się coraz gorzej. Wezwał Sędziego i Gerwazego, aby wreszcie wyjawić całą prawdę o sobie. Otóż ksiądz Robak to nie kto inny, jak Jacek Soplica – tan sam, który zabił Stolnika Horeszkę.
Zabił go w desperacji, był bowiem bardzo zakochany w jego córce Ewie. Stolnik darzył go co prawda wielką przyjaźnią, ale była ona nieszczera. Jacek był mu raczej potrzebny do zdobywania politycznych wpływów wśród okolicznej szlachty. Młody człowiek zaczął sobie zdawać sprawę z tego dopiero, kiedy stał się już Stolnikowi niepotrzebny. Małżeństwo Ewy z Jackiem nie było Horeszce na rękę, więc w niegrzeczny sposób pozbył się niepożądanego gościa, podając mu „czarną polewkę”. Jacek, oszalały z bólu, dowiedziawszy się o ślubie Ewy z kimś innym, nie wiedział, co ma uczynić. Rozpił się, ożenił się z niekochaną kobietą, która przed śmiercią urodziła mu syna Tadeusza. Podczas najazdy Rosjan na zamek Stolnika Jacek znalazł się tam przypadkiem, a widząc, że Horeszko odparł z powodzeniem atak, w porywie złości zastrzelił znienawidzonego człowieka. Kiedy ten padł ugodzony śmiertelnie, przerażony swym czynem Jacek, wcale nie uciekał przed celującym weń Gerwazym. W okolicy szybko rozeszła się wieść, że Soplica sprzymierzył się z Moskalami, aby zabić Stolnika.
Okrzyknięty zdrajcą, uciekł za granicę. Tam wstawił się w walkach o ojczyznę, biorąc udział w kampanii napoleońskiej. Odniósłszy wiele ran wstąpił do zakonu i przyjął nazwisko Robak. Następnie wrócił na Litwę, aby poprzez działalność emisaryjną przygotować grunt pod przyszłe powstanie Polaków na Litwie. Gerwazy wzruszył się opowieścią księdza Robaka i, pamiętając, że dwukrotnie ocalił życie Horeszce, mając na uwadze jego zasługi dla narodowej sprawy, orzekł, że Jacek Soplica w pełni zrehabilitował się, a wręcz zasłużył na miano bohatera. Po swojej spowiedzi i uzyskaniu przebaczenia od Gerwazego, ksiądz Robak umiera.
XI Rok 1812
Minęło kilka miesięcy. Na Litwę wkraczają wojska Napoleona, a wśród nich Legiony Polskie Dąbrowskiego, które oswobodziły Litwę. Na uroczystej mszy w kościele zjawili się wszyscy, którzy musieli wcześniej uciec z powodu rozegranej w Soplicowie bitwy. Są w mundurach i Asesor, i Tadeusz, i Hrabia – znać, że wstąpili do polskiego wojska.
Po mszy Podkomorzy – wybrany przez szlachtę konfederackim marszałkiem – w obecności zebranych wygłasza przemówienie o zasługach Jacka Soplicy – księdza Robaka dla kraju. Napoleon przyznał mu za jego działalność pośmiertnie Krzyż Legii Honorowej.
Teraz następuje też pełne pojednanie wszystkich: Gerwazego z Protazym, Asesora z Rejentem, szlachty z chłopstwem. Nowa konstytucja Napoleona głosi idee równości, wolności i demokracji. Szykują się śluby Tadeusza z Zosią, Asesora z Hreczeszanką oraz Rejenta z Telimeną.
XII Kochajmy się
Bohaterowie ucztują. Wśród zaproszonych gości znalazł się sam generał Henryk Dąbrowski. Wszyscy chwalą i bogatą zastawę, i smaczne staropolskie dania, i Wojskiego, który tą ucztą zarządzał.
Tadeusz z Zosią postanawiają ogłosić zebranym, że dokonują uwłaszczenia swoich chłopów. Może i inni zdecydują się na tak nowoczesne posunięcie?
Kulminacyjnym momentem tej ostatniej staropolskiej uczty jest koncert Jankiela, w którym pobrzmiewają echa ważnych dla Polski historycznych wydarzeń. W radosnej atmosferze wolności wszyscy tańczą poloneza.