Wyobraź sobie że jesteś małą kijanką i opisz jaką przeżyłeś przygode. Proszę o możliwie jak najszybszą odpowiedź. Około 8-12 linijek. Daje naj za najciekawszą odpowiedź!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
To było wczoraj. Pływałam sobie w sama w stawie bo mama popłynęła po coś do jedzenia. Wyszłam z naszego domku i już chciałam połynąć do Zuzi mojej najlepszej koleżanki gdy nagle zaczęłą gonić mnie wileka ryba. Zaczęłam uciekać jak najszybciej się dało. Czułam, że yba zaczyna mnie doganiać. Nie miałąm przy sobie nikogo. Moje starsi bracia i siostry pojechali na wycięczkę, a mama wybrała się po jedzenie. Pomyślałam sobie jaka byłam głupia, że akurat wtedy zachciało mi się połynąć do Zuzi. I wtem niewiadomo skąd, jakby z ziemi wynurzył się tata Zuzi. Ja nie miałąm siły płynąć dalej. Zatrzymałam się i patrzyłam jak tata mojej najlepszej koleżanki walczy z rybą. Walka była zacięta, ale ostatecznie wygrał pan Tomek (tata Zuzi). Po tym zdarzeniu odprowadził mnie do domu. Gdy nadpłynęliśmy mama już czekała. Powiedziała, ze bardzo się martwiła. Pytała nawet, gdzie byłam. Już miałam powiedzieć prawdę, gdy wtrącił się tata Zuzi i powiedział, że byłam u niej. Podziękowałam mu, że mnie odprowadził i, że nie wydała mnie mamie. To miała zostać nasza słodka tajemnica.
PS: nie wiem czy dobre...trochę mi się nudziło :)