Wyobraż sobie, że jesteś dzennikarzem obserwującym ceremoniał Dziadów. Napisz tekst, w którym zamiescisz swoją opinię na temat odpowiedniości kary wymierzonej poszczególnym duchom.(przynajmniej strona z zeszytu pisana ręcznie!!!)
Spryciula
-"To było niesamowite"-tak brmiała pirwsza myśl zaraz po skończeniu ceremoniału z okazji święta dziadó. Osobiście brałem w niej udział i byłem mocno zaszokowany. Podczas ceremonii odwiedziły nas 4 duchy: dawny Pan wioski, młoda pasterka i rodzeństwo aniołków. Pan wioski miał najsurowszą karę. Była nią wieczna tułaczka po ziemii- miał oglądać skutki wszystkich złych czynów które popełnił. Karą rodzeństwa był zakaz wstępu do nieba, za ich rajskie zycie na ziemii, co ich bardzo męczyło. Natomiast pasterka, dostala karę za niedostępność dla mężczyzn za zycia. Wszystkie duchy otrzymały straszliwe kary. Według mnie Józio i Rózia nie powinni dostać az takiej kary- nie ich wina było szczęści ejakiego doświadczyli. Natomiast zły pan otrzymał karę adektantną do swoich grzechów. Dziewczyna dostała karę na która zaśłużyła. Według mnie ejdnak duchy zrozumiały swoje błędy i ich grzechy powinny zostac odkupione.
13 votes Thanks 27
lomakinala
Dzięki za pomoc, ale nastepnym razem poprawiaj swoje błędy bo jest ciężko się rozczytać. Jeszcze raz wielkie dzięki :) :*