Wyobraź sobie, że jesteś Adamem, Ewą lub wężem. Napisz kilku zdaniową kartkę z pamiętnika o wypędzeniu z raju.
olaa24813
TO o czym pisze zdarzylo sie wczoraj....... Rankiem gdy tak przechadzalam sie po raju, zauwazylam piekne dzrzewo na ktorym siedzial waz. Oczywiscie przypomnialo mi sie ze nasz jedyny i umilowany Stworca zabronil nam zrywac owoce z tego drzewa, wiec odeszlam kilka krokow dalej gdy nagle przemowil waz..... ,, Czyz nie widzisz jaki piekny owoc rosnie na tym drzewie? Na to ja ; Alez nasz Ojciec zabronil nam zrywac owocow z tego drzewa bo wyrzuci nas z raju...... Na to waz: Ale przeciez On nie widzi zerwij i skosztuj.... nagle pojawil sie adam a ja pod wplywem impulsu zerwalam owoc, skosztowalam i podalam adamowi by rowniez skosztowal.... i wtedy stalo sie..... w mgnieniu oka znalezlismy sie poza rajem........ no coz bardzo tego zaluje. ale na dzien dzisiejszy trzeba sobie jakos radzic....
Rankiem gdy tak przechadzalam sie po raju, zauwazylam piekne dzrzewo na ktorym siedzial waz. Oczywiscie przypomnialo mi sie ze nasz jedyny i umilowany Stworca zabronil nam zrywac owoce z tego drzewa, wiec odeszlam kilka krokow dalej gdy nagle przemowil waz..... ,, Czyz nie widzisz jaki piekny owoc rosnie na tym drzewie?
Na to ja ; Alez nasz Ojciec zabronil nam zrywac owocow z tego drzewa bo wyrzuci nas z raju......
Na to waz: Ale przeciez On nie widzi zerwij i skosztuj....
nagle pojawil sie adam a ja pod wplywem impulsu zerwalam owoc, skosztowalam i podalam adamowi by rowniez skosztowal.... i wtedy stalo sie..... w mgnieniu oka znalezlismy sie poza rajem........
no coz bardzo tego zaluje. ale na dzien dzisiejszy trzeba sobie jakos radzic....