Question

wyobraź sobe ze jeden z twoich kolegow przebywa w sanatorium.napisz do niego list.pamietaj naglowek wstep rozwiniecie zakonczenie itp

Answer 1

                                                                     miejscowość data

                           Cześć (imie kolegi)!

   Dawno się nie widzieliśmy więc pomyślałem że napiszę do Ciebie.

   Na początek chcę Cie zapytać jak się czujesz.Mam nadzieje , że już Ci lepiej.U mnie bez zmian szkoła,dom zabawa.W klasie jest bez Ciebię strasznie nudno.Jakoś teraz tam pusto.Mamy teraz bardzo dużo nauki więc nie pisałem zbyt często.Za co Cię szczerze przepraszam.

   Koniecznie napisz co nowego u Ciebie.Mam nadzeję że niedługo wrócisz i wreszcie ze sobą porozmawiamy.Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!

                                                                    (podpis)

 

Answer 2

                                                                                  Warszawa, 26 maja 2012r.

                                                Drogi Adamie!

     Piszę do Ciebie ten list, ponieważ już od dłuższego czasu znajdujesz się w Poznaniu, w sanatorium. Bardzo chciałbym Cię odwiedzić, ale niestety nie mogę, ponieważ nie mam czym tam dojechać. Mam nadzieję, że wyjeżdżajac aż tak daleko, do lepszego sanatorium, czujesz się lepiej.

     Jestem przekonany w stu procentach, że tęsknisz za naszą klasą, wspólnymi wypadami na miasto oraz kumplami z paczki. Wiem także, że chciałbyś, aby ktoś odwiedził Cie w sanatorium, ponieważ zostaniesz tam całe sześć miesięcy. Razem z kilkoma chłopakami, staraliśmy sie dziś namówić panią na wyjazd do Ciebie. Odwiedzimy Ciebie i zwiedzimy Poznań - takie dwa w jednym. Wstępna odpowiedź pani to: "Świetny pomysł! Zastanowie się.". Jestem jednak myśli, że na wszystko się zgodzi.

     Z pewnoscią ciekawią Cię również sprawy powierzchowne, takie jak szkoła, znajomi, najnowsze wieści, dlatego wszystko spróbuję Ci w tym liscie opisać. Przyjeliśmy do naszej paczki nowego 'znajomka' - Maćka. To spoko koleś. Umie świetnie jeździć na desce i z pewnością odnajdzie się w naszym gronie. Poznaliśmy go bliżej pod Twoją nieobecność, ale na zabawie szkolnej wymiatał, dlatego nie mieliśmy wątpliwości, że musi sie z nami zakumplować. W szkole straszne dni. Dyrektorka rozchorowała sie, a w jej zastępstwo dali jakąś nową, straszną kobietę. Nie wolno przynosić komórek do szkoły, mp3 i mp4. Muzyka wzbroniona, nacieranie śniegiem zabronione. Może nawet dobrze, że Ciebie nie ma. Nie musisz patrzeć na tę tragedię w jej wykonaniu. W końcu spadł śnieg i nawet nie można z niego skorzystać.   Na dodatek nie możemy ubierać sie 'na luzie' jak to powiedziała, bo szkoła to nie plac zabaw. U mnie nic nowego..no może nowa dziewczyna - Marlena. Jest ekstra. Co prawda jest dwa lata młodsza, ale urodą nadrabia inteligencje;p

   Mam nadzieję, że niedługo po odczytaniu tego listu, całą klasą zawitamy u Ciebie. Czekam również z niecierpliwością na Twoją odpowiedź.

                                                                                              Michał

PS Cała klasa kazała przekazać uściski, a dziewczyny ucałować Cie;p

Pani życzy Ci szybkiego powrotu do zdrowia..zresztą ja też!