Jabłko z gruszką się kochają i pestkami obdarzają. Dynia jest już parą z Kiwi, pół ogrodu się im dziwi. Śliwka krzyczy już od rana, że nie lubi być tak sama. Banan sam swą skórke obiera, bo Malina wciąż się wydziera. Truskawki same do kompotu skaczą i małe agreściki za nimi płaczą. W spiżarni już się uczta szykuje i każdy się tym delektuje. Wszystkie owoce się tym radują i wspólnie sobie wyśpiewują. "Każdy nas zjada bo pyszna z nas owocowa marmolada" Winogrono z pomarańczą przy tej piosence tańczą. I tak impreza się zakończyła bo Gospodyni słoiki zakreciła.
Jabłko z gruszką się kochają i pestkami obdarzają.
Dynia jest już parą z Kiwi, pół ogrodu się im dziwi.
Śliwka krzyczy już od rana, że nie lubi być tak sama.
Banan sam swą skórke obiera, bo Malina wciąż się wydziera.
Truskawki same do kompotu skaczą i małe agreściki za nimi płaczą.
W spiżarni już się uczta szykuje i każdy się tym delektuje.
Wszystkie owoce się tym radują i wspólnie sobie wyśpiewują.
"Każdy nas zjada bo pyszna z nas owocowa marmolada"
Winogrono z pomarańczą przy tej piosence tańczą.
I tak impreza się zakończyła bo Gospodyni słoiki zakreciła.
Stało na stole jabłko zielone
Było ono całe nie pokrojone
Leżało tak sobie i gniło na stole
A przyszedł chłopiec zmęczony po szkole
I zjadł to jabłko bo głodny był
A potem z kuchni się szybko zmył
To swoje nie z głowy