Wieczorem jak zawsze mała dziewczynka kładła się spać około godziny 21. Ta noc od początku była dla niej wyjątkowo dziwna. Karolinka nie mogła zasnąć przez około dwie godziny. W końcu jej się udało, lecz już za pół godziny obudziło ją jakieś szeptanie. Przestraszona otworzyła oczy i ujrzała małego krasnoludka. Tak, to może się wydawać bardzo dziwne. Mrugnęła parę razy oczami, ponieważ była przekonana, że źlę widzi. Ale krasnoludek nadal wpatrywał się w nią zielonymi oczkami. Był przeuroczy. Gdy w końcu otrząsnęła się, zapytałam:
- Co tutaj robisz? Kim jesteś?
Krasnoludek uśmiechnął się do Karolinki, po czym odpowiedział melodyjnym, sprzyjającym jej uszom głosikiem.
- W mojej krainie wyznaczyli mnie jako Twojego krasnoludko-stróża. Jeśli tylko wyrazisz zgodę, od dzisiaj każdego wieczoru będę razem z Tobą, będę pomagał Ci zasypiać, będę Ci usługiwał, czytał, będę zapewniać Ci bezpieczeństwo. Będę Twoim najlepszym przyjacielem.
Dziewczynce napłynęły łzy do oczu, a jej małe serduszko od razu pokochało krasnoludka.
- Oh, oczywiście, że się zgadzam! - krzyknęła i przytuliła go mocno. Od tamtej pory aż do dziś, nie było nocy, by krasnoludek nie towarzyszył dziewczynce. Już na zawsze zostali powiązani miłością, przyjaźnią i zrozumieniem.
"Krasnoludek"
Wieczorem jak zawsze mała dziewczynka kładła się spać około godziny 21. Ta noc od początku była dla niej wyjątkowo dziwna. Karolinka nie mogła zasnąć przez około dwie godziny. W końcu jej się udało, lecz już za pół godziny obudziło ją jakieś szeptanie. Przestraszona otworzyła oczy i ujrzała małego krasnoludka. Tak, to może się wydawać bardzo dziwne. Mrugnęła parę razy oczami, ponieważ była przekonana, że źlę widzi. Ale krasnoludek nadal wpatrywał się w nią zielonymi oczkami. Był przeuroczy. Gdy w końcu otrząsnęła się, zapytałam:
- Co tutaj robisz? Kim jesteś?
Krasnoludek uśmiechnął się do Karolinki, po czym odpowiedział melodyjnym, sprzyjającym jej uszom głosikiem.
- W mojej krainie wyznaczyli mnie jako Twojego krasnoludko-stróża. Jeśli tylko wyrazisz zgodę, od dzisiaj każdego wieczoru będę razem z Tobą, będę pomagał Ci zasypiać, będę Ci usługiwał, czytał, będę zapewniać Ci bezpieczeństwo. Będę Twoim najlepszym przyjacielem.
Dziewczynce napłynęły łzy do oczu, a jej małe serduszko od razu pokochało krasnoludka.
- Oh, oczywiście, że się zgadzam! - krzyknęła i przytuliła go mocno. Od tamtej pory aż do dziś, nie było nocy, by krasnoludek nie towarzyszył dziewczynce. Już na zawsze zostali powiązani miłością, przyjaźnią i zrozumieniem.