Gdy Staś i Nel byli już po ślubie,przeprowadzili się do Anglii, gdzie znaleźli swoje prywatne mieszkanie. Mieszkali oni na 34Street. Również zakupili sobie psa rasy amstaw, który wabił się Miko. Znaleźli dogodną pracę, i zarabiali dosyć dużo. Pewnego dnia Nel spodziewała się dziecka. Jednak doktor trzymał ją w niepewności czy to chłopiec czy dziewczynka. Staś bardzo dbał o Nel. Wziął nawet urlop dwutygodniowy. Jej ciąża zbliżała się ku końcowi. Dziecko miało przyjść na świat 22czerwca 2011 roku. Staś był bardzo szczęśliwy. Nadszedł dzień narodzin. Okazało sie, że jest to chłopczyk, tak jak myślał Staś. Dziecko było piękne. Bardzo długo myśleli nad imieniem i wybrali Antonin. Wymyśliła to Nel. Gdy dziecko miało już 2 tygodnie matka mogła je juz zabrać do domu. Mieszkanie było bardzo duże, ponieważ chcą jeszcze bardziej powiększyć rodzine. Nadeszły 1 urodziny malucha. Chłopiec dostał od taty dużego pluszaka, a od mamy grzechotkę. Miko też cieszył się z powiększenia rodziny, lecz czasami było widać, że jest zazdrosny. Mieli również duży basen, w którym spedzali dużo czasu. Nieoczekiwanie Nel zaszła w drugą ciąże. Staś nie wiedział, że bycie ojcem jest tak trudne. Chłopakowi skończył się urlop i musiał iść do pracy i zostawić z tym wszystkim żonę. Bardzo martwił się o niom, i jak był w pracy dzwonił wiele razy czy daje sobie rade. Nel oczywiście odpowiadała że daje sobie rade. Już do narodzin nadeszło dwa miesiące. Za dwa dni Mały Antonin skończy 2 latka. Organizacja przyjęcia szła zgodnie z planem. Na jego urodziny zostali zaproszeni jego rówieśnicy. Po przyjęciu wszyscy byli bardzo zmęczeni, i usnęli. Miesiąc później Nel miała skórcze i Staś zawiósł ją na wszelki wypadek do szpitala.Została ona tam 3 tygodnie. Okazało się, że urodzi wcześniej niż planowano. Męszczyzna szybko przyjechał do szpitala. Była to zdrowa córeczka. Nazwali ją Karolina.Teraz Nel była zadowolona, bo tak liczyła. Staś oznajmił, że musi zrezygnować z pracy. Jednak to był problem, bo nikt nie będzie zarabiał. Siedem lat później dzieci chodziły już do szkoły. Antoś nie jest już taki mały . Chodził do trzeciej klasy , a Karolina do pierwszej. Staś powrócił do swojej pracy. Wszystko skończyło się szczęśliwie...
Mam nadzieje że się przydało . I liczę na wysoką ocene bo się trochę napracowałem !! ;D
Gdy Staś i Nel byli już po ślubie,przeprowadzili się do Anglii, gdzie znaleźli swoje prywatne mieszkanie. Mieszkali oni na 34Street. Również zakupili sobie psa rasy amstaw, który wabił się Miko. Znaleźli dogodną pracę, i zarabiali dosyć dużo. Pewnego dnia Nel spodziewała się dziecka. Jednak doktor trzymał ją w niepewności czy to chłopiec czy dziewczynka. Staś bardzo dbał o Nel. Wziął nawet urlop dwutygodniowy. Jej ciąża zbliżała się ku końcowi. Dziecko miało przyjść na świat 22czerwca 2011 roku. Staś był bardzo szczęśliwy. Nadszedł dzień narodzin. Okazało sie, że jest to chłopczyk, tak jak myślał Staś. Dziecko było piękne. Bardzo długo myśleli nad imieniem i wybrali Antonin. Wymyśliła to Nel. Gdy dziecko miało już 2 tygodnie matka mogła je juz zabrać do domu. Mieszkanie było bardzo duże, ponieważ chcą jeszcze bardziej powiększyć rodzine. Nadeszły 1 urodziny malucha. Chłopiec dostał od taty dużego pluszaka, a od mamy grzechotkę. Miko też cieszył się z powiększenia rodziny, lecz czasami było widać, że jest zazdrosny. Mieli również duży basen, w którym spedzali dużo czasu. Nieoczekiwanie Nel zaszła w drugą ciąże. Staś nie wiedział, że bycie ojcem jest tak trudne. Chłopakowi skończył się urlop i musiał iść do pracy i zostawić z tym wszystkim żonę. Bardzo martwił się o niom, i jak był w pracy dzwonił wiele razy czy daje sobie rade. Nel oczywiście odpowiadała że daje sobie rade. Już do narodzin nadeszło dwa miesiące. Za dwa dni Mały Antonin skończy 2 latka. Organizacja przyjęcia szła zgodnie z planem. Na jego urodziny zostali zaproszeni jego rówieśnicy. Po przyjęciu wszyscy byli bardzo zmęczeni, i usnęli. Miesiąc później Nel miała skórcze i Staś zawiósł ją na wszelki wypadek do szpitala.Została ona tam 3 tygodnie. Okazało się, że urodzi wcześniej niż planowano. Męszczyzna szybko przyjechał do szpitala. Była to zdrowa córeczka. Nazwali ją Karolina.Teraz Nel była zadowolona, bo tak liczyła. Staś oznajmił, że musi zrezygnować z pracy. Jednak to był problem, bo nikt nie będzie zarabiał. Siedem lat później dzieci chodziły już do szkoły. Antoś nie jest już taki mały . Chodził do trzeciej klasy , a Karolina do pierwszej. Staś powrócił do swojej pracy. Wszystko skończyło się szczęśliwie...
Mam nadzieje że się przydało . I liczę na wysoką ocene bo się trochę napracowałem !! ;D