leopiessi2
Dawno dawno temu było małe miasteczko kture znajdywało się na środku oceanu. w tym miesicie wszyscy ludzie wieżyli w jedneg boga w boga wody miał on na imie posejdon. i raz w miesioncu ludzie z tego miasta musieli skadać mu ofiare z częsić ryb kturych złowili . i pewnego razu ludzie niemieli zbyt dobrych połowów i postanowili nie oddawać poswjdonawi ofiary. sądzili że nic się nie stanie ale jaednak się mylili ocean zaczą być wzburzony i niebezpieczny. ale ludzie pomyśleli że to poprostu pogoda więc pomysileli że jeśli skoro raz nie oddali ofiary to za drugim razem terz się nic nie stanie . lecz się mylil posejdon tak się wściekł że zatopił miasto i słuch o nim zaginoł