Był to poczatek roku szkolnego. Do naszej klasy miała dołączyć dzis nowa dziewczyna.Miała na imie Amelia. była wyskoą blondynką o niebieskich oczach. Blondyneczka czekała zestresowana przed klasą na wychowawczynię. jednak chłopcy w klasie bardzo sie nudzili i zaczęli rzucac w nią papierkami. Amelia barzdzo sie przejęła. Niestety chłopcy nadal zaczepiali dziewczynę. Kiedy skończyła się im amunicja zaczęli wyciągać papiery z kosza, który stał w rogu klasy, obok dzrzwi. Chłopcy pewnie nadal kontynuowali by swoją zabawe gdyby nie to ze w pewnej chwili wpadała do klasy nauczycielka i jeden z chłopców drwiących z Ameli tak sie wystraszył, że wyladował z głową w koszu... Kiedy pani wysłuchała całej historii najpierw ukarała chłoców, a potem spoglądajac na tego, który wylądował w koszu powiedziała: '' gdyby kózka nie skakała to by nózki nie złamała"
Był to poczatek roku szkolnego. Do naszej klasy miała dołączyć dzis nowa dziewczyna.Miała na imie Amelia. była wyskoą blondynką o niebieskich oczach. Blondyneczka czekała zestresowana przed klasą na wychowawczynię. jednak chłopcy w klasie bardzo sie nudzili i zaczęli rzucac w nią papierkami. Amelia barzdzo sie przejęła. Niestety chłopcy nadal zaczepiali dziewczynę. Kiedy skończyła się im amunicja zaczęli wyciągać papiery z kosza, który stał w rogu klasy, obok dzrzwi. Chłopcy pewnie nadal kontynuowali by swoją zabawe gdyby nie to ze w pewnej chwili wpadała do klasy nauczycielka i jeden z chłopców drwiących z Ameli tak sie wystraszył, że wyladował z głową w koszu... Kiedy pani wysłuchała całej historii najpierw ukarała chłoców, a potem spoglądajac na tego, który wylądował w koszu powiedziała: '' gdyby kózka nie skakała to by nózki nie złamała"