W pewnym małym miasteczku mieszkała sobie mała dziewczynka, miała na imię Weronika. Weronika pochodziła z biednej rodziny. Jej tata był szewcem, a mama nie pracowała. W szkole nikt nie lubił Weroniki, ponieważ nie miała pieniędzy, markowych ubrań, czy dobrego jedzenia.
Na Weronikę w szkole mówili, że jest głupia i ubiera się jak dziadówka. Pewnego razu do szkoły przyszedł tata Weroniki i powiedział " Nie życzę sobie by moją córkę przezywały jakieś bachory"
Od tego czasu wszystko było lepiej ale dziewczyny i tak jej nie lubiły. Kilka dni później do szkoły przyszła mama Weroniki i powiedziała: " Dziewczyny dlaczego jej nie lubicie, co ona wam zrobiła ? " "To że jest biedna czy nie mamy pieniędzy to nie znaczy, że nie możecie jej lubić "
W pewnym małym miasteczku mieszkała sobie mała dziewczynka, miała na imię Weronika. Weronika pochodziła z biednej rodziny. Jej tata był szewcem, a mama nie pracowała. W szkole nikt nie lubił Weroniki, ponieważ nie miała pieniędzy, markowych ubrań, czy dobrego jedzenia.
Na Weronikę w szkole mówili, że jest głupia i ubiera się jak dziadówka. Pewnego razu do szkoły przyszedł tata Weroniki i powiedział " Nie życzę sobie by moją córkę przezywały jakieś bachory"
Od tego czasu wszystko było lepiej ale dziewczyny i tak jej nie lubiły. Kilka dni później do szkoły przyszła mama Weroniki i powiedziała: " Dziewczyny dlaczego jej nie lubicie, co ona wam zrobiła ? " "To że jest biedna czy nie mamy pieniędzy to nie znaczy, że nie możecie jej lubić "
No i od tego czasu wszyscy lubią Weronikę.
Myślę, że pomogłam