Wróciłam ze szkoły bardzo smutna, bo chorowałam przez ostatnie dwa tygodnie i dopiero dziś dowiedziałam się, że po południu odbywa się Bal Karnawałowy.
Problem w tym, że każdy musi się na ten bal przebrać, a ja nie miałam najmniejszego pomysłu, w kogo mogę się wcielić. Postanowiłam, że zostanę w domu, jednak byłam z tego powodu strasznie zasmucona. Pół godziny później zadzwonił dzwonek do drzwi, a kiedy wyjrzałam przez wizjer, zobaczyłam, że na progu stoi moja przyjaciółka, Kasia, obładowana rozmaitymi torbami.
Okazało się, że w tajemniczych pakunkach przyniosła piękny strój baletnicy dla mnie. Wiedziała, że nie mam pojęcia o balu i nie naszykowałam kostiumu.
Uratowała mnie przed nudnym popołudniem w domu i pokazała, że jest prawdziwą przyjaciółką!
Wróciłam ze szkoły bardzo smutna, bo chorowałam przez ostatnie dwa tygodnie i dopiero dziś dowiedziałam się, że po południu odbywa się Bal Karnawałowy.
Problem w tym, że każdy musi się na ten bal przebrać, a ja nie miałam najmniejszego pomysłu, w kogo mogę się wcielić. Postanowiłam, że zostanę w domu, jednak byłam z tego powodu strasznie zasmucona. Pół godziny później zadzwonił dzwonek do drzwi, a kiedy wyjrzałam przez wizjer, zobaczyłam, że na progu stoi moja przyjaciółka, Kasia, obładowana rozmaitymi torbami.
Okazało się, że w tajemniczych pakunkach przyniosła piękny strój baletnicy dla mnie. Wiedziała, że nie mam pojęcia o balu i nie naszykowałam kostiumu.
Uratowała mnie przed nudnym popołudniem w domu i pokazała, że jest prawdziwą przyjaciółką!