Czarodziej wędrował przez świat. Zatrzymywał się w miastach i we wsiach, aby dać pokaz sztuczek magicznych. Tak zarabiał na swoje utrzymanie. Gdy przechadzał się po lesie, na swojej drodze spotkał ogromnego, brązowego królika. Spojrzał na niego, bo nie widział jeszcze tak dużego zwierzęcia tego gatunku. Zobaczył w jego oczach coś znajomego. Nagle zdał sobie sprawę, że to jego młodszy brat. Szybko machnął różdżką, a stanał przed nim już w swojej ludzkiej postaci. Wyjaśnił mu, że nie mógł sam siebie odczarować, bo czarownica rzuciła na niego urok. Od tej pory przemierzali świat razem dając pokaz sztuczek magicznych. Okazało się jednak, że brat miał dziwne upodobanie do marchewki i sałaty.
Czarodziej wędrował przez świat. Zatrzymywał się w miastach i we wsiach, aby dać pokaz sztuczek magicznych. Tak zarabiał na swoje utrzymanie. Gdy przechadzał się po lesie, na swojej drodze spotkał ogromnego, brązowego królika. Spojrzał na niego, bo nie widział jeszcze tak dużego zwierzęcia tego gatunku. Zobaczył w jego oczach coś znajomego. Nagle zdał sobie sprawę, że to jego młodszy brat. Szybko machnął różdżką, a stanał przed nim już w swojej ludzkiej postaci. Wyjaśnił mu, że nie mógł sam siebie odczarować, bo czarownica rzuciła na niego urok. Od tej pory przemierzali świat razem dając pokaz sztuczek magicznych. Okazało się jednak, że brat miał dziwne upodobanie do marchewki i sałaty.
licze na naj:)