wymyśl Dalsze Losy Skawińskiego - Latarnika Z noweli ,,Latarnik,, Henryka Sienkiewicza. (trzeba wymyślić dalszą opowiesc książki Skawińskiego ). minimum 2 strony . Błagam!!!!! Reszta w załączniku NA ocene
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
nadal trzymał w ręku książkę która otworzyła mu oczy na to co tak naprawdę jest ważne w jego życiu. Mimo swego podeszłego już wieku postanowił powrócić po latach emigracji do swojej ojczyzny. Było to dosyć trudne ponieważ nic w tej podróży mu nie sprzyjało na początku będąc w nowym yorku nie mógł wsiąść na statek ponieważ był on przepełniony, zmuszony więc był czekać na kolejny ale sam nie wiedział ile to mu czasu zajmnie. czekając na wymarzoną podróż do europy skawiński sumiennie czytał swój skarb, nie rozstawał się z nim od tego dnia w którym znalazł ją w paczce. Często myślał nad swoim losem i zastanawiał się jak mógł zapomnieć o swoim kraju o miejscu jak się okazało najbliższym jego sercu choć na chwilę o tym zapomniał . nie potrafił sobie tego darować ale jednocześnie wiedział czego pragnie tak naprawdę i był pewien że nic mu w podróży do Polski nie stanie na przeszkodzie.
Po dwóch tygodniach od przyjazdu do nowego yorku Skawiński wszedł na pokład statku ktorym po dłuższym czasie którego sam nie był w stanie określić dokładnie dotarł do europy. czuł wewnętrznie jak jego serce się radujechoć nie była to jeszcze jego ojczyzna to wiedzial że już wkrótce dotrze do celu swej podróży. o dziwo ostatni etap jego powrotu do domu minął bardzo szybko i wreszcie postawil po raz pierwszy od tak wielu lat swoją stopę nz ziemi polskiej . w tym momencie myślał że nie ma nic lepszego co mogło go spotkać -ale mylił się bo prawdziwe szczęście poczuł gdy dotarł do wioski w której się wychowywał. to było dopełnienie szczęścia tego co wtedy czuł ten dojrzeły człowiek mało osób jest w stanie zrozumieć. tyle radości w życiu nie odczuwal nigdy byl pewien że powrót do Polski to dobra decyzja, cieszył się z niej jak małe dzieóre dostało wymarzoną zabawkę.
Skawiński zamieszkał w swojej dawnej wiosce i po wielu latach dożywając sędziwego wieku zmarł. ale umieral szczęśliwy dlatego że był w Polsce.