Wymyślę ciekawą historię naszych dziadków . Historia ta ma się wydarzyć w Krośnie Odrzańskim dam naj . tylko szybko pilne :p
Tysiakxdd
Gdy przeprowadziliśmy się do Krośna Odrzańskiego z rodzicami, było tam mnóstwo ludzi w naszym wieku. Zapoznaliśmy się więc w mig. I jak zwykle poszliśmy coś napsocić . Mieliśmy mniejszego braciszka, który nie mógł jeść żelek. Weszliśmy wszyscy pod łóżko, ale było nam za ciemno. Wzięliśmy więc świeczkę i dalej jedliśmy. Gdy wszystko było już zjedzone. Poszliśmy na podwórko pobawić się w coś. Po sporym okresie czasu zauważyliśmy dym w oknach. Oczywiście było to podpalone łóżko. Tak jak myśleliście ;) Hmm... Nam nie było tak wesoło. Tata z mamą pobiegli zagaszać ogień. Jak sami się domyślacie z łóżka została kupa spalonego drewna oraz materaca . ;d Już wiemy czego nie robić ;)
Zapoznaliśmy się więc w mig. I jak zwykle poszliśmy coś napsocić .
Mieliśmy mniejszego braciszka, który nie mógł jeść żelek. Weszliśmy wszyscy pod łóżko, ale było nam za ciemno. Wzięliśmy więc świeczkę i dalej jedliśmy. Gdy wszystko było już zjedzone. Poszliśmy na podwórko pobawić się w coś. Po sporym okresie czasu zauważyliśmy dym w oknach. Oczywiście było to podpalone łóżko. Tak jak myśleliście ;) Hmm... Nam nie było tak wesoło. Tata z mamą pobiegli zagaszać ogień. Jak sami się domyślacie z łóżka została kupa spalonego drewna oraz materaca . ;d Już wiemy czego nie robić ;)