Dawno, dawno temu żyła sobie planeta o której ludzie nie mieli pojęcia. Żyli tam znana dla nas każdemu przeurocze roboty. Były one śliczne i bardzo przyjazne. Chętnie razem się bawiły i poznawały innych mieszkańców miast. Jednego z chłodnych dni astronauci zaczęli interesować się tą planetą dla tego jeden z nich wyruszył tam statkiem kosmicznym by dokonać nie odkrytych rzeczy. Kiedy tam dotarł ujrzał małe, dziwne, metalowe roboty. Był zdziwiony tym co zobaczył lecz metalowi przyjaciele przywitały go serdecznie. Po rozmowie z nimi astronauta udał się na ziemie tam gdzie mieszkał. Lecz przed tem obiecał robotom, że nigdy nie powie nikomu o ich istnieniu.;D
Dawno, dawno temu żyła sobie planeta o której ludzie nie mieli pojęcia. Żyli tam znana dla nas każdemu przeurocze roboty. Były one śliczne i bardzo przyjazne. Chętnie razem się bawiły i poznawały innych mieszkańców miast. Jednego z chłodnych dni astronauci zaczęli interesować się tą planetą dla tego jeden z nich wyruszył tam statkiem kosmicznym by dokonać nie odkrytych rzeczy. Kiedy tam dotarł ujrzał małe, dziwne, metalowe roboty. Był zdziwiony tym co zobaczył lecz metalowi przyjaciele przywitały go serdecznie. Po rozmowie z nimi astronauta udał się na ziemie tam gdzie mieszkał. Lecz przed tem obiecał robotom, że nigdy nie powie nikomu o ich istnieniu.;D
KONIEC
Prosze daj mi naj