Podboje normańskie otwierają okres zainteresowania Europy dorobkiem Wschodu, wzrostu racjonalnego myślenia, rozwoju nauk; okres, który już niedługo da plony w postaci włoskiego renesansu. W Europie powoli zachodziły zmiany, średniowiecze osiągnęło swój półmetek, rola papiestwa rosła, kościoły wschodni i zachodni oddalały się coraz bardziej od siebie, powstał ruch krucjatowy, zainteresowano się naukami, filozofią. Zaszły także zmiany w sposobie myślenia; pewne początki tego procesu widać w IX i X wieku w Konstantynopolu w trakcie odrodzenia macedońskiego. Pojawiło się tam zainteresowanie dorobkiem kultury starożytnej, świadome jej badanie. Podczas gdy w Konstantynopolu nieokrzesany Bazyli II zamknął uniwersytet i zatrzymał ten proces, to zachodnia Europa dopiero wtedy zaczęła do niego dorastać. Ożywione kontakty ze Wschodem, pogłębione przez ruch krucjatowy, popchnęły kulturę europejską na nowe tory. Tłumaczenia dzieł starożytnych rozpoczęły się w XI wieku i początkowo były to przekłady z arabskiego. Dzieła Arystotelesa z greckiego zaczęto tłumaczyć na Sycylii (Henryk Arystyp), choć systematyczne przekłady z oryginału były dokonywane dopiero od połowy wieku XIII. Co więcej, gdy u Arabów skończyła się epoka racjonalizmu i poszanowania nauki, Normanowie na Sycylii mieli do czynienia jeszcze z tymi z nich, którzy nie porzucili tej ścieżki. Dwór Fryderyka II będzie charakteryzować nowoczesny duch dociekliwości. Philip Hitti powie nawet, że być może nie byłoby europejskiego renesansu, albo przybrałby on skromniejsze rozmiary, gdyby nie translatorska działalność arabskich tłumaczy. Tych w Toledo, ale także tych w Palermo. W trakcie tych procesów Normanowie nie stali z boku, nie kierowali nimi oczywiście, ale mieli w nich swój udział.
Podboje normańskie otwierają okres zainteresowania Europy dorobkiem Wschodu, wzrostu racjonalnego myślenia, rozwoju nauk; okres, który już niedługo da plony w postaci włoskiego renesansu. W Europie powoli zachodziły zmiany, średniowiecze osiągnęło swój półmetek, rola papiestwa rosła, kościoły wschodni i zachodni oddalały się coraz bardziej od siebie, powstał ruch krucjatowy, zainteresowano się naukami, filozofią. Zaszły także zmiany w sposobie myślenia; pewne początki tego procesu widać w IX i X wieku w Konstantynopolu w trakcie odrodzenia macedońskiego. Pojawiło się tam zainteresowanie dorobkiem kultury starożytnej, świadome jej badanie. Podczas gdy w Konstantynopolu nieokrzesany Bazyli II zamknął uniwersytet i zatrzymał ten proces, to zachodnia Europa dopiero wtedy zaczęła do niego dorastać. Ożywione kontakty ze Wschodem, pogłębione przez ruch krucjatowy, popchnęły kulturę europejską na nowe tory. Tłumaczenia dzieł starożytnych rozpoczęły się w XI wieku i początkowo były to przekłady z arabskiego. Dzieła Arystotelesa z greckiego zaczęto tłumaczyć na Sycylii (Henryk Arystyp), choć systematyczne przekłady z oryginału były dokonywane dopiero od połowy wieku XIII. Co więcej, gdy u Arabów skończyła się epoka racjonalizmu i poszanowania nauki, Normanowie na Sycylii mieli do czynienia jeszcze z tymi z nich, którzy nie porzucili tej ścieżki. Dwór Fryderyka II będzie charakteryzować nowoczesny duch dociekliwości. Philip Hitti powie nawet, że być może nie byłoby europejskiego renesansu, albo przybrałby on skromniejsze rozmiary, gdyby nie translatorska działalność arabskich tłumaczy. Tych w Toledo, ale także tych w Palermo. W trakcie tych procesów Normanowie nie stali z boku, nie kierowali nimi oczywiście, ale mieli w nich swój udział.