Aurelia Jedwabińska (w powieści ona sama przedstawia się jako: Genowefa Lompke, Sztompke, Trombke, Bombke, Zombke, Rombke) - sześcioletnia dziewczynka, córka Ewy i Eugeniusza Jedwabińskich. Ma czarne włosy, jest dość ładna, chodzi w drogich, zagranicznych ubraniach. Choć jest jeszcze mała, przeżywa bardzo poważne problemy - brakuje jej rodzicielskiej miłości, czuje się niekochana, samotna i opuszczona. Lubi mieć wokół siebie ludzi szczęśliwych i zadowolonych, jest bardzo towarzyska i otwarta na nowe znajomości.
Ewa Jedwabińska - mama Aurelii, nauczycielka matematyki w liceum, w którym kiedyś uczył profesor Dmuchawiec, dziadek Kreski. Pani Ewa nie jest nauczycielką z powołania, nie umie znaleźć porozumienia z młodzieżą, nie lubi swojej pracy. Zajmuje się psychologią, robi doktorat na uniwersytecie. Choć jest bardzo mądra, jej wiedza nie idzie w parze z umiejętnością okazywania uczuć. Nie może zrozumieć, jak Aurelia może jeść rosół u obcych ludzi zamiast rarytasów w domu ani dlaczego jej ukochaną zabawką jest powycierany szmaciany piesek. W pośpiechu codziennych dni bohaterka całkowicie się gubi. Ma coraz więcej problemów, które w końcu pokonuje dzięki pomocy Dmuchawca, który kiedyś był jej wychowawcą, oraz innych mieszkańców kamienicy przy ulicy Roosevelta.
Eugeniusz Jedwabiński - tata Aurelii, która opisuje go jako „intelektualistę”. Kocha swoją córkę, ale nie poświęca jej wystarczająco dużo czasu, oskarża także swoją żonę, że nie jest dobrą matką. Przyjaciele Aurelii dziwią się, że dziecko boi się własnego ojca, dziewczynka rzeczywiście wyraźnie go unika.
Marta Lewandowska - kobieta, do której domu trafia Aurelia; matka Sławka, doskonale radzi sobie z całym domem, jest wspaniałą mamą, do niej jako pierwszej trafia Aurelia na smaczny obiad. Pani Lewandowska przyjmuje dziewczynkę bez wahania, nie zadaje zbędnych pytań, jest szorstka, ale opiekuńcza. Otwarcie krytykuje zachowanie Ewy i jej metody wychowawcze.
Sławek Lewandowski - syn pani Marty, już pracuje, jest zakochany w Idzie Borejko, na końcu powieści oświadcza się o jej rękę. W trakcie akcji ma kłopoty z pracą, ale nie załamuje się, wciąż myśli o tym, jak zdobyć ukochaną Idę.
Franciszek Lewandowski - mąż pani Marty, ojciec rodziny, bardzo lubi Aurelię, na którą mówi Geniusia.
Pani Borejkowa - kobieta, do której domu trafia Aurelia; matka czterech córek: Gabrysi, Idy, Natalii i Patrycji, jej mąż jest nieobecny, wszystkie na niego czekają. Pani Borejkowa to pełna ciepła i miłości kobieta; współczuje Aurelii, jako pierwsza zauważa, że z dziewczynką dzieje się coś złego, martwi się o nią. Ona jako jedyna nie krytykuje Ewy, lecz współczuje jej, bo wie, że kobieta jest bardzo nieszczęśliwa. Radzi jej, jak ma postępować z córką, uczy, że dziecko potrzebuje przede wszystkim ciepła i miłości, a nie tylko surowej dyscypliny i bogatego życia.
Gabrysia Pyziak - córka pani Borejko, żona Janusza Pyziaka, który w czasie akcji przebywa w Australii (gdzie chce zarobić pieniądze potrzebne rodzinie), jest bardzo dzielna. Myśli, że Janusz ją porzucił, ale w głębi duszy wierzy w miłość męża, który na końcu powieści zawiadamia o swoim powrocie. Gabrysia i Janusz mają malutką córeczkę - Pyzę (Różę). Bohaterka jest pełna optymizmu, okazuje się mądrą i doświadczoną kobietą, która za przykładem matki interesuje się problemami innych i stara się uśmiechem i pogodą pokonywać własne. Bardzo lubi Aurelię, pomaga też w trudnych chwilach Kresce. Budzi sympatię i zaufanie w każdym, kogo spotka.
Ida Borejko - młodsza siostra Gabrysi, studentka medycyny, zakochana w Sławku boi się okazywać swoje uczucia. Na początku powieści pomaga im Aurelia, potem Sławek jasno wyraża swoją miłość, a Ida z radością zgadza się na ślub. Jest cyniczna, złośliwa, bywa nieprzyjemna i kłótliwa, ale ma dobre serce i mnóstwo życzliwości dla innych.
Natalia i Patrycja - najmłodsze Borejkówny, zaprzyjaźniają się z Aurelią.
Piotr Ogorzałka - starszy brat Maćka, ma nieco ponad trzydzieści lat, jego pasją jest łowienie ryb. Aurelia szybko podbija jego serce, razem gotują zupę ziemniaczaną „Florida” i smażą jajka, dziewczynka często go odwiedza i właściwie bierze go „pod swoją opiekę”. Oboje potrzebują ciepła i zainteresowania kogoś bliskiego. Piotr miał kiedyś własną rodzinę, ale prawdopodobnie żona go opuściła. Jest nieszczęśliwy, w rzeczywistości to szlachetny i dobry człowiek, który pod maską obojętności i pesymizmu kryje wiele ciepła i serdeczności. e.
Maciek Ogorzałka - młodszy brat Piotra, bardzo przystojny, podoba się Matyldzie, ale nie zdaje sobie sprawy z tego, że Kreska jest w nim zakochana. Mądry i uczciwy, w końcu potrafi dostrzec autentyczne uczucie Kreski. To on pierwszy spotyka Aurelię, później dziewczynka śledzi uczuciowe perypetie Maćka, ona także wie, że Kreska warta jest jego miłości.
Profesor Dmuchawiec - wspaniały nauczyciel języka polskiego, którego wychowankowie nadal uwielbiają. W czasie akcji tej powieści już nie uczy w szkole i ma kłopoty zdrowotne, w końcu trafia do szpitala z zawałem serca, na szczęście wszystko dobrze się kończy. Dmuchawiec był wychowawcą Gabrysi Borejko i Ewy Jedwabińskiej. Pierwsza z nich go odwiedza, pomaga mu i nie kryje sympatii i podziwu dla mądrości i dobroci nauczyciela.
Janka Krechowicz, czyli Kreska - wnuczka profesora Dmuchawca, mieszka z nim w Poznaniu, bardzo kocha dziadka. Chodzi do liceum, w którym on uczył przez długie lata. Dzielnie sobie radzi, sama próbuje zarabiać, szyje ze skrawków materiału ubrania dla znajomych, sama też bardzo oryginalnie się ubiera. Jest zakochana w Maćku, ale kryje się z tym uczuciem, gdyż myśli, że chłopiec nigdy go nie odwzajemni.
Matylda Stągiewka - piękna, ale bardzo niemądra dziewczyna, ocenia ludzi tylko na podstawie ich powierzchowności i statusu materialnego, jest mało inteligentna, interesują ją wyłącznie stroje i kosmetyki. Mieszka w luksusowym mieszkaniu, jej mama jest stomatologiem.
Lelujka - kolega Kreski, chodzą do tej samej klasy i mają podobne problemy, bardzo się zaprzyjaźniają. Lelujka, czyli Jacek, opiekuje się dziewczyną, zaprzyjaźnia się także z Maćkiem, choć to nie jest łatwe, ponieważ Jacek trochę się w Kresce podkochuje.
Odpowiedź:
Aurelia Jedwabińska (w powieści ona sama przedstawia się jako: Genowefa Lompke, Sztompke, Trombke, Bombke, Zombke, Rombke) - sześcioletnia dziewczynka, córka Ewy i Eugeniusza Jedwabińskich. Ma czarne włosy, jest dość ładna, chodzi w drogich, zagranicznych ubraniach. Choć jest jeszcze mała, przeżywa bardzo poważne problemy - brakuje jej rodzicielskiej miłości, czuje się niekochana, samotna i opuszczona. Lubi mieć wokół siebie ludzi szczęśliwych i zadowolonych, jest bardzo towarzyska i otwarta na nowe znajomości.
Ewa Jedwabińska - mama Aurelii, nauczycielka matematyki w liceum, w którym kiedyś uczył profesor Dmuchawiec, dziadek Kreski. Pani Ewa nie jest nauczycielką z powołania, nie umie znaleźć porozumienia z młodzieżą, nie lubi swojej pracy. Zajmuje się psychologią, robi doktorat na uniwersytecie. Choć jest bardzo mądra, jej wiedza nie idzie w parze z umiejętnością okazywania uczuć. Nie może zrozumieć, jak Aurelia może jeść rosół u obcych ludzi zamiast rarytasów w domu ani dlaczego jej ukochaną zabawką jest powycierany szmaciany piesek. W pośpiechu codziennych dni bohaterka całkowicie się gubi. Ma coraz więcej problemów, które w końcu pokonuje dzięki pomocy Dmuchawca, który kiedyś był jej wychowawcą, oraz innych mieszkańców kamienicy przy ulicy Roosevelta.
Eugeniusz Jedwabiński - tata Aurelii, która opisuje go jako „intelektualistę”. Kocha swoją córkę, ale nie poświęca jej wystarczająco dużo czasu, oskarża także swoją żonę, że nie jest dobrą matką. Przyjaciele Aurelii dziwią się, że dziecko boi się własnego ojca, dziewczynka rzeczywiście wyraźnie go unika.
Marta Lewandowska - kobieta, do której domu trafia Aurelia; matka Sławka, doskonale radzi sobie z całym domem, jest wspaniałą mamą, do niej jako pierwszej trafia Aurelia na smaczny obiad. Pani Lewandowska przyjmuje dziewczynkę bez wahania, nie zadaje zbędnych pytań, jest szorstka, ale opiekuńcza. Otwarcie krytykuje zachowanie Ewy i jej metody wychowawcze.
Sławek Lewandowski - syn pani Marty, już pracuje, jest zakochany w Idzie Borejko, na końcu powieści oświadcza się o jej rękę. W trakcie akcji ma kłopoty z pracą, ale nie załamuje się, wciąż myśli o tym, jak zdobyć ukochaną Idę.
Franciszek Lewandowski - mąż pani Marty, ojciec rodziny, bardzo lubi Aurelię, na którą mówi Geniusia.
Pani Borejkowa - kobieta, do której domu trafia Aurelia; matka czterech córek: Gabrysi, Idy, Natalii i Patrycji, jej mąż jest nieobecny, wszystkie na niego czekają. Pani Borejkowa to pełna ciepła i miłości kobieta; współczuje Aurelii, jako pierwsza zauważa, że z dziewczynką dzieje się coś złego, martwi się o nią. Ona jako jedyna nie krytykuje Ewy, lecz współczuje jej, bo wie, że kobieta jest bardzo nieszczęśliwa. Radzi jej, jak ma postępować z córką, uczy, że dziecko potrzebuje przede wszystkim ciepła i miłości, a nie tylko surowej dyscypliny i bogatego życia.
Gabrysia Pyziak - córka pani Borejko, żona Janusza Pyziaka, który w czasie akcji przebywa w Australii (gdzie chce zarobić pieniądze potrzebne rodzinie), jest bardzo dzielna. Myśli, że Janusz ją porzucił, ale w głębi duszy wierzy w miłość męża, który na końcu powieści zawiadamia o swoim powrocie. Gabrysia i Janusz mają malutką córeczkę - Pyzę (Różę). Bohaterka jest pełna optymizmu, okazuje się mądrą i doświadczoną kobietą, która za przykładem matki interesuje się problemami innych i stara się uśmiechem i pogodą pokonywać własne. Bardzo lubi Aurelię, pomaga też w trudnych chwilach Kresce. Budzi sympatię i zaufanie w każdym, kogo spotka.
Ida Borejko - młodsza siostra Gabrysi, studentka medycyny, zakochana w Sławku boi się okazywać swoje uczucia. Na początku powieści pomaga im Aurelia, potem Sławek jasno wyraża swoją miłość, a Ida z radością zgadza się na ślub. Jest cyniczna, złośliwa, bywa nieprzyjemna i kłótliwa, ale ma dobre serce i mnóstwo życzliwości dla innych.
Natalia i Patrycja - najmłodsze Borejkówny, zaprzyjaźniają się z Aurelią.
Piotr Ogorzałka - starszy brat Maćka, ma nieco ponad trzydzieści lat, jego pasją jest łowienie ryb. Aurelia szybko podbija jego serce, razem gotują zupę ziemniaczaną „Florida” i smażą jajka, dziewczynka często go odwiedza i właściwie bierze go „pod swoją opiekę”. Oboje potrzebują ciepła i zainteresowania kogoś bliskiego. Piotr miał kiedyś własną rodzinę, ale prawdopodobnie żona go opuściła. Jest nieszczęśliwy, w rzeczywistości to szlachetny i dobry człowiek, który pod maską obojętności i pesymizmu kryje wiele ciepła i serdeczności. e.
Maciek Ogorzałka - młodszy brat Piotra, bardzo przystojny, podoba się Matyldzie, ale nie zdaje sobie sprawy z tego, że Kreska jest w nim zakochana. Mądry i uczciwy, w końcu potrafi dostrzec autentyczne uczucie Kreski. To on pierwszy spotyka Aurelię, później dziewczynka śledzi uczuciowe perypetie Maćka, ona także wie, że Kreska warta jest jego miłości.
Profesor Dmuchawiec - wspaniały nauczyciel języka polskiego, którego wychowankowie nadal uwielbiają. W czasie akcji tej powieści już nie uczy w szkole i ma kłopoty zdrowotne, w końcu trafia do szpitala z zawałem serca, na szczęście wszystko dobrze się kończy. Dmuchawiec był wychowawcą Gabrysi Borejko i Ewy Jedwabińskiej. Pierwsza z nich go odwiedza, pomaga mu i nie kryje sympatii i podziwu dla mądrości i dobroci nauczyciela.
Janka Krechowicz, czyli Kreska - wnuczka profesora Dmuchawca, mieszka z nim w Poznaniu, bardzo kocha dziadka. Chodzi do liceum, w którym on uczył przez długie lata. Dzielnie sobie radzi, sama próbuje zarabiać, szyje ze skrawków materiału ubrania dla znajomych, sama też bardzo oryginalnie się ubiera. Jest zakochana w Maćku, ale kryje się z tym uczuciem, gdyż myśli, że chłopiec nigdy go nie odwzajemni.
Matylda Stągiewka - piękna, ale bardzo niemądra dziewczyna, ocenia ludzi tylko na podstawie ich powierzchowności i statusu materialnego, jest mało inteligentna, interesują ją wyłącznie stroje i kosmetyki. Mieszka w luksusowym mieszkaniu, jej mama jest stomatologiem.
Lelujka - kolega Kreski, chodzą do tej samej klasy i mają podobne problemy, bardzo się zaprzyjaźniają. Lelujka, czyli Jacek, opiekuje się dziewczyną, zaprzyjaźnia się także z Maćkiem, choć to nie jest łatwe, ponieważ Jacek trochę się w Kresce podkochuje.