Tłuszcz "spala się" od samego początku treningu. Jedyny problem polega na tym, że udział tłuszczów w dostarczaniu energii jest bardzo mały. Z czasem rośnie i po powiedzmy 45 minutach wynosi ~3/4
Tłuszcz "spala się" od samego początku treningu. Jedyny problem polega na tym, że udział tłuszczów w dostarczaniu energii jest bardzo mały. Z czasem rośnie i po powiedzmy 45 minutach wynosi ~3/4
Tłuszcz "spala się" od samego początku treningu. Jedyny problem polega na tym, że udział tłuszczów w dostarczaniu energii jest bardzo mały. Z czasem rośnie i po powiedzmy 45 minutach wynosi ~3/4
Lecz ciezko stwierdzić dokładnie cemu.
Tłuszcz "spala się" od samego początku treningu. Jedyny problem polega na tym, że udział tłuszczów w dostarczaniu energii jest bardzo mały. Z czasem rośnie i po powiedzmy 45 minutach wynosi ~3/4