Dwie płyty odsuwają się od siebie co oznacza że w tym przypadku płyta południowo-amerykańska się oddala od płyty afrykańskiej a rozpuszczona skała z płaszcza Ziemi podnosi się do powierzchni pomiędzy płytami i twardnieje, tworząc nową skorupę, zwykle w formie grzbietu oceanicznego. Nowo utworzona skorupa osadza się po obu stronach grzbietu, powodując rozszerzanie się dna oceanicznego... :P
Płyta południowo amerykańska odsuwa się od płyty afrykańskiej. Rozpuszczona skała spod płaszcza ziemi wysuwa się i tworzy powierzchnię między tymi dwoma płytami. Następnie twardnieje i właśnie tak zwiększa się dno Oceanu Atlantyckiego.
Dwie płyty odsuwają się od siebie co oznacza że w tym przypadku płyta południowo-amerykańska się oddala od płyty afrykańskiej a rozpuszczona skała z płaszcza Ziemi podnosi się do powierzchni pomiędzy płytami i twardnieje, tworząc nową skorupę, zwykle w formie grzbietu oceanicznego. Nowo utworzona skorupa osadza się po obu stronach grzbietu, powodując rozszerzanie się dna oceanicznego... :P
Płyta południowo amerykańska odsuwa się od płyty afrykańskiej. Rozpuszczona skała spod płaszcza ziemi wysuwa się i tworzy powierzchnię między tymi dwoma płytami. Następnie twardnieje i właśnie tak zwiększa się dno Oceanu Atlantyckiego.