Wyjaśni, czy słusznie Jan III Sobieski udzielił pomocy cesarzowi Austriackiemu w 1683r dłuższa wypowiedź
Tango92
To bardzo słuszne pytanie, budzące wiele kontrowersji. Jego decyzja jest przez wielu kwestionowana, jednak czy podjął słuszną decyzję? Sojusz z Habsburgami był efektem nieudanej polityki protureckiej i francuskiej. Niestety sułtan jak i król Francji nie spełnili oczekiwań naszego władcy. Sobieski szukający silnego sojusznika zawarł pakt z Habsburgami. Niedługo potem cesarz Austrii poprosił naszego króla o pomoc w sprawie tureckiego najazdu. Jan III, który chciał za wszelką cenę spełnić swoje zobowiązania wyruszył na odsiecz Wiednia. Decyzję tę starannie chcieli mu wybić z głowy Francuzi, którzy byli odwiecznymi wrogami austriackiej dynastii, jednak twierdzę, że zagłada Austrii była w interesie francuskiej dynastii. Jak więc wiemy Sobieski wyruszył do walki i zwyciężył w 1683r. Jednak czy decyzja ta była przemyślana? Uważam, że najbardziej tak. Istnieją spore kontrowersje wobec tego, czy Habsburgowie sfinansowali wojsko polskie maszerujące na Wiedeń, jedni twierdzą, że w całości, a drudzy, że w niewielkiej części. Trzeba pamiętać, że Sobieski był osobą świetnie zaprawioną w wojnach z tureckim wrogiem, a więc jaki był lepszy sposób, aby pokazać swój kunszt wojenny, jak nie w tak wielkiej wojnie? Sądzę, że gdyby Sobieski nie pomógł Habsburgom, a Kara Mustafa zdobyłby Wiedeń, to następnym celem ekspansji Turcji byłaby właśnie Polska, która w tych czasach była świetnym skalpem do zdobycia. Pamiętajmy, że dzięki tejże wiktorii Polacy po raz enty rozsławili swój polski oręż, późniejsze czasy pokazują, jak wielkim osiągnięciem była to zwycięstwo. Wielu chrześcijan ochrzciło naszego króla jako ratownika chrześcijaństwa, a w Polakach wiktoria ta utrwaliła idee Polski jako przedmurza chrześcijaństwa. Dowodem na to, że zwycięstwo to rozsławiło Sobieskiego jest sytuacja w Kordianie Słowackiego, kiedy to głowny bohater u audiencji u papieża zostaje nazwanym potomkiem Sobieskiego. Tak, to prawda, Austriacy „odwdzięczyli” się nam tą pomocą udziałem w 2 rozbiorach, ale było to już prawie 100 lat później. Jednak osobiście uważam, że to nie odsiecz wiedeńska była błędem, lecz następna decyzja-przystąpienia do Ligi Świętej, która była bardzo kosztowna.
Sojusz z Habsburgami był efektem nieudanej polityki protureckiej i francuskiej. Niestety sułtan jak i król Francji nie spełnili oczekiwań naszego władcy. Sobieski szukający silnego sojusznika zawarł pakt z Habsburgami. Niedługo potem cesarz Austrii poprosił naszego króla o pomoc w sprawie tureckiego najazdu. Jan III, który chciał za wszelką cenę spełnić swoje zobowiązania wyruszył na odsiecz Wiednia. Decyzję tę starannie chcieli mu wybić z głowy Francuzi, którzy byli odwiecznymi wrogami austriackiej dynastii, jednak twierdzę, że zagłada Austrii była w interesie francuskiej dynastii.
Jak więc wiemy Sobieski wyruszył do walki i zwyciężył w 1683r.
Jednak czy decyzja ta była przemyślana? Uważam, że najbardziej tak. Istnieją spore kontrowersje wobec tego, czy Habsburgowie sfinansowali wojsko polskie maszerujące na Wiedeń, jedni twierdzą, że w całości, a drudzy, że w niewielkiej części. Trzeba pamiętać, że Sobieski był osobą świetnie zaprawioną w wojnach z tureckim wrogiem, a więc jaki był lepszy sposób, aby pokazać swój kunszt wojenny, jak nie w tak wielkiej wojnie?
Sądzę, że gdyby Sobieski nie pomógł Habsburgom, a Kara Mustafa zdobyłby Wiedeń, to następnym celem ekspansji Turcji byłaby właśnie Polska, która w tych czasach była świetnym skalpem do zdobycia. Pamiętajmy, że dzięki tejże wiktorii Polacy po raz enty rozsławili swój polski oręż, późniejsze czasy pokazują, jak wielkim osiągnięciem była to zwycięstwo. Wielu chrześcijan ochrzciło naszego króla jako ratownika chrześcijaństwa, a w Polakach wiktoria ta utrwaliła idee Polski jako przedmurza chrześcijaństwa. Dowodem na to, że zwycięstwo to rozsławiło Sobieskiego jest sytuacja w Kordianie Słowackiego, kiedy to głowny bohater u audiencji u papieża zostaje nazwanym potomkiem Sobieskiego.
Tak, to prawda, Austriacy „odwdzięczyli” się nam tą pomocą udziałem w 2 rozbiorach, ale było to już prawie 100 lat później. Jednak osobiście uważam, że to nie odsiecz wiedeńska była błędem, lecz następna decyzja-przystąpienia do Ligi Świętej, która była bardzo kosztowna.