Ania Shirley w wieku 11 lat była bardzo chudą dziewczynką. Miała małą, bladą oraz mizerną twarz, pokrytą licznymi piegami. Posiadała także duże usta i oczy, które czasem były zielone a czesem szare. Miała dwa bardzo grube i rude warkocze, które uważała za swoje utrapienie i najwieksze nieszczęście jakie mogło ją spotkać w jej życiu.
Ania Shirley w wieku 11 lat była bardzo chudą dziewczynką. Miała małą, bladą oraz mizerną twarz, pokrytą licznymi piegami. Posiadała także duże usta i oczy, które czasem były zielone a czesem szare. Miała dwa bardzo grube i rude warkocze, które uważała za swoje utrapienie i najwieksze nieszczęście jakie mogło ją spotkać w jej życiu.