Wybiorę oraz zaprezentuje(opiszę) dowolny wierz Wiesławy Szymborskiej. Dlaczego Wybrałeś właśnie ten wiersz
z góry dzięki
marcelina1240 „Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny."
Taki zabieg stosuje się w celu podkreślenia wagi wypowiedzi, czyli jest to istotny sens wiersza. Druga zwrotka potwierdza tezę postawioną na początku. Zestawia w formie przenośni ludzi jako najbardziej tępych uczniów i braku możliwości repetowania „żadnej zimy ani lata". Odczytajmy ukryte znaczenie. Nasze życie upływa i nie ma powrotu do przeszłości . Nie można powrócić do przeżytych sytuacji. Nie ma ani takich samych dni, ani „tych samych nocy", czy "tych samych pocałunków" a nawet „jednakich spojrzeń", co poeta podkreśla poprzez epitety, budując w ten sposób obrazy poetyckie. A dalej następują przykłady takich momentów:
„Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było, jakby róża przez otwarte wpadła okno."
Osoba wypowiadająca się w wierszu doznaje bardzo pozytywnych uczuć na dźwięk imienia ukochanego. Nie mówi o tym jednak bezpośrednio, lecz opisuje poprzez porównanie. „Dziś" są razem, ale niekoniecznie szczęśliwi. Świadczy o tym pytanie retoryczne zadane przez „ja" liryczne: „Róża? Jak wygląda róża?/ Czy to kwiat? A może kamień? Wziąwszy pod uwagę, że róża symbolizuje miłość, należy się domyślać jakichś nieporozumień między bliskimi sobie osobami. Potwierdza to przypuszczenie następna strofa, mówiąca o przemijaniu złych godzin w formie apostrofy, czyli bezpośredniego i podniosłego zwrotu do adresata w tym wypadku do czasu, złej chwili:
„Czemu ty się, zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś – a więc musisz minąć. ( antyteza jesteś – miniesz) Miniesz – a więc to jest piękne.
W ostatniej zwrotce zakochani godzą się, wyjaśniają sobie nieporozumienia. Warto tutaj zwrócić uwagę na neologizm „współobjęci", czyli wzajemnie się obejmujący.
A kim są ci ludzie, o których mowa w utworze. To już chyba wiadomo.Nadawcą jest kobieta, która wypowiada się w pierwszej osobie liczby pojedynczej („przy mnie", „tak mi było", „odwróciłam"). Czasem podmiot liryczny wypowiada się w pierwszej osobie liczby mnogiej („zrodziliśmy się", „pomrzemy", „choćbyśmy", „spróbujemy"), mówi w imieniu nas wszystkich, porusza sprawy dotyczące wszystkich ludzi. Swe słowa kieruje podmiot do adresata do kogoś, kto jest bliski jego sercu.(„kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno", „kiedy jesteśmy razem").
Podmiot liryczny przekazuje w wierszu swoje głębokie przemyślenia, refleksje dotyczące życia, uczuć, bliskości z drugim człowiekiem. Taki rodzaj wiersza, poruszający filozoficzne tematy to utwór należący do liryki refleksyjnej.
Wiersz ma bardzo regularną formę. Tworzy go siedem zwrotek, każda z nich z czterech ośmiosylabowych wersów. Taka budowa nadaje wierszowi melodyjność. Pewnie dlatego utwór znanyjest jako piosenka śpiewana przez Łucję Prus a także Korę. Z zabiegów artystycznych warto jeszcze wspomnieć o przerzutniach, polegających na przeniesieniu części zdania z jednego wersu do drugiego, np. „Nic dwa razy się nie zdarza / i nie zdarzy". Ciekawa jest kompozycja utworu. Aforyzm, czyli złota myśl będąca tematem wiersza tworzy klamrę. Zaczyna i kończy utwór.
Na zakończenie kilka refleksji. Każdy z nas podlega przemijaniu. Przemija życie, szczęście, ale mija też to, co złe – i o to chodzi. Trzeba cieszyć się tym, co aktualnie mamy, kochać ludzi, żyć chwilą obecną. Zauważmy, że wiersz mówi – o życiu i o miłości, a w utworze ani razu nie pada słowo „miłość" mimo że to jest właśnie główny temat.
„Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny."
Taki zabieg stosuje się w celu podkreślenia wagi wypowiedzi, czyli jest to istotny sens wiersza. Druga zwrotka potwierdza tezę postawioną na początku. Zestawia w formie przenośni ludzi jako najbardziej tępych uczniów i braku możliwości repetowania „żadnej zimy ani lata". Odczytajmy ukryte znaczenie. Nasze życie upływa i nie ma powrotu do przeszłości . Nie można powrócić do przeżytych sytuacji. Nie ma ani takich samych dni, ani „tych samych nocy", czy "tych samych pocałunków" a nawet „jednakich spojrzeń", co poeta podkreśla poprzez epitety, budując w ten sposób obrazy poetyckie.
A dalej następują przykłady takich momentów:
„Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno."
Osoba wypowiadająca się w wierszu doznaje bardzo pozytywnych uczuć na dźwięk imienia ukochanego. Nie mówi o tym jednak bezpośrednio, lecz opisuje poprzez porównanie. „Dziś" są razem, ale niekoniecznie szczęśliwi. Świadczy o tym pytanie retoryczne zadane przez „ja" liryczne: „Róża? Jak wygląda róża?/ Czy to kwiat? A może kamień? Wziąwszy pod uwagę, że róża symbolizuje miłość, należy się domyślać jakichś nieporozumień między bliskimi sobie osobami. Potwierdza to przypuszczenie następna strofa, mówiąca o przemijaniu złych godzin w formie apostrofy, czyli bezpośredniego i podniosłego zwrotu do adresata w tym wypadku do czasu, złej chwili:
„Czemu ty się, zła godzino
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś – a więc musisz minąć. ( antyteza jesteś – miniesz)
Miniesz – a więc to jest piękne.
W ostatniej zwrotce zakochani godzą się, wyjaśniają sobie nieporozumienia. Warto tutaj zwrócić uwagę na neologizm „współobjęci", czyli wzajemnie się obejmujący.
A kim są ci ludzie, o których mowa w utworze. To już chyba wiadomo.Nadawcą jest kobieta, która wypowiada się w pierwszej osobie liczby pojedynczej („przy mnie", „tak mi było", „odwróciłam"). Czasem podmiot liryczny wypowiada się w pierwszej osobie liczby mnogiej („zrodziliśmy się", „pomrzemy", „choćbyśmy", „spróbujemy"), mówi w imieniu nas wszystkich, porusza sprawy dotyczące wszystkich ludzi. Swe słowa kieruje podmiot do adresata do kogoś, kto jest bliski jego sercu.(„kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno", „kiedy jesteśmy razem").
Podmiot liryczny przekazuje w wierszu swoje głębokie przemyślenia, refleksje dotyczące życia, uczuć, bliskości z drugim człowiekiem. Taki rodzaj wiersza, poruszający filozoficzne tematy to utwór należący do liryki refleksyjnej.
Wiersz ma bardzo regularną formę. Tworzy go siedem zwrotek, każda z nich z czterech ośmiosylabowych wersów. Taka budowa nadaje wierszowi melodyjność. Pewnie dlatego utwór znanyjest jako piosenka śpiewana przez Łucję Prus a także Korę. Z zabiegów artystycznych warto jeszcze wspomnieć o przerzutniach, polegających na przeniesieniu części zdania z jednego wersu do drugiego, np. „Nic dwa razy się nie zdarza / i nie zdarzy". Ciekawa jest kompozycja utworu. Aforyzm, czyli złota myśl będąca tematem wiersza tworzy klamrę. Zaczyna i kończy utwór.
Na zakończenie kilka refleksji. Każdy z nas podlega przemijaniu. Przemija życie, szczęście, ale mija też to, co złe – i o to chodzi. Trzeba cieszyć się tym, co aktualnie mamy, kochać ludzi, żyć chwilą obecną. Zauważmy, że wiersz mówi – o życiu i o miłości, a w utworze ani razu nie pada słowo „miłość" mimo że to jest właśnie główny temat.