Parę miesięcy temu wygrałam casting do filmu. Dostałam główną rolę. Dlatego tydzień później musiałam wstawić się wcześnie rano na planie filmowym. Byłam bardzo zestresowana bo nigdy nie występowałąm przed kamerą. Kiedy nadeszła moja kolej na kręcenie ujęcia nagle zrobiło mi się nie dobrze i uciekłam. Wybiegłam z budynku i usiadłam na murku. Zaczęłam płakać bo byłam pewna, że zrobiłam z siebie pośmiewisko. Jednak chwilę potem przyszła do mnie starsza pani z palnu i zaczęła mnie pocieszać. Powiedziała, że również tak miała przed pierwszym występem przed kamerą, ale z upływem czasu jej przeszło. Dodała mi otuchy, dzięki której wróciłam i stawiłam czoła stresu.
Odpowiedź: Z PLANU FILMOWEGO
Parę miesięcy temu wygrałam casting do filmu. Dostałam główną rolę. Dlatego tydzień później musiałam wstawić się wcześnie rano na planie filmowym. Byłam bardzo zestresowana bo nigdy nie występowałąm przed kamerą. Kiedy nadeszła moja kolej na kręcenie ujęcia nagle zrobiło mi się nie dobrze i uciekłam. Wybiegłam z budynku i usiadłam na murku. Zaczęłam płakać bo byłam pewna, że zrobiłam z siebie pośmiewisko. Jednak chwilę potem przyszła do mnie starsza pani z palnu i zaczęła mnie pocieszać. Powiedziała, że również tak miała przed pierwszym występem przed kamerą, ale z upływem czasu jej przeszło. Dodała mi otuchy, dzięki której wróciłam i stawiłam czoła stresu.