Wybierz jeden z tematów i opracuj go w formie pisemnej. 1) Co ważnego o Polakach i polskości mówi epopeje A. Mickiewicza (np. o cechach charakteru, obyczajach)? Czy są to prawdy odnoszące się również do dnia dzisiejszego, czy może już przebrzmiałe, nieaktualne? (luźne refleksje) 2) Szlachta w Panu Tadeuszu-- portret chwalebny czy krytyczny? (rozprawka z elementami charakterystyki) 3) Co o współczesnych Polakach powiedzieliby: Sędzia, Podkomorzy, Tadeusz? Czy zgodziłbyś się z ich sądem? (rozprawka) 4) Pan Tadeusz-- czytać czy nie czytać? A może usunąć ze spisu lektur, godząc się na to, że wielu Polaków nigdy nie weźmie go do ręki? (tekst przemowy o budowie rozprawki)
Tayuya
1) Co ważnego o Polakach i polskości mówi epopeje A. Mickiewicza (np. o cechach charakteru, obyczajach)? Czy są to prawdy odnoszące się również do dnia dzisiejszego, czy może już przebrzmiałe, nieaktualne? (luźne refleksje)
Adam Mickiewicz całe swoje przemyślenia na temat Polaków przekazał w „Panu Tadeuszu” .Nasze narodowe cechy charakteru, przyzwyczajenia-to wszystko autor zawarł w bohaterach, których stworzył. Było to bardzo ważne kiedy to pisał-kiedy zabijano polskość, on nie chwalił Polaków, ani nie ganił- po prostu napisał o Polakach dla Polaków. Niby nic-ale Mickiewicz wiedział ze Polak który to przeczyta będzie czuł się bardziej polski. Uważam że chociaż Europa coraz bardziej się jednolici to pewne obyczaje pozostają, tak samo jak cechy charakteru. I Polacy też są tacy sami-nieważne czy mówimy o Kowalskich czy o Soplicach, nasza polskość pozostaje. A nam nie wypada nic innego jak cieszyć się z tego faktu. Adam Mickiewicz w każdej postaci, którą wykreował dał inne cechy Polaka-tamtego, z wąsem czy w sukni czy też dzisiejszego-ogolonego lub w eleganckim kostiumie.
10 votes Thanks 1
niezwyklaja
4) Pan Tadeusz-- czytać czy nie czytać? A może usunąć ze spisu lektur, godząc się na to, że wielu Polaków nigdy nie weźmie go do ręki? (tekst przemowy o budowie rozprawki)
Pan Tadeusz to Polska epopeja narodowa. Wielu naszych rodaków podziwia jej kunsztowną budowę, wspaniałe opisy i porównania, bogatą formę wypowiedzi, ozdobny język. Jednak wielu Polaków nigdy nie przeczytało tego dzieła polskiej literatury, wręcz boją się wziąć ją w ręce. Którzy z nich mają rację? Czy rzeczywiście jest warta poświęcenia swojego czasu na czytanie czegoś o tak skomplikowanej budowie? W epopei Adama Mickiewicza można się doszukać wiele środków literackich, które nadają piękno całemu utworowi. Mnóstwo w niej porównań, epitetów, przenośni, uosobień itp. Język, którym napisana jest książka, jest z pewnością godny podziwu. Kunsztowna wymowa dzieła powinna skłonić nas do zagłębienia się w świat staropolskich obyczajów, stylu bycia naszych przodków. Chęć poznania ich codziennego życia i przyzwyczajeń to kolejny argument przemawiający za wartościami, jakie płyną z lektury "Pana Tadeusza". Jest to książka pełna tradycji i kultury Polaków. Wspaniale ukazuje nasz honor i dumę. Z kolei zawiłe, często niezrozumiałe słownictwo używane w dziele Mickiewicza często budzi w nas niechęć, odpycha. Wielu z nas po przeczytaniu samej tylko inwokacji odłożyło książkę na półkę lub oddało do biblioteki. Archaizmy, które dawno wyszły już z użytku nie zachęcają nas do dalszej lektury książki. Nie potrafimy poradzić sobie z zawiłymi porównaniami(czasem homeryckimi) i nie rozumiejąc sensu tekstu, książka zaczyna nas nudzić. Wielkie dzieło Adama Mickiewicza to czytadło dla ludzi ambitniejszych od ogółu. Jest przeznaczone dla tych, którzy nie chcą po prostu zabić czas, lecz szukają czegoś wymagającego od niego pełnego zaangażowania i skupienia. Człowiek, który czyta książkę dla samego czytania nie znajdzie w epopei nic dla siebie. Ta lektura jest czymś, co nie każdy może i potrafi docenić. Czytając ją powinniśmy zwracać na każde słowo, wyrażenia i analizować je, jak tylko potrafimy najlepiej. Posiada wiele walorów artystycznych, które nie wszyscy potrafią dostrzec. Mimo iż "Pan Tadeusz" został powszechnie uznany za arcydzieło literatury polskiej, nawet pierwsi czytelnicy nie okazywali uznania wobec powieści Mickiewicza. Można więc wywnioskować, że nie każda treść, zaprezentowana w taki czy inny sposób może trafić do każdego człowieka. Czy więc każdy Polak powinien przeczytać tę książkę? Czy powinna znajdować się na liście lektur obowiązkowych?Sądzę, że zależy to od indywidualnego gustu i upodobania. Nie ma sensu zmuszać młodzież do czytania czegoś, co jest dla niej całkowicie niezrozumiałe, co w ogóle jej nie interesuje. Wielu dorosłych ludzi nie przeczytało "Pana Tadeusza", gdyż po prostu nie potrafili dostrzec jego uroku. Każdy z nas ma swoje indywidualne podejście do książek i sądzę, że nie powinno się w nie ingerować.
sama pisałam, dasz mi naj? jeśli przepiszesz ręcznie to na 100 % zajmie ci więcej niż 1 stronę a4
(np. o cechach charakteru, obyczajach)? Czy są to prawdy odnoszące się również do dnia dzisiejszego, czy może już przebrzmiałe, nieaktualne? (luźne refleksje)
Adam Mickiewicz całe swoje przemyślenia na temat Polaków przekazał w „Panu Tadeuszu” .Nasze narodowe cechy charakteru, przyzwyczajenia-to wszystko autor zawarł w bohaterach, których stworzył. Było to bardzo ważne kiedy to pisał-kiedy zabijano polskość, on nie chwalił Polaków, ani nie ganił- po prostu napisał o Polakach dla Polaków. Niby nic-ale Mickiewicz wiedział ze Polak który to przeczyta będzie czuł się bardziej polski. Uważam że chociaż Europa coraz bardziej się jednolici to pewne obyczaje pozostają, tak samo jak cechy charakteru. I Polacy też są tacy sami-nieważne czy mówimy o Kowalskich czy o Soplicach, nasza polskość pozostaje. A nam nie wypada nic innego jak cieszyć się z tego faktu. Adam Mickiewicz w każdej postaci, którą wykreował dał inne cechy Polaka-tamtego, z wąsem czy w sukni czy też dzisiejszego-ogolonego lub w eleganckim kostiumie.
Pan Tadeusz to Polska epopeja narodowa. Wielu naszych rodaków podziwia jej kunsztowną budowę, wspaniałe opisy i porównania, bogatą formę wypowiedzi, ozdobny język. Jednak wielu Polaków nigdy nie przeczytało tego dzieła polskiej literatury, wręcz boją się wziąć ją w ręce. Którzy z nich mają rację? Czy rzeczywiście jest warta poświęcenia swojego czasu na czytanie czegoś o tak skomplikowanej budowie?
W epopei Adama Mickiewicza można się doszukać wiele środków literackich, które nadają piękno całemu utworowi. Mnóstwo w niej porównań, epitetów, przenośni, uosobień itp. Język, którym napisana jest książka, jest z pewnością godny podziwu. Kunsztowna wymowa dzieła powinna skłonić nas do zagłębienia się w świat staropolskich obyczajów, stylu bycia naszych przodków. Chęć poznania ich codziennego życia i przyzwyczajeń to kolejny argument przemawiający za wartościami, jakie płyną z lektury "Pana Tadeusza". Jest to książka pełna tradycji i kultury Polaków. Wspaniale ukazuje nasz honor i dumę.
Z kolei zawiłe, często niezrozumiałe słownictwo używane w dziele Mickiewicza często budzi w nas niechęć, odpycha. Wielu z nas po przeczytaniu samej tylko inwokacji odłożyło książkę na półkę lub oddało do biblioteki. Archaizmy, które dawno wyszły już z użytku nie zachęcają nas do dalszej lektury książki. Nie potrafimy poradzić sobie z zawiłymi porównaniami(czasem homeryckimi) i nie rozumiejąc sensu tekstu, książka zaczyna nas nudzić.
Wielkie dzieło Adama Mickiewicza to czytadło dla ludzi ambitniejszych od ogółu. Jest przeznaczone dla tych, którzy nie chcą po prostu zabić czas, lecz szukają czegoś wymagającego od niego pełnego zaangażowania i skupienia. Człowiek, który czyta książkę dla samego czytania nie znajdzie w epopei nic dla siebie. Ta lektura jest czymś, co nie każdy może i potrafi docenić. Czytając ją powinniśmy zwracać na każde słowo, wyrażenia i analizować je, jak tylko potrafimy najlepiej. Posiada wiele walorów artystycznych, które nie wszyscy potrafią dostrzec. Mimo iż "Pan Tadeusz" został powszechnie uznany za arcydzieło literatury polskiej, nawet pierwsi czytelnicy nie okazywali uznania wobec powieści Mickiewicza. Można więc wywnioskować, że nie każda treść, zaprezentowana w taki czy inny sposób może trafić do każdego człowieka.
Czy więc każdy Polak powinien przeczytać tę książkę? Czy powinna znajdować się na liście lektur obowiązkowych?Sądzę, że zależy to od indywidualnego gustu i upodobania. Nie ma sensu zmuszać młodzież do czytania czegoś, co jest dla niej całkowicie niezrozumiałe, co w ogóle jej nie interesuje. Wielu dorosłych ludzi nie przeczytało "Pana Tadeusza", gdyż po prostu nie potrafili dostrzec jego uroku. Każdy z nas ma swoje indywidualne podejście do książek i sądzę, że nie powinno się w nie ingerować.
sama pisałam, dasz mi naj? jeśli przepiszesz ręcznie to na 100 % zajmie ci więcej niż 1 stronę a4