Ostatnio przeczytałam książkę pt. "Cujo" autorstwa Stephena Kinga.
Jest to opowieść o matce i jej synu, którzy zostają uwięzieni w samochodzie na posesji pewnego farmera, który posiada olbrzymiego bernardyna. Pies wabi się czujo i jak się okazuje, jest zarażony wścieklizną. Kobieta i jej syn muszą walczyć o przetrwanie. Pies zagryza swojego właścieciela, skutkiem czego główni bohaterowie zostają sami na farmie bez możliwości opuszczenia pojazdu.
Ta książka spodobała mi się, ponieważ zawiera szerokie opisy przeżyć emocjonalnych bohaterów oraz ukazuje sposoby walki o przetrwanie.
Ostatnio przeczytałam książkę pt. "Cujo" autorstwa Stephena Kinga.
Jest to opowieść o matce i jej synu, którzy zostają uwięzieni w samochodzie na posesji pewnego farmera, który posiada olbrzymiego bernardyna. Pies wabi się czujo i jak się okazuje, jest zarażony wścieklizną. Kobieta i jej syn muszą walczyć o przetrwanie. Pies zagryza swojego właścieciela, skutkiem czego główni bohaterowie zostają sami na farmie bez możliwości opuszczenia pojazdu.
Ta książka spodobała mi się, ponieważ zawiera szerokie opisy przeżyć emocjonalnych bohaterów oraz ukazuje sposoby walki o przetrwanie.