Wstaw w odpowiednie miejsca przecinki, akapity i kropki gdy wzięłam się za pisanie tej pracy zaczęłam się poważnie zastanawiać jaka jest moja ulubiona pracownia w szkole pewnie wiele osób myślało że napisze o sali gimnastycznej ze względu na moje hobby jednak ja zdecydowałam się opisać klasę w której odbywają się lekcje przyrody ponieważ w niej każdego dnia towarzyszą mi różnego rodzaju emocje pracownia jest dosyć duża , przytulna i jasna no ale nic dziwnego przecież są tam ogromne okna które zostały ozdobione białymi firankami oczywiście spotkamy tam również tablice średniej wielkości czasami mamy trudności z odgadnięciem koloru przed i po starciu jej gąbką w rogu sali znajduje się biurko nauczyciela na którym co lekcja leży dziennik z naszymi pięknymi ocenami z przyrody umeblowanie jest skromne lecz kwiaty jakie stoją na każdej szafce dodają im uroku ławki są dosyć wysokie i nie błyszczą nowością ale mi to jakoś zbytnio nie przeszkadza siedzę na jednym miejscu od czwartej klasy i mam takie wrażenie jak by to przynosiło mi szczęście w sali zostały rozwieszone różnokolorowe plakaty przyrodnicze i mapy chłopcy są wprost zafascynowani ich kształtem oraz kolorem wchodząc to tej sali rzadko czuje stres pojawia się od częściej na różnego rodzaju sprawdzianach wydaję mi się że panuje tam pozytywna atmosfera przyroda jest moją ulubioną dziedziną nauki może dlatego w tej klasie czuje się jak ryba w wodzie na lekcjach często przysłuchujemy się jak klasowy chomik grzebie w trocinach czasami doprowadza nas to do śmiechu bardzo lubię tą pracownię ponieważ w pewnym sensie zachęca mnie ona do nauki pamiętam jak pierwszy raz do niej weszłam poczułam wtedy ogromną radość i wiedziałam że chwile spędzone w tej klasie będą niezapomniane
Gdy wzięłam się za pisanie tej pracy, zaczęłam się poważnie zastanawiać, jaka jest moja ulubiona pracownia w szkole. Pewnie wiele osób myślało, że napisze o sali gimnastycznej, ze względu na moje hobby. Jednak ja zdecydowałam się opisać klasę, w której odbywają się lekcje przyrody, ponieważ w niej każdego dnia towarzyszą mi różnego rodzaju emocje. Pracownia jest dosyć duża, przytulna i jasna, no ale nic dziwnego, przecież są tam ogromne okna, które zostały ozdobione białymi firankami. Oczywiście, spotkamy tam również tablice średniej wielkości, czasami mamy trudności z odgadnięciem koloru przed i po starciu jej gąbką. W rogu sali znajduje się biurko nauczyciela, na którym co lekcja leży dziennik z naszymi pięknymi ocenami z przyrody. Umeblowanie jest skromne, lecz kwiaty, jakie stoją na każdej szafce dodają im uroku. Ławki są dosyć wysokie i nie błyszczą nowością, ale mi to jakoś zbytnio nie przeszkadza. Siedzę na jednym miejscu od czwartej klasy i mam takie wrażenie, jak by to przynosiło mi szczęście. W sali zostały rozwieszone różnokolorowe plakaty przyrodnicze i mapy. Chłopcy są wprost zafascynowani ich kształtem oraz kolorem. Wchodząc to tej sali, rzadko czuje stres, pojawia się on częściej na różnego rodzaju sprawdzianach. Wydaję mi się, że panuje tam pozytywna atmosfera. Przyroda jest moją ulubioną dziedziną nauki. Może dlatego w tej klasie czuje się jak ryba w wodzie. Na lekcjach, często przysłuchujemy się, jak klasowy chomik grzebie w trocinach, czasami doprowadza nas to do śmiechu. Bardzo lubię tą pracownię, ponieważ w pewnym sensie zachęca mnie ona do nauki. Pamiętam, jak pierwszy raz do niej weszłam, poczułam wtedy ogromną radość i wiedziałam, że chwile spędzone w tej klasie będą niezapomniane.
Gdy wzięłam się za pisanie tej pracy, zaczęłam się poważnie zastanawiać, jaka jest moja ulubiona pracownia w szkole. Pewnie wiele osób myślało, że napisze o sali gimnastycznej, ze względu na moje hobby. Jednak ja zdecydowałam się opisać klasę, w której odbywają się lekcje przyrody, ponieważ w niej każdego dnia towarzyszą mi różnego rodzaju emocje. Pracownia jest dosyć duża, przytulna i jasna, no ale nic dziwnego, przecież są tam ogromne okna, które zostały ozdobione białymi firankami. Oczywiście, spotkamy tam również tablice średniej wielkości, czasami mamy trudności z odgadnięciem koloru przed i po starciu jej gąbką. W rogu sali znajduje się biurko nauczyciela, na którym co lekcja leży dziennik z naszymi pięknymi ocenami z przyrody. Umeblowanie jest skromne, lecz kwiaty, jakie stoją na każdej szafce dodają im uroku. Ławki są dosyć wysokie i nie błyszczą nowością, ale mi to jakoś zbytnio nie przeszkadza. Siedzę na jednym miejscu od czwartej klasy i mam takie wrażenie, jak by to przynosiło mi szczęście. W sali zostały rozwieszone różnokolorowe plakaty przyrodnicze i mapy. Chłopcy są wprost zafascynowani ich kształtem oraz kolorem. Wchodząc to tej sali, rzadko czuje stres, pojawia się on częściej na różnego rodzaju sprawdzianach. Wydaję mi się, że panuje tam pozytywna atmosfera. Przyroda jest moją ulubioną dziedziną nauki. Może dlatego w tej klasie czuje się jak ryba w wodzie. Na lekcjach, często przysłuchujemy się, jak klasowy chomik grzebie w trocinach, czasami doprowadza nas to do śmiechu. Bardzo lubię tą pracownię, ponieważ w pewnym sensie zachęca mnie ona do nauki. Pamiętam, jak pierwszy raz do niej weszłam, poczułam wtedy ogromną radość i wiedziałam, że chwile spędzone w tej klasie będą niezapomniane.
Powinno być ok ;P