wstaw przecinki w miejsca w których powinny sie znaleść
z dziennika księżniczki anastazji 12 marca 1752r gdzieś wokół fal oceanu atlantyckiego
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Obudziłam się wraz z peirwszymi promieniami słońca, które przedzierały się przez małe okienko spożarni pod pokładem. Piękna pogoda wcale mnie nie ucieszyła, gdyż na statku pirackim byłam uwięziona już od tygodnia.
Pomnieszczenie, w którym się znajdowałam na pewno nie należało do tych najwygodniejszych na okręcie. Było zimne i wilgotne.
Całe przedpołudnie spędziłam na porządkowaniu tego przygnębiającego pokoiku. Kiedyś nawet bym o tym nie pomyślała.
W pewnym momencie zza drzy wyłonił się majtek pokładowy. Przez szparę ujrzałam ptaki, wynurzające się zza chmur oraz stojącego przy sterze kapitana. Za burtą wesołu pluskały morskie fale, a ja bardzo tęskniłam za Ojczyzną...
Majtek przyniósł mi posiłek i powiedział: ,,To dla Ciebie..". Był bardzo uprzejmy, pozwolił mi nawet wyjść spod pokładu. Dłuższą chwilę stałam na mokrych deskach, szukałam wzrokiem piaszczystego brzeguy oceanu. Miałam nadzieję na szybki powrót na ląd, bo na okręcie nie czułam się pewnie. Nagle rozległ się krzyk spoglądającego przez lunetkę sternika...