Za panowania Sasów kraj wyniszczały wojny, spory wewnętrzne, a przede wszystkim liberum veto, czyli prawo zrywania sejmów głosem jednego szlachcica. Obce wojska, nie pytając o zgodę, przechodziły przez ziemie Rzeczpospolitej. Część szlachty, zajęta głównie obroną swoich przywilejów i urządzaniem uczt, nie potrafiła ocenić zagrożenia ze strony potężnych sąsiadów. Senatorowie i posłowie w zamian za pieniądze głosowali na sejmach tak, jak nakazali im ambasadorowie innych państw. O panujących wówczas obyczajach przypomina powiedzenie: ,, Za króla Sasa jedz, pij, a popuszczaj pasa."(Prowadzono beztroskie życie)
Za panowania Sasów kraj wyniszczały wojny, spory wewnętrzne, a przede wszystkim liberum veto, czyli prawo zrywania sejmów głosem jednego szlachcica. Obce wojska, nie pytając o zgodę, przechodziły przez ziemie Rzeczpospolitej. Część szlachty, zajęta głównie obroną swoich przywilejów i urządzaniem uczt, nie potrafiła ocenić zagrożenia ze strony potężnych sąsiadów. Senatorowie i posłowie w zamian za pieniądze głosowali na sejmach tak, jak nakazali im ambasadorowie innych państw. O panujących wówczas obyczajach przypomina powiedzenie: ,, Za króla Sasa jedz, pij, a popuszczaj pasa."(Prowadzono beztroskie życie)
Mam nadzieję że pomagam