Według mitologii „Na początku był chaos...”, czyli otchłań pełna siły twórczej oraz boskich nasiani, a zarazem i mieszanina ziemi, wody, ognia, powietrza. Natomiast w Biblia stan przed stworzeniem świata określa się mianem pustkowia i chaosu. ”Ciemność była nad otchłanią, a duch boży unosił się nad powierzchnią wód”. Istniało więc coś w rodzaju wielkiej nieprzeniknionej próżni, nad którą pieczę sprawował sam Bóg. Początek świata w mitologii ukazany jest jako walka o władzę bogów, którzy pierwsi wyłonili się z chaosu. Dopiero później na skutek ich działań tworzą się kolejne elementy natury. „Razem z bogami rodził się świat. Nad ziemią, która jako ląd stały wydobyła się z chaosu, świeciło młode słońce, a z chmur spadały deszcze obfite.” Całe kształtowanie się świata odbywa się stopniowo w dość dużej rozpiętości czasowej.Człowiek według mitologii jest tworem jednego z tytanów – Prometeusza. Ulepił on istotę ludzką z gliny pomieszanej z własnymi łzami. Natomiast dusza jej pochodziła z ognia niebieskiego. Sam człowiek na początku jest słaby i niezbyt rozwinięty, nie posiadał żadnej władzy.
Według mitologii „Na początku był chaos...”, czyli otchłań pełna siły twórczej oraz boskich nasiani, a zarazem i mieszanina ziemi, wody, ognia, powietrza. Natomiast w Biblia stan przed stworzeniem świata określa się mianem pustkowia i chaosu. ”Ciemność była nad otchłanią, a duch boży unosił się nad powierzchnią wód”. Istniało więc coś w rodzaju wielkiej nieprzeniknionej próżni, nad którą pieczę sprawował sam Bóg. Początek świata w mitologii ukazany jest jako walka o władzę bogów, którzy pierwsi wyłonili się z chaosu. Dopiero później na skutek ich działań tworzą się kolejne elementy natury. „Razem z bogami rodził się świat. Nad ziemią, która jako ląd stały wydobyła się z chaosu, świeciło młode słońce, a z chmur spadały deszcze obfite.” Całe kształtowanie się świata odbywa się stopniowo w dość dużej rozpiętości czasowej.Człowiek według mitologii jest tworem jednego z tytanów – Prometeusza. Ulepił on istotę ludzką z gliny pomieszanej z własnymi łzami. Natomiast dusza jej pochodziła z ognia niebieskiego. Sam człowiek na początku jest słaby i niezbyt rozwinięty, nie posiadał żadnej władzy.