WIZJA KOŃCA ŚWIATA (napisać w formie literackiej) -mam to na J.Polski. TREŚĆ NIE MNIEJSZA NIŻ A4. Wszystko ma być spójne, może to być osobiste wyobrażenie (nie w formie opowiadania [bez dialogów itd] ). Im dłuższe tym lepsze ;D. Dałam już takie zadanie na tą stronkę, lecz czekam na lepsze ;) Jeśli ocenię, że odpowiedź została skopiowana z neta, za krótka, lub w ogóle nie pasująca do tematu, od razu zgłaszam do administracji ;)
mizia89
Moja wizja końca świata przedstawia się jak każdy inny dzień. Przyroda jest spokojna, dzieci bawią się w przedszkolu, młodzież idzie do szkoły , a rodzice idą do pracy . Ludzie zajmują się swoimi sprawami , nie przewidując , że koniec świata się zbliża. Ludność czeka na gwałtowne i wyraźne znaki, po których można byłoby się spodziewać , że ostateczny dzień się zbliża. Jedna starsza, mądra pani spodziewała się końca świata, spokojnego, łagodnego , anie tornada zła. Ludzie powinni być przygotowani w każdej chwili na godne odejście z tego pięknego, radosnego świata.
Już od jakiegoś czasu media huczą na temat zbliżającego się końca świata...Tą wiadomością sieją wielki strach i niepokój. Wiadomo, każdy boi się końca swojego istnienia...każdy przeżywa tą pogłoskę tak samo. Wszyscy boją się, że jednak ten dzień nastąpi, że media nie kłamały. A zapowiadane jest wszystko na 21 grudnia 2012. Śmierć zbierze wielkie żniwo...weźmie za rękę każdego, i nikt nie zdoła jej uciec. W mojej głowie stawia się obraz końca świata jako najgorsza klęska, która mogła spotkać ludzi wszystkich narodowości...Na ziemi pojawią się wielkie tornada, które będą niszczyły miasta...Powodzie...trzęsienia ziemi,wybuchy wulkanów. Ziemia się rozstąpi i wile ludzi zniknie wpadając w czarną przestrzeń. To wszystko będzie się działo w jednej chwili. Nikt nie przeżyje. I ziemi już nie będzie...nastąpi koniec świata...koniec życia...koniec nas.
Przyroda jest spokojna, dzieci bawią się w przedszkolu, młodzież idzie do szkoły , a rodzice idą do pracy . Ludzie zajmują się swoimi sprawami , nie przewidując , że koniec świata się zbliża. Ludność czeka na gwałtowne i wyraźne znaki, po których można byłoby się spodziewać , że ostateczny dzień się zbliża. Jedna starsza, mądra pani spodziewała się końca świata, spokojnego, łagodnego , anie tornada zła.
Ludzie powinni być przygotowani w każdej chwili na godne odejście z tego pięknego, radosnego świata.
Już od jakiegoś czasu media huczą na temat zbliżającego się końca świata...Tą wiadomością sieją wielki strach i niepokój. Wiadomo, każdy boi się końca swojego istnienia...każdy przeżywa tą pogłoskę tak samo. Wszyscy boją się, że jednak ten dzień nastąpi, że media nie kłamały. A zapowiadane jest wszystko na 21 grudnia 2012. Śmierć zbierze wielkie żniwo...weźmie za rękę każdego, i nikt nie zdoła jej uciec. W mojej głowie stawia się obraz końca świata jako najgorsza klęska, która mogła spotkać ludzi wszystkich narodowości...Na ziemi pojawią się wielkie tornada, które będą niszczyły miasta...Powodzie...trzęsienia ziemi,wybuchy wulkanów. Ziemia się rozstąpi i wile ludzi zniknie wpadając w czarną przestrzeń. To wszystko będzie się działo w jednej chwili. Nikt nie przeżyje. I ziemi już nie będzie...nastąpi koniec świata...koniec życia...koniec nas.
Mam nadzieję, że się podoba :)