Moja podróż byla wspaniała dopóki nie wydarzyła sie tragedia. To było piękne uczucie pod sobą mieć ziemię, zwierzęta, ludzi, a nad sobą piękne błękitne niebo. Czułem sie wolny jak ptak.Zawsze chciałem latać i wreszcie to zrobiłem lecąc nad morzem(jeśli to było morze) widziałem srebrne mieniące się w słońcu małe skaćące ryby. lecąc nad ziemią widziałem z góry jak pracują ludzie na polach. Nieopisany był widok pagórków i gór nad którymi przelatywałem i które widziałem. Cudownie wyglądały też świątynie poświęcone różnnym bogom; pięknie wyglądały z ziemi alejeszcze piękniej z lotu ptaka. Skoda tylko że Ikar pośybował za wysoko nie słuchając mego rozkazu i spadł.
Moja podróż byla wspaniała dopóki nie wydarzyła sie tragedia. To było piękne uczucie pod sobą mieć ziemię, zwierzęta, ludzi, a nad sobą piękne błękitne niebo. Czułem sie wolny jak ptak.Zawsze chciałem latać i wreszcie to zrobiłem lecąc nad morzem(jeśli to było morze) widziałem srebrne mieniące się w słońcu małe skaćące ryby. lecąc nad ziemią widziałem z góry jak pracują ludzie na polach. Nieopisany był widok pagórków i gór nad którymi przelatywałem i które widziałem. Cudownie wyglądały też świątynie poświęcone różnnym bogom; pięknie wyglądały z ziemi alejeszcze piękniej z lotu ptaka. Skoda tylko że Ikar pośybował za wysoko nie słuchając mego rozkazu i spadł.
(wymyśl sobie coś jeszcze)