„Shrek” jest filmem dla dzieci i dla dorosłych. Obecnie jest jednym z najpopularniejszych filmów na świecie . Akcja filmu toczy się w malowniczej krainie, którą zamieszkuje straszny ogr. Głównymi bohaterami są: Shrek, Fiona oraz gadatliwy Osioł. Twórca tego filmu stworzył również: „Toy story”, „Gdzie jest Nemo?” Itp. W polskiej wersji językowej Shrekowi głosu użyczył Zbigniew Zamachowski, a osiołkowi Jerzy Stuhr. Film ten powstał w 2001 roku, a niedawno powstała dalsza część przygód „Shrek 2”. Dużym plusem w tym filmie była scenografia, dokładnie dopasowana. Rysownicy z Dream Works „wyczarowali” lasy i zamki, jakich jeszcze nie widziałem w żadnym filmie. Muzyka bardzo dobrze uzupełnia obraz. „Shrek” jest naprawdę dobrym filmem, a świadczy o tym zabawnie i pomysłowo napisany scenariusz i wspaniały głos polskich aktorów. To historia o prawdziwej miłości, z trudem rodzącej się przyjaźni. Postacie są sympatyczne i bardzo ludzkie. Shrek (trochę) nieokrzesany, osioł strasznie gadatliwy, a księżniczka lubiła się dąsać i bić. Nawet smok strzegący królewny ma bogatą osobowość... „Shrek” łamie wszelkie możliwe schematy, gwarantują, więc, że rozwoju akcji nie da się przewidzieć. Starci widzowie mogą znakomicie bawić się przy oglądaniu, wyłapując liczne sytuacje, przy których można się pośmiać. Myślę, że takich filmów więcej nie ma.
W dniu 2 marca obejrzałem w Multikinie ekranizację pierwszej części „Władcy Pierścieni” . jest to dzieło Petera Jacksona, nad którym pracował siedem lat. Wybrałem MUltikino, gdyż spełnia ono moje oczekiwania, co do wielkości ekranu i wygodnych foteli. Przed seansem zakupiłem popcorn i colę. Nastepnie wszedłem do sali nr 9 i zająłem miejsce nr 16 w 18 rzędzie. Prawie 3-godzinny fil okazał się dość wierną ekranizacją pierwszej części Trylogii . Film zachowuje wszystkie główne wątki powieści.Przedstawia pokrótce dzieje Śródziemia i historię Pierścienia. Potem jest już dokładnie punkt po punkcie opowiedziana Wyprawa. Przybycie Gandalfa do Hobbitonu, zabawa z dawna oczekiwana i otrzymanie Pierścienia przez Froda, ucieczka z Shire, gospoda „Pod Rozbrykanym Kucykiem”, ucieczka przed Czarnymi Jeźdźcami, narada u Elronda, przygody Drużyny w kopalni Morii, wreszcie podzielenie się Drużyny przy wodogrzmotach Rauros. Film kończy się, gdy Frodo rusza na wschód, w stronę Mordoru, czyli prawie tak jak w książce. Film zasługuje na najwyższse nagrody Akademii Filmowej. Zrobił na mnie kolosalne wrażenie. Pozstanowiłem obejrzeć go raz jeszcze.
„Shrek” jest filmem dla dzieci i dla dorosłych. Obecnie jest jednym z
najpopularniejszych filmów na świecie
. Akcja filmu toczy się w malowniczej krainie, którą zamieszkuje straszny ogr. Głównymi
bohaterami są: Shrek, Fiona oraz gadatliwy Osioł. Twórca tego filmu
stworzył również: „Toy story”, „Gdzie jest Nemo?” Itp. W polskiej
wersji językowej Shrekowi głosu użyczył Zbigniew Zamachowski, a
osiołkowi Jerzy Stuhr. Film ten powstał w 2001 roku, a niedawno
powstała dalsza część przygód „Shrek 2”. Dużym plusem
w tym filmie była scenografia, dokładnie dopasowana. Rysownicy z Dream Works
„wyczarowali” lasy i zamki, jakich jeszcze nie widziałem w żadnym filmie. Muzyka bardzo dobrze uzupełnia obraz. „Shrek” jest naprawdę dobrym filmem, a świadczy o tym zabawnie i pomysłowo napisany scenariusz i wspaniały głos polskich aktorów. To historia o prawdziwej
miłości, z trudem rodzącej się przyjaźni. Postacie są sympatyczne i
bardzo ludzkie. Shrek (trochę) nieokrzesany, osioł strasznie gadatliwy,
a księżniczka lubiła się dąsać i bić. Nawet smok strzegący królewny ma
bogatą osobowość... „Shrek” łamie wszelkie możliwe schematy,
gwarantują, więc, że rozwoju akcji nie da się przewidzieć. Starci
widzowie mogą znakomicie bawić się przy oglądaniu, wyłapując liczne
sytuacje, przy których można się pośmiać. Myślę, że takich filmów
więcej nie ma.
W dniu 2 marca obejrzałem w Multikinie ekranizację pierwszej części „Władcy Pierścieni” . jest to dzieło Petera Jacksona, nad którym pracował siedem lat. Wybrałem MUltikino, gdyż spełnia ono moje oczekiwania, co do wielkości ekranu i wygodnych foteli. Przed seansem zakupiłem popcorn i colę. Nastepnie wszedłem do sali nr 9 i zająłem miejsce nr 16 w 18 rzędzie. Prawie 3-godzinny fil okazał się dość wierną ekranizacją pierwszej części Trylogii . Film zachowuje wszystkie główne wątki powieści.Przedstawia pokrótce dzieje Śródziemia i historię Pierścienia. Potem jest już dokładnie punkt po punkcie opowiedziana Wyprawa. Przybycie Gandalfa do Hobbitonu, zabawa z dawna oczekiwana i otrzymanie Pierścienia przez Froda, ucieczka z Shire, gospoda „Pod Rozbrykanym Kucykiem”, ucieczka przed Czarnymi Jeźdźcami, narada u Elronda, przygody Drużyny w kopalni Morii, wreszcie podzielenie się Drużyny przy wodogrzmotach Rauros. Film kończy się, gdy Frodo rusza na wschód, w stronę Mordoru, czyli prawie tak jak w książce. Film zasługuje na najwyższse nagrody Akademii Filmowej. Zrobił na mnie kolosalne wrażenie. Pozstanowiłem obejrzeć go raz jeszcze.