Witam mam zadanie z polskiego napisz opwiadanie narracja 1 os minimum 1 kart a4 pamiętaj o akapitach .Początek ma zaczynac sie tak :
Obudziłem sie dzisiaj jak zwykle .Nic nie zapowiadało ze ten dzien przyniesie wiele wrazeń .
Prosze o pomoc daje naj
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Obudziłem sie dzisiaj jak zwykle .Nic nie zapowiadało ze ten dzien przyniesie wiele wrazeń .
Wstając z łóżka od razu poczułem się jakoś dziwnie. Wszystko jakby wirowało. Po chwili wszystko było w normie. Poszedłem do łazienki się umyć. Szybko zjadłem śniadanie, ponieważ niedługo miał przyjechać autobus. Całą drogę do szkoły rozmyślałem czym były spowodowane zawroty głowy o poranku. Po jakimś czasie dotarłem na przystanek. Czekał tam na mnie kolega. Poszliśmy razem do sklepu, jak robiliśmy to zazwyczaj, kupiłem sobie pączka. Po wejściu do szkoły zawroty głowy powróciły. Zachwiałem się na nogach. Woźny szybko mnie złapał, żebym nie upadł. Zemdlałem. Po ocknięciu obudziłem się w gabinecie lekarki. Rozmawiała z moją mamą. Nic nie słyszałem, byłem otumaniony. Nagle poczułem, że ktoś mnie podnosi, było to dwuch mężczyzn. Położyli mnie na noszach. Gdy mnie nieśli usłyszałem "Ja zaraz przyjadę z tatą".
Pomyślałem że coś poważnego się ze mną musi dziać. Zabierają mnie na pogotowie, rodzice są zdenerwowani. Gdy wnieśli mnie do szpitala. Lekarz, sarszy już człowiek, kazał mnie rozebrać do połowy. Zaczął uciskać mój brzuch, i co chwilę pytał się czy boli. Naglę poczułem straszny ból, aż poderwałem się. Doktor z dziwną miną zaprzestał swych działań. Pogadał chwilę z ojcem. Po chwili wyszliśmy z budynku. Na świerzym powietrzu poczułem się lepiej. Zapytałem się co mi jest. Tato powiedział, że mam jakieś problemy z kiszką, bo nie regularnie się odżywiam. Poszliśmy do apteki. Wybraliśmy leki z recepty. Parę dni musiałem zostać w domu i jeść kaszkę.
Nie wiem dlaczego tak się stało, bo od dłuższego czasu tak się odżywiałem i nic nie było. Ale cieszę się, że już jest wszystko w normie. Jedyne co mnie martwi to zaległości w szkole.
Myślę, że tyle wystarczy :D