Witam Mam do napisania List na podstawie książki "Skąpiec" na temat: Postanowiłeś uciec z domu, napisz do ojca - Harpagona list pożegnalny. List musi być na minimum 1,5 strony A5 (zeszyt). Proszę o szybką odpowiedź, potrzebne na jutro. Z góry dziękuje Pozdrawiam
Długo wahałem się z tą decyzją ale Twoje zachowanie zmusiło mnie do tak radykalnego posunięcia.!Majątek stawiałeś na pierwszym miejscu nie interesowałeś się mną ani mą siostro - Klarą mam do Ciebie ogromny żal , który nie potrafiłem w inny sposób okazać. Cierpiałem ale czara goryczy się już przepełniła Mój Kochany Ojcze odchodzę tak będzie najlepiej.Wiele bólu sprawiła mi wieść o Twych zalotach do Marianny mojej największej miłości tak bardzo się cieszyłem że to Ty chciałeś tam pobłogosławić prędzej spodziewałbym się śmierci niż tego że tak bardzo mnie skrzywdzisz decyzją o ożenku.Pieniądze zaślepiły Cie do tego stopnia że poza nimi nie widziałeś już niczego.We wszystkich widziałeś wrogów Ci biedni ludzie nie zasłużyli sobie na takie traktowanie , zraziłeś do siebie wszystkich a przede wszystkim swoich najbliższych.Powiem Ci to teraz z całego serca kocham Marianne i nie pozwolę Ci by ona też stała się Twoją ofiarą.Chciałbym abyś się opamiętał i przejrzał na oczy Twoje dzieci Cie potrzebują miej na nie wgląd.!Moja droga siostra kocha Walerego a Ty tą miłość też potrafiłeś zniszczyć wybacz mi za te bolesne słowa ale już za dużo wycierpiałem nie szukaj mnie wrócę kiedy dowiem się że się zmieniłeś wierze że gdzieś w głębi Ciebie jest Prawdziwy Kochany i uczciwy Ojciec i człowiek ! Nie wysyłaj Swych sług na poszukiwania nie dawaj ogłoszeń do prasy bo wtedy stracisz mnie już na zawsze!
Długo wahałem się z tą decyzją ale Twoje zachowanie zmusiło mnie do tak radykalnego posunięcia.!Majątek stawiałeś na pierwszym miejscu nie interesowałeś się mną ani mą siostro - Klarą mam do Ciebie ogromny żal , który nie potrafiłem w inny sposób okazać. Cierpiałem ale czara goryczy się już przepełniła Mój Kochany Ojcze odchodzę tak będzie najlepiej.Wiele bólu sprawiła mi wieść o Twych zalotach do Marianny mojej największej miłości tak bardzo się cieszyłem że to Ty chciałeś tam pobłogosławić prędzej spodziewałbym się śmierci niż tego że tak bardzo mnie skrzywdzisz decyzją o ożenku.Pieniądze zaślepiły Cie do tego stopnia że poza nimi nie widziałeś już niczego.We wszystkich widziałeś wrogów Ci biedni ludzie nie zasłużyli sobie na takie traktowanie , zraziłeś do siebie wszystkich a przede wszystkim swoich najbliższych.Powiem Ci to teraz z całego serca kocham Marianne i nie pozwolę Ci by ona też stała się Twoją ofiarą.Chciałbym abyś się opamiętał i przejrzał na oczy Twoje dzieci Cie potrzebują miej na nie wgląd.!Moja droga siostra kocha Walerego a Ty tą miłość też potrafiłeś zniszczyć wybacz mi za te bolesne słowa ale już za dużo wycierpiałem nie szukaj mnie wrócę kiedy dowiem się że się zmieniłeś wierze że gdzieś w głębi Ciebie jest Prawdziwy Kochany i uczciwy Ojciec i człowiek ! Nie wysyłaj Swych sług na poszukiwania nie dawaj ogłoszeń do prasy bo wtedy stracisz mnie już na zawsze!
żegnaj Kleant! :*