Witam chciała bym to mieć zadanie z głowy więc proszę po muszcię oto co muszę zrobić: Napisz opowiadanie pt: "Przygoda,która utkwiła mi w pamięci. Proszę o odpowiedzi DZIĘKUJE. A i dam naj.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pzrzygoda ,która utkwiła mi w pamięci :
Gdy późnym wieczorem wracałam do domu zauważyłam ,że ktoś mnie śledzi...Szybkim krokiem skierowałam się w strone domu . Odwracałam się wielokrotnie a ten ktoś tam nadal był . Byłam panicznie przerażona . Złapałam za telefon i wystukałam numer mamy ,niestety nagle głos w słuchawce powiedział mi ,że właśnie moje konto zostało zablokowane ! Coś strasznego ! Nie miałam innego wyjśćia niż tylko to by biec ... Jakby było tego mało zapomniałam książki od matematyki ,którą zostawiłam u koleżanki , a przecież jutro miałbyć sprawdzian . Skręciłam w boczną uliczkę gdyż myślałam ,że go zgubie . Na marne ... zaraz potem gdy się odwróciłam postać szła za mną krok w krok . Nagle z rogu domu wyskoczył czarny pies . Nie dość ,że mnie wystraszył to chciał mnie ugryźć ! Szybko skoczyłam na bramkę czyjegoś podwórka i wskoczyłam do środka . Zaraz potem okazało się ,że tam mają więszego psa od tego ,który był po tamtej stronie . Byłam załamana . Szybko pobiegłam do bramki i znów byłam po drugiej stronie . Nagle ktoś łapał mnie za rękę . Czułam się jak w horrorze ... Zaczełam się szarpać ,wrzeszczeć ,płakać a tu nagle okazuje się , że to był mój brat ! Strasznie mnie wystraszył ale w końcu nie wracałam sama do domu :) Nigdy tego nie zapomne ...
więc proszę :) możesz pozmieniać wydarzenia jak będzie trzeba . Pozdro !
Gdy spacerowałam po lesie , byłam sama niewidziałam nikogo prucz mnie i mojego cienia. Kiedy tylko zaczynałam iść przed siebie słyszałam za sobą dziwne szmery i natychmiast się odwracałam ,aby zobaczyć kto to lub co to.lecz za każdym razem kiedy się odwracałam widziałam tylko drzewa i krzewy.Postamowiłam wziąść się w garść i iść dalej jednak serce mi staneło kiedy coś obok mnie przebiegło , a po chwili coś po drugiej stronie też przemkło jak wiatr.postanowiłam jak najszybciej wracać.Ale ciekawość była silniejsza , odwróciłam się i odrazu mi ulżyło.Zobaczyłam za sobą wiewiórkę siedziała i gapiła się na mnie.Nagle do wiewiórki dobiegła inna ,a ta zaczeła uciekać.Już wiedziałam ,że przestraszyłam się ganiających wiewiórek ...