witam bardzo was proszę o pomoc ; potrzebne są mi wiadomości na takie pytanie Wielka Brytania PKB warunki życia i Irlandia położenie liczba ludności warunki życia
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
ZAKUPY
Większość sklepów w Wielkiej Brytanii otwarta jest od poniedziałku do soboty w godzinach 9 -17 lub 17.30, ale są wyjątki (na przykład sklepy nocne lub sklepy otwarte w niedziele, zwłaszcza w hipermarketach). Jeśli w sklepie znajduje się kilka osób oczekujących na obsługę, musisz ustawić się w kolejce.
Sklepy specjalistyczne i hipermarkety
Niegdyś Wielka Brytania słynęła ze swoich małych sklepów specjalistycznych. Jednak małe sklepy spożywcze (grocers), mięsne (butchers), piekarnie (bakers) i sklepy z wyrobami żelaznymi (ironmon-gers) znikają z pejzażu wielu miast. Supermarkety (oferujące wyroby spożywcze) i hipermarkety (w których oprócz artykułów spożywczych można kupić wiele innych rzeczy) przyciągają liczną klientelę.
Nie można powiedzieć, że jedne sklepy są tańsze od drugich. Supermarkety często oferują kilka istotnych towarów po niższych cenach po to, aby przyciągnąć klientów, ale nadrabiają to wyższymi cenami na pozostałe towary. Zakupy w hipermarketach mają tę przewagę, że wszystko można kupić w jednym miejscu i tylko raz będziesz musiał znaleźć miejsce parkingowe. Jednak z drugiej strony w małych specjalistycznych sklepach możesz liczyć na wiedzę i kompetentne rady sprzedawców. Niewykluczone, iż w Wielkiej Brytanii znajdziesz sklepy specjalistyczne, których nie ma w twoim kraju. Przykładem mogą być sklepy ze słodyczami (sweet shops). Kupić w nich można papierosy, czekoladę itp. Sklepy takie otwarte są w niedziele i do późnego wieczoru. Najwyraźniej Brytyjczycy uważają, że każdy powinien mieć możliwość zakupu papierosów lub słodyczy Jeśli nieoczekiwanie przyjdzie mu na to ochota (i wydaje się to być ważniejsze od możliwości zakupu takich produktów jak mleko lub chleb). Brytyjczycy nie mogą zrozumieć, dlaczego może wydawać ci się to dziwne. Czasem w sklepach ze słodyczami możesz kupić także prasę.
W sklepach z kartami (card shops) możesz kupić wyłącznie karty urodzinowe, bożonarodzeniowe, ozdobny papier do pakowania prezentów i baloniki. Z pewnością zwrócisz uwagę na to, że wiele sklepów w centrach handlowych (zazwyczaj są to sklepy znajdujące się przy głównej ulicy miasta – centra te określa się mianem high streets) stoi pustych, a ich frontony często są zasłonięte deskami, zamalowane graffiti lub straszą wybitymi szybami. Te sklepy upadły wskutek niekorzystnego klimatu ekonomicznego oraz konkurencji supermarketów. Gdy tylko na danej ulicy zamknięty zostaje jakiś sklep, ludzie natychmiast przestają robić tam zakupy, co powoduje zamknięcie kolejnych sklepów i nad całą ulicą zawisa fatum. Może to być przygnębiający widok.
Sklepy wiejskie i małe sklepy lokalne
Wiele sklepów wiejskich czeka ten sam los. Coraz więcej osób ze wsi pracuje w miastach i robi zakupy w drodze powrotnej do domu w supermarkecie lub też udaje się na cotygodniowe wyprawy do hipermarketu. Warto jednak zaopatrywać się w sklepach w małych miejscowościach. Znajdziesz w nich zaskakująco duży wybór towarów, często po bardzo przystępnych cenach. Niektóre z nich osiągają to dzięki współpracy z innymi małymi sklepami i wspólny zakup towarów w hurtowni, co pozwala na uzyskanie korzystnych rabatów. Pomyśl, jaką stratą byłoby zamknięcie lokalnego sklepu – zwłaszcza jeśli zachorowałbyś, wioska zostałaby odcięta od świata przez śnieżyce lub jeśli stałoby się cokolwiek innego, co uniemożliwiłoby ci wyjazd. Podobną rolę odgrywają małe sklepy lokalne (corner shops) w miastach. Zaskakująco wiele sklepów tego typu prowadzonych jest przez Hindusów i Pakistańczyków. Konkurują one z supermarketami dzięki godzinom otwarcia wygodnym dla osób pracujących: na przykład można tu zrobić zakupy późnym wieczorem i w niedziele.
Sklepy rabatowe (discounts) także są charakterystyczne dla brytyjskich high streets. Można tu kupić wiele towarów po niższych cenach. Niektóre towary to końcówki serii, inne są drugiego gatunku (mają drobne wady), a jeszcze inne są wykonane z tańszych niż zwykle materiałów. Zielone rynki (farmers’ markets) to nowy trend. Wielu Brytyjczyków ma dosyć kupowania owoców i warzyw w supermarketach, gdzie często wyglądają one ładnie, ale rzadko kiedy mają jakiś smak. Transport jabłek z Nowej Zelandii lub Stanów Zjednoczonych przyczynia się do zwiększonego ruchu i stopnia zanieczyszczenia, natomiast wiele wyśmienitych w smaku gatunków jabłek od lokalnych farmerów nie pojawia się w supermarketach, ponieważ farmerzy nie są w stanie zapewnić odpowiednio dużych dostaw. Tak więc lokalni farmerzy zbierają się i otwierają własne lokalne ryneczki, na których miejscowi mogą kupić świeże lokalne produkty. Prawdopodobnie znajdziesz tu kurze, kacze i gęsie jaja, sery z mleka krowiego, owczego i koziego, wina, domowe dżemy i galaretki. W zależności od pory roku będziesz mógł kupić różne gatunki smacznych jabłek, gruszek, moreli, wiśni, truskawek, agrestu, malin i czarnej porzeczki, a także warzyw, takich jak ziemniaki, pory, kabaczki, marchew i cebula.
Innym sposobem zdobycia świeżych owoców jest samodzielnie ich zebranie. Umożliwia to wielu farmerów. Zamiast płacić zbieraczom i przechowywać zebrane produkty, farmerzy pozwalają chętnym wejść na pola i do sadów i zebrać owoce prosto z drzewa lub krzewu. Jabłka, truskawki, czerwona porzeczka lub maliny są przecudnie świeże i tanie, a dodatkowo będziesz mieć trochę ruchu na świeżym powietrzu. Wypatruj przydrożnych znaków „Pick Your Own” (lub PYO w skrócie).
Na tanie zakupy możesz liczyć także na targach ulicznych (street markets). W wielu miastach targi organizowane są co tydzień. Warzywa i owoce kosztują o około 40 procent taniej niż w supermarkecie. Ceny ubrań i przedmiotów gospodarstwa domowego są zbliżone do cen w sklepach dyskontowych.
Sprzedaż wysyłkowa
Ubrania, ale nie tylko – także przedmioty gospodarstwa domowego i meble, możesz kupić wybierając je z katalogów firm wysyłkowych. Zaletą takich zakupów jest to, że nie musisz wychodzić z domu. Jeśli coś nie pasuje lub nie wygląda tak, jak tego oczekiwałeś, możesz zwrócić zakupiony towar. Zostanie on odebrany (i dostarczony) bezpłatnie. Czasem pojawia się jakiś problem, na przykład gdy firma twierdzi, iż nie zwróciłeś towaru, gdy nie przybędzie on na czas itp. Może być to dość denerwujące i zniechęcające dla niektórych. Zakupy w firmach wysyłkowych są nieco droższe (ale niewiele) od zakupów na high street. W rozdziale „Przydatne adresy” znajdziesz adresy niektórych firm wysyłkowych.
SKŁADANIE REKLAMACJI
Większość sklepów w Wielkiej Brytanii wzorowo załatwia wszystkie reklamacje. Jeśli towar jest uszkodzony, a czasem także jeśli po prostu zmienisz zdanie, zostanie on wymieniony na inny lub otrzymasz zwrot pieniędzy. Należy jednak okazać paragon. Jeżeli poczujesz się oszukany – na przykład jakość towaru nie była taka, jaką ci obiecano – i sklep odmówi uznania reklamacji, możesz zgłosić ten fakt do Trading Standards Office. Wystarczy zadzwonić lub napisać list. Adres znajdziesz w książce telefonicznej w sekcji Trading Standards lub między numerami władz lokalnych.
Nie bądź nieśmiały i nie przepraszaj: twoje uwagi chętnie zostaną wysłuchane, a jeśli sklep rzeczywiście zawinił, urzędnicy dopilnują, aby sprawa została załatwiona prawidłowo.
KUPNO PRZEDMIOTÓW UŻYWANYCH
Sklepy organizacji charytatywnych
Sklepy należące do organizacji charytatywnych to rozwiązanie popularne w Wielkiej Brytanii, a nieznane w innych częściach świata. Sprzedają one rzeczy używane, przeważnie ubrania, a osiągnięte w ten sposób zyski przeznaczane są na cele charytatywne. Ludzie oddają do sklepu ubrania, których już nie noszą oraz niechciane prezenty bożonarodzeniowe.
Sklepy organizacji charytatywnych są doskonałym miejscem zakupów ubrań typowych dla Brytyjczyków, zwłaszcza jeśli nie ma się odpowiedniej ilości pieniędzy na skompletowanie nowej garderoby. W tych sklepach znalazłam na przykład parę niemal nowych skórzanych butów (1 £), suknię balową od znanego projektanta (20£), parę dżinsów (3£), letnią sukienkę (1,5£) oraz dobrej jakości garsonkę (4,50£) – w moich ulubionych kolorach i moim rozmiarze.
Wszystko jednak zależy od szczęścia. Nawet jeśli uda ci się znaleźć coś ładnego, może to być w złym rozmiarze. Zdarza się, że sklepy organizacji charytatywnych sprzedają także przedmioty gospodarstwa domowego i meble. Z pewnością zauważysz, że niektóre sklepy organizacji charytatywnych utrzymane są lepiej, a inne gorzej. Jeśli sklep jest brudny i brzydko w nim pachnie, nie rób tam zakupów.
Bazary (boot fairs)
Samochodowe bazary odbywają się podczas weekendów na wiosnę, lato i jesień, zazwyczaj na terenach sportowych lub łące. Niemal każda wioska ma przynajmniej jeden taki targ w roku. Ludzie sami przygotowują stragany, na których sprzedają niepotrzebne im już rzeczy. Klienci płacą około 20 pensów za wstęp, ale potem mogą do woli kupować tanie towary. Można się targować. Czasem na takich bazarach znajdują się także zwykli handlarze; ci mają wyższe ceny. I znowu od szczęścia zależy, czy uda ci się znaleźć coś przydatnego. Jeśli masz ochotę na cotygodniowe odwiedzanie kilku bazarów, to pod koniec sezonu z pewnością uda ci się zebrać wszystkie potrzebne rzeczy. W tym roku kupiłam następujące rzeczy: lekkie pudełko na przezrocza (1£ – nowe kosztowałoby mnie około 100£), parę nowych skórzanych sandałów (5£ – w sklepie widziałam takie po 40£), parę dżinsów (1 £), podstawkę pod rzutnik (1,50£), ciepłą zimową kurtkę (2£), około 100 książek (od 5p do 1£ za sztukę), piękny, dziany sweter rozpinany (4£), kartki do skoroszytu (1 £ – nowe kosztowałyby około 6£) i jeszcze parę rzeczy.
Bazary są doskonałym miejscem na kupno ubrań dla dzieci. Jeśli chcesz znaleźć naprawdę ciekawe rzeczy, musisz wstać wcześnie i udać się na bazar około 7 rano. Z drugiej strony, najlepsze ceny są tuż przed zamknięciem bazaru, około 12 w południe, gdy wszyscy się już pakują i sprzedają towary za grosze (tzn. pensy). Wyprzedaże rzeczy używanych (jumble sales) Wyprzedaże zwane jumble sales najczęściej organizowane są na cele charytatywne i odbywają się w ratuszu lub salach przykościelnych w sobotnie popołudnia jesienią i zimą. Stań w kolejce przed budynkiem na kwadrans przed oficjalnym rozpoczęciem wyprzedaży. Wstęp kosztuje około 20 pensów, ale potem możesz kupić niemal wszystko za 10 lub 20 pensów.
Na wyprzedażach znajdziesz w większości ubrania, rzucone na jedną kupę na stołach. Być może będą tam również książki i przedmioty gospodarstwa domowego. Jeszcze przed wyprzedażą pomyśl, co mogłoby ci się przydać, przypomnij sobie, jakie rozmiary noszą członkowie twojej rodziny i jakie są ich ulubione kolory. Jeśli znajdziesz coś odpowiedniego, natychmiast łap się za to. Nie ma czasu na długie zastanawianie się. Nie będziesz też miał czasu sprawdzić, czy wybrana rzecz nie ma plam lub nie jest uszkodzona w inny sposób.
Najlepszą metodą jest pochwycenie 10 lub 20 rzeczy, zapłacenie za nie i wyrzucenie tego, co okaże się zbędne. Na ostatniej wyprzedaży wydałam półtora funta (wliczając w to opłatę za wstęp). Po wyrzuceniu niepasującej na mnie spódnicy i poplamionego dresu, zostały mi: dwa pulowery, trzy bluzki, para luźnych spodni letnich, letnia sukienka, wełniany szalik i dwa podkoszulki. Gdybym chciała kupić wszystkie te rzeczy nowe, musiałabym wydać ponad 100£.
Handel wymienny
W ciągu ostatnich lat popularność zyskały systemy wymiany barterowej LETS (Local Exchange Barter Systems). Pozwalają one na zdobycie wszystkiego, co potrzebujesz, bez wydawania pieniędzy. Zwolennicy tego systemu próbują wrócić do czasów sprzed powstania pieniądza i wymieniają się dobrami oraz usługami. System ten został jednak udoskonalony i wymiana nie jest bezpośrednia. Możesz na przykład wykonać usługę jednemu członkowi grupy i uzyskać w zamian usługę od innego członka.
Grupy te są zazwyczaj prowadzone przez ochotników i ich działanie zależy od entuzjazmu członków oraz skuteczności liderów. Sprawne działanie grupy wymaga wiele pracy – konieczne jest prowadzenie rejestrów tego, kto co komu dał i ile. Ja należę do kilku grup LETS. Bez płacenia ostrzygłam się, stolarz na-reperował mi ławkę w ogrodzie i szklarnię, artysta wykonał ilustracje do jednej z moich książek, inny artysta namalował obraz na ścianie w moim biurze, a jeszcze inny – miniatury; otrzymałam bukiety z ciętych kwiatów dla artystów, którzy gościnnie występowali w moich pokazach, ręcznie robione świeczki, skrzynkę świeżo zebranych jabłek, ręcznie robioną biżuterię, wiersze itp.
W zamian udzielałam prywatnych lekcji dziennikarstwa i tańca brzucha, występowałam jako tancerka na przyjęciach, redagowałam biuletyn i wróżyłam z kart Tarota. Na inne towary i usługi wymieniłam także zioła i kwiaty z mojej szklarni, ubrania z czasów, gdy mieściłam się w rozmiarze 12, rupiecie ze strychu itp. Najprzyjemniejsze w handlu wymiennym jest to, że możesz zaproponować swoją pomoc w tym, co najbardziej lubisz robić. W zależności od swoich umiejętności i zainteresowań, możesz zaoferować: tłumaczenie z angielskiego na twój ojczysty język lub odwrotnie, lekcje z języka, szycie, haftowanie, pisanie wierszy, pisanie na maszynie lub komputerze, porządkowanie dokumentów, sprzątanie domu, zabawianie dzieci na przyjęciach, opiekę nad dziećmi, usługi hydrauliczne, prasowanie i wyprowadzanie psa. Bez względu na to, jak bardzo egzotyczne są twoje usługi, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie ich potrzebował. Może potrafisz naśladować Tony’ego Blaira albo nauczyć papugę gadać? Jeśli masz wiele niepotrzebnych rupieci, w ten sposób możesz się pozbyć ich części.
W zamian możesz poprosić o lekcje angielskiego i rośliny do nowego ogrodu, pomoc w przeredagowaniu życiorysu i przy remoncie mieszkania oraz inne potrzebne ci usługi oraz rzeczy. Jeśli twoja grupa jest skuteczna, będziesz mógł liczyć na wiele – ale prawdopodobnie nie wszystko – bez konieczności płacenia za to pieniędzmi. Będziesz raczej musiał pokryć koszty materiałów (np. farby), a niektóre grupy pozwalają swoim członkom na częściową odpłatność w gotówce.
Oto kilka rad, jak być efektywnym członkiem grupy LETS:
• Nie próbuj „gromadzić” punktów kredytowych – zacznij „wydawać” je zaraz po przyłączeniu się do grupy. Punktów kredytowych LETS
nie powinieneś traktować jak pieniędzy, a system działa dobrze tylko wtedy, gdy ludzie nabywają usługi i dobra.
• Zaproponuj jak największą liczbę usług, nawet jeśli nie wierzysz, że ktoś może ich potrzebować. Pamiętaj jednak, aby zaoferować tylko to, co naprawdę chętnie wykonasz.
• Jeśli jakieś zadanie jest ważne, sprawdź referencje osoby, która podjęła się wykonania usługi. Na przykład nie pozwól, aby obcy ludzie bez potwierdzonego doświadczenia opiekowali się twoimi dziećmi i nie pozwól elektrykowi na wymianę instalacji elektrycznej bez uprzedniego sprawdzenia jego kwalifikacji. Informacje o lokalnych grupach LETS znajdziesz w urzędzie rady lokalnej lub w bibliotece.
WYBÓR GAZET I MAGAZYNÓW
W Wielkiej Brytanii znajdziesz gazety i magazyny poświęcone niemal wszystkim tematom związanym z pracą i odpoczynkiem (od „Darts Player” do „Racing Pigeon Pictorial”, od „Design and Technology Tea-ching” do „Commercial Motor”). W sprzedaży dostępnych jest wiele magazynów poświęconych sprawom ogólnym, większość z nich adresowana jest do kobiet. Wybór może przyprawić o ból głowy, ale każdy magazyn skierowany jest do określonego odbiorcy (w zależności od grupy wiekowej, stanu cywilnego, wykształcenia) i wkrótce z pewnością znajdziesz lekturę odpowiednią dla siebie. Magazyny ogólne i niektóre hobbystyczne znajdziesz w lokalnym sklepie z prasą (newsagents). Tu również możesz zamówić prenumeratę gazet. Bardziej wyspecjalizowane publikacje dostarczane są pocztą -musisz zaprenumerować je na rok.
JEDZENIE
Większość Brytyjczyków główny posiłek je wieczorem. Określa się go nazwą dinner lub supper. Jeśli śpieszą się, jedzą tosty z fasolką. Przepis: otwórz puszkę fasolki w sosie pomidorowym, wlej zawartość do ron-delka i podgrzej. Dwie kromki chleba upiecz w tosterze. Chleb wyłóż na talerz i nałóż na niego fasolkę.
Lunch (posiłek południowy) składa się zazwyczaj z kanapek. Gotowe kanapki możesz kupić w większości sklepów. Dwie kromki chleba przełożone są sałatą, mięsem, rybą lub serem. Musisz uważać, gdyż w menu i na listach z cenami często pomija się słowo „sandwich”. Na przykład „tuna salad” to wcale nie jest sałatka z tuńczyka, ale kanapka
z tuńczykiem, liściem sałaty, kilkoma plasterkami pomidora i trzema lub czterema plasterkami ogórka.
Bardzo niewielu Brytyjczyków ma rano czas na przygotowanie tradycyjnego niegdyś śniadania składającego się z gorących kiełbasek, jajek z bekonem lub szynką. Większość woli szybko zjeść tost lub płatki z mlekiem.
Restauracje
Proste, lecz obfite posiłki można za niewielkie pieniądze zjeść w pubach, ale tylko w określonych godzinach. Restauracje są droższe, ale oferują bogatsze menu. W wielu serwowane są potrawy kuchni narodowych. Szczególnie popularne są potrawy z Indii i Chin (chociaż Hindusi i Chińczycy są czasem zdziwieni sposobem, w jaki dostosowano ich narodowe potrawy do podniebień Brytyjczyków). W większości restauracji należy zaczekać przy wejściu, aż jej pracownik zaprowadzi do stołu.
Fast food i jedzenie na wynos
Brytyjczycy lubią jedzenie na wynos. Tym samym nie tracą czasu na przygotowywanie posiłków w domu; jest to także tańsze od jadania w restauracjach.
Pizza
Pizzę można zamówić telefonicznie – do twoich drzwi zostanie ona dostarczona motorem lub samochodem.
Fastfood
Bary szybkiej obsługi oferują hamburgery i tym podobne potrawy na miejscu lub na wynos. Na całym świecie wygląda to tak samo, tak więc wiesz zapewne, o czym mowa.
Fish and chips
To tradycyjna potrawa na wynos w Wielkiej Brytanii. Pierwotnie smażone na głębokim tłuszczu filety rybne i frytki zawijane były w gazety. Obecnie w wielu barach używa się plastikowych pojemników, które nie są co prawda przyjazne dla środowiska, ale potrawy dłużej utrzymują ciepło. Największe bary typu fish and chips oferują duży wybór ryb. Najtańszy i najpopularniej szy jest dorsz. Ryba z frytkami to zdrowy posiłek -dostarcza węglowodanów, białko i witaminy, ale niestety jest to potrawa zbyt tłusta, aby stanowić podstawę codziennej diety.
Ziemniaki w mundurkach (jacked potatoes)
Ziemniaki w mundurkach znane są także jako baked potatoes lub spuds. Są to duże ziemniaki upieczone w piekarniku, przekrojone na pół i wypełnione masłem, serem lub fasolką. Zdarzają się także inne nadzienia. Ziemniaki w mundurkach to zdrowa potrawa na wynos, ale czasem są one pieczone zbyt długo lub tak często podgrzewane, że tracą wiele witamin.
Chińszczyzna
Chińskie dania na wynos są stosunkowo bogate w witaminy i mają niewiele tłuszczu. Są jednak dość drogie. Jedną porcją warzyw i jedną porcją ryżu powinny najeść się dwie osoby.
HOBBY I SPĘDZANIE WOLNEGO CZASU
Kawowe poranki
Kawowe poranki (coffee mornings) są ważną częścią życia brytyjskiej wsi. Większość imprez tego typu odbywa się w dni robocze. Niektóre są otwarte dla wszystkich, na inne trzeba mieć zaproszenie. W jednych można delektować się kawą bezpłatnie, ale trzeba zapłacić za wstęp, natomiast w innych wstęp jest darmowy, natomiast trzeba płacić za napój. Zebrane pieniądze przekazywane są na cele charytatywne.
Innym sposobem zbiórki pieniędzy jest loteria fantowa. Należy kupić pasek losów, z których każdy kosztuje 50p lub 1£. Nigdy nie kupuj tylko jednego losu, gdyż zostaniesz uznany za skąpca. Pod koniec imprezy pierwszy zwycięzca loterii może wybrać nagrodę z puli nagród. Drugi zwycięzca także wybiera swoją nagrodę i tak dalej, aż do wyczerpania nagród. Równie popularne są dobroczynne giełdy rzeczy używanych, tzw. bring and buy. Każdy przynosi ze sobą jakiś przedmiot: niechciany prezent bożonarodzeniowy, używane rzeczy w dobrym stanie, dżem lub galaretkę domowej roboty lub własnoręcznie upieczone ciasto. Każdy coś kupuje, a zebrane pieniądze przekazywane są na cele charytatywne. Wstęp, kawa, loteria i bring and buy mogą w sumie kosztować cię około 2,5 funta.
Członkostwo w grupach, klubach i stowarzyszeniach
Pobyt w Wielkiej Brytanii może wiązać się z poczuciem izolacji i osamotnienia. Tutejsze obyczaje nakazują, abyś nie odzywał się do ludzi, którym nie zostałeś przedstawiony. Naj szybszym sposobem na zdobycie znajomych jest zapisanie się do grupy, klubu lub stowarzyszenia. Każdy nowy członek jest z założenia „przedstawiony” wszystkim pozostałym członkom i może swobodnie nawiązywać kontakty.
W małych miastach znajdziesz kluby Townswomen’s Guilds oraz lokalne towarzystwa historyczne. W większych miastach znajdziesz wiele grup hobbystycznych oraz grup zainteresowań: kluby nurków, koła pisarskie, kluby fotograficzne itd.
W niemal każdej wsi znajduje się: klub bingo, Women’s Institute (comiesięczne wykłady i zajęcia), towarzystwo ogrodnicze (liczne konkursy na najpiękniejszą różę lub największy ogórek), amatorski teatr, grupy wycieczkowe (spacery po wsi i okolicach). Większość z nich ma spotkania raz w miesiącu. Aby dowiedzieć się, jakie grupy zainteresowań i stowarzyszenia działają w twoim mieście lub wsi, zasięgnij informacji w lokalnej bibliotece. Ma ona zarówno spis grup, jak i listę kontaktów.
Stowarzyszenia brytyjsko-narodowe
Jeśli masz problemy z poznaniem Brytyjczyków, lub też jeśli ich odmienne zwyczaje, nastawienie i mentalność doprowadza cię czasem do szaleństwa, spróbuj znaleźć przyjaciół wśród swoich rodaków żyjących tu na emigracji. Dobrze jest pogadać z kimś, kto płynie na tej samej łodzi.
W Wielkiej Brytanii działa wiele towarzystw przyjaźni angielsko-polskiej, większość z nich ma swe siedziby w Londynie. Dzięki przyłączeniu się do takich towarzystw będziesz mógł poznać innych emigrantów oraz Brytyjczyków zainteresowanych twoim krajem. Adresy towarzystw znajdziesz w rozdziale „Przydatne adresy”. Możesz także skontaktować się z ambasadą lub konsulatem.
ROZRYWKA ZA NIEWIELKIE PIENIĄDZE
Istnieje wiele możliwości i sposobów wydawania pieniędzy na rozrywki. Wkrótce sam się przekonasz, które z nich są najprzyjemniejsze dla ciebie i nie będziesz potrzebował mojej rady. Co innego, jeśli twój budżet nie pozwala na szaleństwa, ale rwiesz się do zabawy. Oto kilka propozycji:
• Pójdź do muzeum. Wstęp do niektórych jest bezpłatny – dotyczy to między innymi National Gallery oraz National Portrait Gallery w Londynie. Bezpłatny jest także wstęp do British Museum. Uwaga: we wszystkich tych trzech miejscach mogą być pobierane opłaty za zwiedzanie wystaw czasowych.
• Zapisz się do biblioteki. Po zarejestrowaniu się będziesz mógł bezpłatnie pożyczać po kilka książek miesięcznie.
• Wybierz się na pieszą wycieczkę. Co miesiąc, zazwyczaj w niedzielne popołudnia, organizowane są piesze wycieczki (footpath walks) po wsi i okolicach. Trwają one około dwóch godzin i rzadko są odpłatne.
• Obejrzyj występy teatrów amatorskich. Nie są one darmowe, ale kosztują znacznie mniej niż występy profesjonalnych aktorów. Zdziwisz się zapewne wysokim poziomem przedstawień. Działa tu wiele towarzystw teatralnych, tak więc z pewnością znajdziesz jakiś spektakl w okolicy.
Irlandzka służba zdrowia
Każda osoba będąca mieszkańcem Unii Europejskiej przyjeżdżając do Irlandii z zamiarem pozostania na okres co najmniej roku (uznawana jest za rezydenta) przysługują jej wtedy uprawnienia do korzystania z irlandzkiego systemu opieki zdrowotnej i co najważniejsze odbywa się to na na takich samych zasadach jak dla rodowitych Irlandczyków lub osób z obywatelstwem Irlandzkim. W Irlandii dobrze jest opłacać podatki i odprowadzać składki na ubezpieczenie społeczne (PRSI), choć koniecznym to nie jest. Jeśli zamierzasz przebywać w Irlandii krótko, jesteś uprawniony do opieki medycznej tylko w przypadkach zagrażających zdrowiu lub życiu.
Świadczenia socjalne w Irlandii
Pracującym w Irlandii, w tym również Polakom wyjeżdżającym do pracy w Irlandii przysługują świadczenia socjalne przewidziane miejscowym prawem pracy. Jedynym warunkiem ich otrzymania jest fakt zamieszkiwania w Republice przez co najmniej 24 miesiące przed datą złożenia wniosku o dany zasiłek. Osoby pozostające bez zatrudnienia mogą być uprawnione do pobierania świadczeń należnych osobom poszukującym pracy. W ramach zatrudnienia w Irlandii darmową opieką objęci są małżonkowie i dzieci osób tam pracujących bez względu na fakt, czy osoby te zamieszkują w Irlandii, czy też pozostały w Polsce. Zasiłek na dziecko (Child Benefit) przysługuje wszystkim rodzicom (lub opiekunom), pracującym w Irlandii. Warunkiem jego uzyskania jest kryterium stałego zamieszkania na terytorium Irlandii. Wysokość zasiłku zależy od ilości dzieci pozostających na utrzymaniu. Obecnie jest to kwota 160 euro dla pierwszego i drugiego dziecka oraz kwota 190 euro na trzecie i każde następne dziecko. Kobiety pracujące, w przypadku urodzenia dziecka maja prawo do co najmniej 26 tygodni urlopu macierzyńskiego. Po jego wykorzystaniu mogą powrócić na zajmowane uprzednio stanowisko pracy, na tych samych warunkach.
Komunikacja publiczna w Irlandii
Pracując w Irlandii musisz się liczyć z tym, że będziesz musiał do tej pracy dojeżdżać. Jeśli nie zdecydujesz się na posiadanie własnego samochodu (co wiąże się niestety z dość wysokimi kosztami jego utrzymania), będziesz zmuszony dojeżdżać do pracy środkami komunikacji publicznej. Irlandia ma nam do zaoferowania dość duży wybór w tym względzie i choć komunikacja nie jest tu za bardzo punktualna, to każdy powinien znaleźć sobie odpowiadające mu połączenie.
Liczba ludności 4 487 000