Witam bardzo prosze o znalezienie informacji o: zwyczajach kurpiowskich: a)wielkopostnych b)wiosennych c)wielkanocnych
Błagam to na jutro please!!! dam naj
ewelina1314
A) - b)- c)Uzdolnione kurpianki z okazji świąt wielkanocnych robiły piękne pisanki, ugniatały baranki z cukru i chleba. Pięknej tradycji Puszczy Zielonej należy robienie dużych palm wielkanocnych sięgających niekiedy wyskości kilku metrów. Najpiękniejsze i największe zostawały w kościele do następnych świąt, inne po poświęceniu zdobiły domowe ołtarzyki. Największe palmy wielkanocne powstają we wsi Łyse. Sięgają one czase wielkości 7-8 metrów. Wyskość palm wiąże się z wierzeniami, iż po zjedzeniu kilku baziek wierzbowych zabezpieczało przed bólem gardła. Same zaś palmy chroniły dom przed złymi duchami, dlatego też były takie wysokie. Inny zwyczaj związany z palmami polegał na tym, że kto wcześnie wstał w Niedzielę Palmową, ten biegł z palmą budzić innych bijąc nią wołał:
"Wierzba bije - nie zabije za tydzień - wielki dzień za sześć noc - Wielkanoc"
Uzdolnione kurpianki z okazji świąt wielkanocnych robiły piękne pisanki, ugniatały baranki z cukru i chleba. Pięknej tradycji Puszczy Zielonej należy robienie dużych palm wielkanocnych sięgających niekiedy wysokości kilku metrów. Najpiękniejsze i największe zostawały w kościele do następnych świąt, inne po poświęceniu zdobiły domowe ołtarzyki. Największe palmy wielkanocne powstają we wsi Łyse. Sięgają one czasem wielkości 7-8 metrów. Wysokość palm wiąże się z wierzeniami, iż po zjedzeniu kilku baziek wierzbowych zabezpieczało przed bólem gardła. Same zaś palmy chroniły dom przed złymi duchami, dlatego też były takie wysokie. Inny zwyczaj związany z palmami polegał na tym, że kto wcześnie wstał w Niedzielę Palmową, ten biegł z palmą budzić innych bijąc nią wołał:
"Wierzba bije - nie zabije za tydzień - wielki dzień za sześć noc - Wielkanoc"
W Wielki Piątek przy grobie Chrystusa stawiano straże, w Wielką Sobotę natomiast przy kościele palono ognisko w którym spalano stare palmy, ramy obrazów itp. Dawniej z tego ogniska zabierano popiół, którym rozniecano ogień w kuchni na Wielkanoc. W okolicach Łomży w czasie Śmigusa-Dyngusa był zwyczaj chodzenia z Kurpiem dyngusowym. Jednego z chłopców przebierano za koguta, zakładając mu na głowę czerwona chustę. Pozostali obchodzili z nim całą wieś śpiewając przy tym piosenki, za co częstowani byli słodyczami.
Zielone Świątki
Zielone świątki były wielkim wydarzeniem. Domy dekorowane były gałązkami brzozowymi, strojony również płoty i bramy. Magiczne znaczenie miało zatykanie tychże gałązek w zagony warzywne.
b)-
c)Uzdolnione kurpianki z okazji świąt wielkanocnych robiły piękne pisanki, ugniatały baranki z cukru i chleba. Pięknej tradycji Puszczy Zielonej należy robienie dużych palm wielkanocnych sięgających niekiedy wyskości kilku metrów. Najpiękniejsze i największe zostawały w kościele do następnych świąt, inne po poświęceniu zdobiły domowe ołtarzyki. Największe palmy wielkanocne powstają we wsi Łyse. Sięgają one czase wielkości 7-8 metrów. Wyskość palm wiąże się z wierzeniami, iż po zjedzeniu kilku baziek wierzbowych zabezpieczało przed bólem gardła. Same zaś palmy chroniły dom przed złymi duchami, dlatego też były takie wysokie. Inny zwyczaj związany z palmami polegał na tym, że kto wcześnie wstał w Niedzielę Palmową, ten biegł z palmą budzić innych bijąc nią wołał:
"Wierzba bije - nie zabije
za tydzień - wielki dzień
za sześć noc - Wielkanoc"
Wielkanoc
Uzdolnione kurpianki z okazji świąt wielkanocnych robiły piękne pisanki, ugniatały baranki z cukru i chleba. Pięknej tradycji Puszczy Zielonej należy robienie dużych palm wielkanocnych sięgających niekiedy wysokości kilku metrów. Najpiękniejsze i największe zostawały w kościele do następnych świąt, inne po poświęceniu zdobiły domowe ołtarzyki. Największe palmy wielkanocne powstają we wsi Łyse. Sięgają one czasem wielkości 7-8 metrów. Wysokość palm wiąże się z wierzeniami, iż po zjedzeniu kilku baziek wierzbowych zabezpieczało przed bólem gardła. Same zaś palmy chroniły dom przed złymi duchami, dlatego też były takie wysokie. Inny zwyczaj związany z palmami polegał na tym, że kto wcześnie wstał w Niedzielę Palmową, ten biegł z palmą budzić innych bijąc nią wołał:
"Wierzba bije - nie zabije
za tydzień - wielki dzień
za sześć noc - Wielkanoc"
W Wielki Piątek przy grobie Chrystusa stawiano straże, w Wielką Sobotę natomiast przy kościele palono ognisko w którym spalano stare palmy, ramy obrazów itp. Dawniej z tego ogniska zabierano popiół, którym rozniecano ogień w kuchni na Wielkanoc. W okolicach Łomży w czasie Śmigusa-Dyngusa był zwyczaj chodzenia z Kurpiem dyngusowym. Jednego z chłopców przebierano za koguta, zakładając mu na głowę czerwona chustę. Pozostali obchodzili z nim całą wieś śpiewając przy tym piosenki, za co częstowani byli słodyczami.
Zielone Świątki
Zielone świątki były wielkim wydarzeniem. Domy dekorowane były gałązkami brzozowymi, strojony również płoty i bramy. Magiczne znaczenie miało zatykanie tychże gałązek w zagony warzywne.