w polu, doje krowy karmie drub , sprzatam w kurniku kosze trawe , wyrywam chwasty itp...
ze znajomymi w siatkę można pograć, jeżdżę na rowerze
czytam ksiązkę w cieniu w hamaku...
Ja np. jeżdżę rowerem, jeżdżę konno, chodzę nad zalew, czytam, oglądam TV, siedzę przy komputerze, zajmuję się ogródkiem, spaceruję po okolicy z psem, wieczorami chodzę do pubu... I wiele innych. Myślę, że zawsze można sobie znaleźć jakieś zajęcie, niezależnie od miejsca zamieszkania.
w polu, doje krowy karmie drub , sprzatam w kurniku kosze trawe , wyrywam chwasty itp...
ze znajomymi w siatkę można pograć, jeżdżę na
rowerze
czytam ksiązkę w cieniu w hamaku...
Ja np. jeżdżę rowerem, jeżdżę konno, chodzę nad zalew, czytam, oglądam TV, siedzę przy komputerze, zajmuję się ogródkiem, spaceruję po okolicy z psem, wieczorami chodzę do pubu... I wiele innych. Myślę, że zawsze można sobie znaleźć jakieś zajęcie, niezależnie od miejsca zamieszkania.