Wierszyki na przedstawienie po 6 kl . Jakieś fajne xD :)
konrad97
Lasy,pola...piasek....woda Słońce!Wspaniała pogoda! Hasanie do nocy,podchody Dalekie spacery i zimne lody! Pełne plecaki,wyjazdy,powroty Pamiatki,wspomnienia i psoty Zielone noce,zwady i przyjażnie
To nasza szkoła! W tej oto "budzie" barwny żywot szkolny Wiodą rózni ludzie. Reprezantatywne typki: uczeni,leniwce,zgrywusy, marzyciele,pszczółkki,wirusy, ryjówki,stresowy,fowiści, komputerowi maniacy, hobbyści milczki,aktywni,ściągacze, podjadki,myśliwi,badacze
nie sposób jest zliczyć! Istny kram osobowości
Wiem co to epitet, jaki obwód ma koło, a to wszystko dzięki tobie kochana szkoło ! Kiedy co dzień rano wstaję zaspany, Czuję się jak przez TIR'a przejechany, Jednak zaraz na duchu ta myśl mnie podnosi: Cały dzień kułem - na piąteczkę się zanosi. Wiem kto to Mickiewicz, Rej i Słowacki, Czym się zazwyczaj żywią nietoperze gacki. Już nie mogę się doczekać lekcji PO Poćwiczę usta-usta na koleżance ot co ! Następna jest fizyka, temat: termodynamika, Nie jest to łatwe dla każdego laika. Później religia - urwanie głowy, Teraz już wiem kim był Św. Metody. (btw pzdr Metod xd) W końcu W-F - pogram sobie w piłkę, Albo w-f-ista wyśle nas na siłkę. Wieczorem wracam do domu cały spocony, Po całym dniu w szkole jestem zakręcony. Jutro znów tam pójdę, to spędza mi z powiek sen, Dlatego dość na dzisiaj, nie rymuje tu już FeN !
8 rano dzwoni dzwonek Od tego się zaczyna w szkole dzionek Nauczycielka otwiera drzwi Najgorsza rzecz oglądać jej ryj Zaczyna opowiadać o anatomicznej budowie pantofelka Ale mnie bardziej interesuje z piwem butelka Co mam poradzić, że uczyć się trzeba Tego co mnie nie interesuje więc na lekcjach ziewam 70% przedmiotów bym odrzucił Ale nie chce się z Giertychem kłócić Nauczyciele to kretyni przy mnie Z nauczeniem czegokolwiek maja problemy jak Edyta Górniak z hymnem Ale bywa takie życie Wszyscy wiedzą i bez szkoły można być na szczycie Wystarczy hajs, łeb do interesów i znajomości I będziesz ziomków w willi gościł Więc zakrzyczmy wszyscy w rzędzie Po co mi Geografia jak będę grał na giełdzie ?
szkola, szkola o moj boze kazdy twardziel skonac moze wstawac rano do niej trzeba chociaz zbedna to potrzeba pozniej wysiedz 1000 godzin chodz cie malo to ochodzi co tam mowia, co tam gdacza i to jak na Ciebie patrza tu dwojeczka a tam bania i sie szybko ryje baniak wiec dlatego dobra rada od gloomego by do szkolki zapakowac se bibulki blejzy, bletki, bibuleczki do zaprucia swej gloweczki sypiesz polke... lub calaka wtedy wieksza wchodzi zbaka jeszcze filter wez dopasuj pokrec troszke lejek z grassu az powstanie cukiereczek do palenia z bibuleczek pozniej maszek, moze dwa ten i tamten juz to zna wnet odrazu swiat sie zmienia i na szkole punkt widzenia smiech to zdrowie... przeciez wiecie w szkole... w kiblu... w wielkim swiecie
Słońce!Wspaniała pogoda!
Hasanie do nocy,podchody
Dalekie spacery i zimne lody!
Pełne plecaki,wyjazdy,powroty
Pamiatki,wspomnienia i psoty
Zielone noce,zwady i przyjażnie
To nasza szkoła!
W tej oto "budzie"
barwny żywot szkolny
Wiodą rózni ludzie.
Reprezantatywne typki:
uczeni,leniwce,zgrywusy,
marzyciele,pszczółkki,wirusy,
ryjówki,stresowy,fowiści,
komputerowi maniacy, hobbyści
milczki,aktywni,ściągacze,
podjadki,myśliwi,badacze
nie sposób jest zliczyć!
Istny kram osobowości
Wiem co to epitet, jaki obwód ma koło,
a to wszystko dzięki tobie kochana szkoło !
Kiedy co dzień rano wstaję zaspany,
Czuję się jak przez TIR'a przejechany,
Jednak zaraz na duchu ta myśl mnie podnosi:
Cały dzień kułem - na piąteczkę się zanosi.
Wiem kto to Mickiewicz, Rej i Słowacki,
Czym się zazwyczaj żywią nietoperze gacki.
Już nie mogę się doczekać lekcji PO
Poćwiczę usta-usta na koleżance ot co !
Następna jest fizyka, temat: termodynamika,
Nie jest to łatwe dla każdego laika.
Później religia - urwanie głowy,
Teraz już wiem kim był Św. Metody. (btw pzdr Metod xd)
W końcu W-F - pogram sobie w piłkę,
Albo w-f-ista wyśle nas na siłkę.
Wieczorem wracam do domu cały spocony,
Po całym dniu w szkole jestem zakręcony.
Jutro znów tam pójdę, to spędza mi z powiek sen,
Dlatego dość na dzisiaj, nie rymuje tu już FeN !
8 rano dzwoni dzwonek
Od tego się zaczyna w szkole dzionek
Nauczycielka otwiera drzwi
Najgorsza rzecz oglądać jej ryj
Zaczyna opowiadać o anatomicznej budowie pantofelka
Ale mnie bardziej interesuje z piwem butelka
Co mam poradzić, że uczyć się trzeba
Tego co mnie nie interesuje więc na lekcjach ziewam
70% przedmiotów bym odrzucił
Ale nie chce się z Giertychem kłócić
Nauczyciele to kretyni przy mnie
Z nauczeniem czegokolwiek maja problemy jak Edyta Górniak z hymnem
Ale bywa takie życie
Wszyscy wiedzą i bez szkoły można być na szczycie
Wystarczy hajs, łeb do interesów i znajomości
I będziesz ziomków w willi gościł
Więc zakrzyczmy wszyscy w rzędzie
Po co mi Geografia jak będę grał na giełdzie ?
szkola, szkola o moj boze
kazdy twardziel skonac moze
wstawac rano do niej trzeba
chociaz zbedna to potrzeba
pozniej wysiedz 1000 godzin
chodz cie malo to ochodzi
co tam mowia, co tam gdacza
i to jak na Ciebie patrza
tu dwojeczka a tam bania
i sie szybko ryje baniak
wiec dlatego dobra rada
od gloomego by do szkolki
zapakowac se bibulki
blejzy, bletki, bibuleczki
do zaprucia swej gloweczki
sypiesz polke... lub calaka
wtedy wieksza wchodzi zbaka
jeszcze filter wez dopasuj
pokrec troszke lejek z grassu
az powstanie cukiereczek
do palenia z bibuleczek
pozniej maszek, moze dwa
ten i tamten juz to zna
wnet odrazu swiat sie zmienia
i na szkole punkt widzenia
smiech to zdrowie...
przeciez wiecie
w szkole...
w kiblu...
w wielkim swiecie