wiktoriaozdoba2005
Ja znam takie Zbigniew Głuszczyk "Już czas "Dziś opadła ZimaZe swych szaleńczych mocy Pochmurniała z rana Po deszczowej nocyPewnie doszła do wniosku Że nieodwracalnie czas jej mija Bo zbliża się kalendarzowa Wiosna Która wszelkie życie rozwijaWedług odwiecznego prawa Gdy jedni stąd odchodzą Ustępując miejsca swojego Inni nowi do życia się rodząJak w wiosenny czas Gdzie dużo miejsca na radość Gdzie życie wygrywa swe wesele I wszystko chce przemienić w miłość "Zrównanie " Wiosna z Zimą Wzięła się za włosy I szaleje w zawierusze Choć tej drugiej przesądzone losyWściekłość Zimy Jest szkaradna A w gwałtownych podmuchach Wskazuje że jest już bezradnaNie odpuszcza jednak nam I nie daje za wygrane Swoim szaleństwem chce Nam zadać jeszcze ranęWieje szarpie dmucha sypie I wichurą zacina Szalona w bezsilności Odchodząca ZimaSzalona jak ludzie w kochaniu Kiedy był czas nie sypała śniegiem Kiedy kończy się jej żywot Wszystko chce nadrobić biegiem
Zbigniew Głuszczyk
"Już czas "Dziś opadła ZimaZe swych szaleńczych mocy
Pochmurniała z rana
Po deszczowej nocyPewnie doszła do wniosku
Że nieodwracalnie czas jej mija
Bo zbliża się kalendarzowa Wiosna
Która wszelkie życie rozwijaWedług odwiecznego prawa
Gdy jedni stąd odchodzą
Ustępując miejsca swojego
Inni nowi do życia się rodząJak w wiosenny czas
Gdzie dużo miejsca na radość
Gdzie życie wygrywa swe wesele
I wszystko chce przemienić w miłość
"Zrównanie "
Wiosna z Zimą
Wzięła się za włosy
I szaleje w zawierusze
Choć tej drugiej przesądzone losyWściekłość Zimy
Jest szkaradna
A w gwałtownych podmuchach
Wskazuje że jest już bezradnaNie odpuszcza jednak nam
I nie daje za wygrane
Swoim szaleństwem chce
Nam zadać jeszcze ranęWieje szarpie dmucha sypie
I wichurą zacina
Szalona w bezsilności
Odchodząca ZimaSzalona jak ludzie w kochaniu
Kiedy był czas nie sypała śniegiem
Kiedy kończy się jej żywot
Wszystko chce nadrobić biegiem